Policjanci i funkcjonariusze Straży Granicznej zlikwidowali w Starogardzie Gdańskim kompletną linię produkcyjną amfetaminy. Zabezpieczono narkotyki o czarnorynkowej wartości ok. 5 mln zł.
Policjanci z gdańskiej drogówki najpierw zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który pod wpływem narkotyków spowodował kolizję. Kilka godzin później wpadła jego żona, która bez uprawnień i z 24 porcjami kokainy w samochodzie przewoziła 2-letniego syna.
Do depozytu Prokuratury Regionalnej w Gdańsku trafiło kilkadziesiąt sztuk wysokiej klasy diamentów, kilkanaście sztabek złota, biżuteria, luksusowe zegarki oraz 150 złotych monet. Precjoza należały do grupy przestępczej handlującej narkotykami na międzynarodową skalę.
Wynajmowane mieszkanie na gdańskich Szadółkach służyło przestępcom do produkcji amfetaminy i do przechowywania narkotyków, w tym kokainy. Policjanci zatrzymali chemika amatora. - Dłonie miał tak zniszczone od kwasów, że mieliśmy problem z pobraniem odcisków palców - zdradza "Wyborczej" policjant z wydziału narkotykowego komendy wojewódzkiej.
24-letni mężczyzna został zatrzymany na alei Niepodległości w Sopocie. Miał przy sobie m.in. amfetaminę i marihuanę. Kolejne porcje zakazanych substancji funkcjonariusze zabezpieczyli w jego gdańskim mieszkaniu.
Policja. Narkotyki trzymał w słoikach, a broń i amunicję w kuchennej szafce. Gdańszczaninowi grozi nawet 10 lat więzienia.
Mężczyźni - jeden Polak, drugi Holender - byli poszukiwani za przestępstwa narkotykowe, gospodarcze i finansowe. Obydwaj nie odbyli kary pozbawienia wolności.
Gdynia. 30-latek kierujący samochodem potrącił pieszego, który znajdował się na jezdni. Mężczyzny, mimo że został przewieziony do szpitala, nie udało się uratować.
Podejrzanie zachowujących się mężczyzn, operator miejskiego monitoringu zauważył w weekend na parkingu przy ul. Pomorskiej w Gdańsku. Wezwani na miejsce policjanci znaleźli przy zatrzymanych m.in. prawie 120 porcji amfetaminy.
Policja zatrzymała 34-latka, u którego w mieszkaniu znaleziono marihuanę, amfetaminę i środki psychotropowe. Wcześniej mężczyzna był już karany za przestępstwa narkotykowe.
Ponad 11 kg różnego rodzaju środków odurzających zabezpieczyli policjanci ze Starogardu Gdańskiego. Dwóch podejrzanych o ich posiadanie wpadło z towarem na gorącym uczynku, trzeciego zatrzymano w "dziupli narkotykowej".
Gdańska delegatura Prokuratury Krajowej wysłała do sądu akt oskarżenia przeciwko 12 osobom podejrzanym o międzynarodowy przemyt i sprzedaż hurtowych ilości narkotyków: haszyszu, marihuany i kokainy.
W nocy z soboty na niedzielę sopoccy policjanci ścigali ulicami miasta kierowcę mercedesa, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna w trakcie ucieczki staranował radiowóz.
1,6 tys. środków psychotropowych i 400 porcji amfetaminy schowane w butach, pod łóżkiem i koszu na śmieci. To efekt przeszukania mieszkania 41-letniego mieszkańca Gdańska. Grozi mu 10 lat więzienia.
Mężczyzna w nocy z niedzieli na poniedziałek został zatrzymany w Gdańsku do kontroli drogowej przez nieoznakowany radiowóz. W plecaku, który przewoził, policjanci znaleźli opakowania na kanapki wypełnione narkotykami.
Heroina była ukryta w kontenerach z materiałem skalnym, które przypłynęły do portu w Gdyni z Bliskiego Wschodu. Wartość takiej ilości heroiny na czarnym rynku to 61 mln zł.
Transport zawierający 4 tys. litrów tzw. bezwodnika octowego przejęli funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Gdyni oraz Łodzi. Towar wwiózł do Polski obywatel Ukrainy, który nie przedstawił wymaganych dokumentów.
Przemyt blisko dwóch ton kokainy z Kolumbii został udaremniony w gdyńskim porcie. Szacuje się, że wartość narkotyków na czarnym rynku mogła wynieść nawet 2,2 mld zł
Więźniowie w Polsce piją, palą, wciągają, wstrzykują, wcierają. Narkotyki docierają za kraty dronami, w główkach cebuli, orzechach włoskich i waginach konkubin. We Wrocławiu zatrzymano strażnika, który zorganizował za kratami sieć dilerów.
Trzy nastolatki od przygodnie poznanego mężczyzny przyjęły tabletki, po których miały "fajnie się poczuć i być szczęśliwe". Jedna z nich straciła przytomność, wszystkie trzeba było hospitalizować. 23-latek, który podał środki odurzające, jest już w rękach policji.
13 podejrzanych, 63 zarzuty za przemyt i obrót narkotykami, setki kilogramów haszyszu, kokainy i marihuany. Służby informują o rozbiciu międzynarodowej grupy przestępczej, której trzon stanowiły osoby z Pomorza.
Połykali kapsułki z kokainą, ukrywali proszek w poszyciach walizek, udawali też, że to odżywka do włosów. Przed gdańskim sądem ma się rozpocząć proces łączników i kurierów przemycających narkotyki z krajów Ameryki Południowej. Wśród oskarżonych m.in. gangster podejrzany o brutalne zabójstwo i nigdy niekarana w Polsce krawcowa.
Grupa trójmiejskiego gangstera Tomasza K., ps. "Klapa", miała sprowadzać tony narkotyków m.in. z Hiszpanii i Maroka. O sukcesie zatrzymania gangsterów mówił 2,5 roku temu Mariusz Błaszczak. Od tamtego czasu polscy śledczy nie postawili jednak nikomu żadnych zarzutów, a sam "Klapa" odnalazł się nagle w niemieckim więzieniu za inne przestępstwa.
Przed gdańskim sądem rozpoczął się proces w sprawie przemytu 80 kg marihuany z Hiszpanii do Polski. Na ławie oskarżonych zasiadł tylko leczący się psychiatrycznie mężczyzna, na co dzień pracujący jako sprzątacz. Organizatorów przemytu nie zatrzymano.
Tragedia pod Gdańskiem. Po zażyciu narkotyków 23-latek zmarł na szpitalnym OIOM-ie, a jego 15-letnia koleżanka nadal walczy o życie, jest w ciężkim stanie. Prokuratura ustala, jakie konkretnie środki zażyli młodzi ludzie i skąd jak mieli.
Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało pięć osób, w tym emerytowanego wykładowcę akademickiego, którzy uruchomili w Gdańsku fabrykę amfetaminy.
Policjanci CBŚ namierzyli dilera, który w wynajmowanym garażu ukrywał marihuanę, amfetaminę i papierosy bez polskiej akcyzy. Kiedy został złapany, wskazywał na inny wynajmowany przez siebie garaż, niż ten z ukrytymi narkotykami. Fortel jednak się nie udał.
Mieszkaniec Rumi przewoził w dostawczym peugeocie 300 kg narkotyków. Został zatrzymany przez policję. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Ponad kilogram narkotyków, głownie marihuany, przechwycili policjanci z wydziału narkotykowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Zatrzymano dwie osoby podejrzane o posiadanie znacznej ilości środków odurzających. Grozi im do ośmiu lat więzienia.
Ponad pół kilograma amfetaminy wartej około 17 tys. zł przechwycili w Gdańsku funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Towar przewoził w samochodzie 28-letni gdańszczanin. Został aresztowany.
Gdy dwóch mężczyzn przekładało narkotyki z samochodu ciężarowego do osobówki, zatrzymali ich policjanci. Łącznie w ręce funkcjonariuszy wpadło 20 kg marihuany, towar miał trafić do sprzedaży na terenie województwa pomorskiego.
Kiedy Dariusz T. spostrzegł funkcjonariuszy Straży Granicznej z psami, próbował przełożyć odprawę na prom na następny dzień. Nie udało się. W jego samochodzie policjanci znaleźli skrytkę z 20 kilogramami haszyszu. W kolejnych dniach zatrzymano całą grupę odpowiedzialną za przemyt i znaleziono narkotyki warte 7 mln zł.
Policjanci z Gdańska zlikwidowali kolejną uprawę marihuany. Kilkaset krzaków zakazanej rośliny rosło na szczycie hałdy fosfogipsu w Wiślince.
Dwaj mężczyźni zostali zatrzymani w piątek, 28 lipca, przez kryminalnych z Komendy Powiatowej Policji w Malborku. Policjanci zabezpieczyli 111 krzewów marihuany, 41 tabletek zawierających pochodne metaamfetaminy oraz treści pornografii dziecięcej na tablecie jednego z mężczyzn.
26-letni mężczyzna jest podejrzany o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Znaleziono je w jego piwnicy. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.
Pięć osób zatrzymanych w związku z nielegalną działalnością. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Policja nie wyklucza dalszych zatrzymań.
26-letni gdańszczanin i 28-letni obywatel Niemiec zostali oskarżeni o posiadanie znacznych ilości narkotyku. Grozi im aż do 12 lat pozbawienia wolności.
Policjanci znaleźli ok. 150 gramów amfetaminy i marihuany. Podejrzany 29-latek, według śledczych, miał również częstować narkotykami 15-latkę.
Ponad dwa tysiące grzybków halucynogennych i przeszło pół kilograma marihuany znaleźli kryminalni z Kościerzyny w mieszkaniu 30-latka. Mężczyzna usłyszał zarzuty.
Policjant i policjantka z Gdańska zostali zatrzymani przez Biuro Spraw Wewnętrznych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.