W trójmiejskim wystawiennictwie kończy się pewna epoka: po 23 latach Państwową Galerią Sztuki w Sopocie przestaje kierować Zbigniew Buski. Do konkursu na jego następcę zakwalifikowano siedmioro kandydatów. Oficjalnie Buski chciał przejść na emeryturę, ale kulisy rozstania z odchodzącym dyrektorem nie są aksamitne.
Polacy, Ukraińcy, Białorusini. Mieszkańcy Trójmiasta, ale i turyści, którzy wybrali się na spacer po Monciaku. Wszyscy spotkali się w sobotę na placu Przyjaciół Sopotu, by wyrazić protest przeciwko agresji Rosji na Ukrainę.
Organizacje społeczne z Trójmiasta wspólnie ze społecznością ukraińską zapraszają w sobotę na kolejny wiec "Solidarnie z Ukrainą", tym razem na pl. Przyjaciół Sopotu. Organizatorzy mają też apel do dziennikarzy i polityków.
Prezentujemy tych, o których - zdaniem naszych dziennikarek i dziennikarzy - było głośno w 2021 roku, w różnych dziedzinach życia.
Działacze ultraprawicowej fundacji Pro-Prawo do życia usłyszeli wyroki ograniczenia wolności od trzech do pięciu miesięcy. Proces toczył się przed Sądem Rejonowym w Sopocie.
Nikomu nic się nie stało, ale ogień zniszczył dwa mieszkania. Pożar jest już opanowany.
- Należy usiąść do rozmów w gronie sił demokratycznych i znaleźć drogę do wspólnego startu w wyborach. Trzeba wygrać wybory parlamentarne i samorządowe - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu i prezes nowego stowarzyszenia samorządowców "TAK! Dla Polski".
Prognoza lokalnejpolityki.pl nie daje odpowiedzi, czy będzie to zwycięstwo już w pierwszej turze, ale w rankingu 107 prezydentów polskich miast Aleksandra Dulkiewicz jest w pierwszej piątce tych, którzy mogą być niemal pewni ponownej wygranej.
Miasto nie przedłużyło umowy ze stowarzyszeniem TOZ na prowadzenie schroniska dla bezdomnych zwierząt Sopotkowo. Prezydent Sopotu tłumaczy zmianę zarządcy schroniska troską o jego pracowników i zwierzęta. Zarządca grozi miastu sądem.
Mniej podpisów niezbędnych do ogłoszenia referendów lokalnych i brak progu frekwencji, żeby wynik był wiążący - projekt Kukiza zyskał poparcie posłów PiS i trafił do Sejmu. Teraz samorządowcy obawiają się chaosu. - To jest propozycja, abyśmy zamiast demokracji mieli anarchię. Nie może mniejszość decydować o większości - komentuje prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
W ciągu ostatnich ośmiu lat w Sopocie posadzono około dwóch tysięcy drzew. W mieście chwalą się odtwarzaniem historycznych szpalerów i alei. Nowe drzewa w przyszłości mają być widoczne z Półwyspu Helskiego.
We wtorek prezydenci, burmistrzowie i wójtowie spotkają się z mieszkańcami swoich miejscowości, żeby rozmawiać o Polsce, demokracji i samorządzie oraz o tym, w czym tkwi siła wspólnot lokalnych.
Zakończyła się 11. edycja budżetu obywatelskiego w Sopocie. Zagłosowały w niej 5232 osoby, co jest drugim najwyższym wynikiem w historii. Co ciekawe, w tym roku wygrały głównie projekty zdrowotne i ekologiczne.
- Polska jest w stanie przyjąć kilkadziesiąt tysięcy uchodźców. To by było korzystne ekonomicznie dla Polski. Problemem jest jednak to, że rząd chce celowo budować atmosferę zagrożenia, bo propaganda strachu podbija mu sondaże i przykrywa nieudolność i skandale - mówi prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
- Emocje będą buzować w widzach nie tylko przez cały seans, ale też wiele godzin po nim - zapowiada Daniel Jaroszek, reżyser filmu "Johnny" o ks. Janie Kaczkowskim.
W Studiu Supermiasta "Gazety Wyborczej" gościliśmy we wtorek prezydentów Rzeszowa, Krakowa, Świdnicy i Sopotu. - To co "Polskim nieładem" robi polski rząd, to niszczenie idei samorządności. Ten rząd nie lubi niczego, co niezależne - mówił prezydent Sopotu.
We wtorek, 28 września w Studiu Supermiasta "Gazety Wyborczej" gościć będziemy Beatę Moskal-Słaniewską, Konrada Fijołka, Jacka Karnowskiego oraz Jacka Majchrowskiego. Początek spotkania o godz. 11.
Pomorscy samorządowcy deklarują chęć współpracy z rządem w kwestii uchodźców z Afganistanu. Ale apelują o zmianę nastawienia do gości, którzy uciekają z ojczyzny przed śmiercią.
- Konsekwencją wojny w Afganistanie jest dramat uchodźców. Wolny świat powinien zareagować na krzywdę drugiego człowieka - deklaruje prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Pomagać chcą też prezydenci Gdyni i Sopotu oraz marszałek województwa pomorskiego.
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski jest gotowy przyjąć uchodźców z Afganistanu, ale bez zgody rządu on i inni samorządowcy mają związane ręce. Na razie rząd wysłał do Kabulu samolot.
Andrzej Duda przyznał gigantyczne podwyżki pensji ministrom i posłom. W Sejmie jest już projekt ustawy o podwyżkach wynagrodzeń dla samorządowców. Ile będą teraz zarabiać prezydenci z Trójmiasta?
Prezydenci Gdańska, Sopotu i Gdyni zaprosili Andżelikę Borys, prezes Związku Polaków na Białorusi, do przyjazdu do Trójmiasta. Zadeklarowali wszelkie wsparcie, w tym zapewnienie mieszkania i opieki lekarskiej.
Dwa Teatry, jeden z flagowych festiwali teatru radia i telewizji, nie będzie odbywał się w Sopocie. - Rząd idzie krok dalej i lokuje finansowane przez siebie wydarzenia w samorządach wspierających PiS - pisze Jacek Karnowski w oświadczeniu wysłanym mediom.
Rano w drzwiach stanęło dziesięciu ludzi z kałasznikowami. Zabrali polonijnych dziennikarzy Andrzeja Pisalnika i jego żonę Iness. W nocy ich wypuścili, ale było jasne, że to początek represji.
Sopot ma zwrócić do budżetu państwa 2,5 mln zł za świadczenia dla opiekunów osób, których niepełnosprawność powstała w wieku dorosłym. Pieniądze wypłacano na podstawie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, którego rząd jednak nie wykonał. RPO odwołuje się w sprawie kary dla Sopotu do Ministerstwa Finansów.
To będzie wyjątkowy wieczór z wyjątkowymi gośćmi. We wtorek, 25 maja podsumujemy plebiscyt Supermiasta i Superregiony 2040, w którym szukaliśmy kluczowych wyzwań dla miast i regionów.
W zgodnej ocenie samorządowców z całej Polski, mechanizmy finansowe zawarte w programie zrujnują finanse samorządów. Proponuje nam się powrót, de facto, do mechanizmów PRL-u - oceniają Polski Ład samorządowcy.
8 października 1901 Sopotowi nadano prawa miejskie. Rocznica stała się pretekstem do całorocznego świętowania urodzin miasta, do którego władze kurortu zapraszają mieszkańców i turystów.
Samorządowcy już wiedzą, że dochody miast i wsi drastycznie ucierpią na zmianach zaproponowanych przez PiS w tzw. Polskim Ładzie. Boją się także bałaganu budowlanego i upadku lokalnych firm. Domagają się od rządu rekompensat i ostrzegają przed konskwencjami ich braku.
- Gdy jesteśmy sami w lesie to maseczka jest oczywiście zbędna, ale gdy znajdziemy się w tłumie na Monciaku, to trzeba ją założyć. Nie odwołujmy się tylko do zakazów i nakazów, ale do zdrowej logiki - mówi prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
Wiceprezydent Alan Aleksandrowicz zarabiał w 2020 r. dwukrotnie więcej niż prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Co jeszcze w swoich oświadczeniach wykazali lokalni samorządowcy?
- Jeszcze nie wszystko stracone. Będziemy apelowali o wprowadzenie naszych postulatów w Senacie i Komisji Europejskiej. Nikt w Brukseli się nie obrazi, jeśli do KPO wprowadzone zostaną postulaty samorządowców - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Samorządowcy apelują do rządu i opozycji o wstrzymanie się z przyjmowaniem Krajowego Funduszu Odbudowy, zanim nie zostaną spełnione ich postulaty. Domagają się m.in. większych środków, mniej pożyczek, a więcej dotacji czy wsparcia dla gmin turystycznych.
Od początku kwietnia sopocianie mogą składać swoje wnioski do 11. edycji sopockiego budżetu obywatelskiego. W tym roku nastąpiły dwie ważne zmiany - wniosek może zgłosić każdy i nie trzeba zbierać pod nim podpisów.
25 marca to Dzień Niepodległości Białorusi, święto obchodzone przez białoruską opozycję, ale nieuznawane przez reżim Łukaszenki. Z tej okazji prezydent Sopotu Jacek Karnowski po raz kolejny zaapelował do polskiego rządu o pomoc dla uchodźców politycznych z Białorusi, mieszkających w Polsce. Sopot sprowadził już cztery takie rodziny.
Wieczesław Augustyniak pełnił funkcję przewodniczącego sopockiej rady miasta kilkakrotnie na przestrzeni ostatnich 30 lat. O jego pracy dla rady i sopocian wypowiadali się dobrze w piątek wszyscy sopoccy radni. Nowym przewodniczącym został Piotr Bagiński.
Pokażmy solidarność w trudnych czasach pandemii. Zatrzymajmy się w piątek w południe i połączmy się w minucie ciszy.
Represjonowana przez reżim Aleksandra Łukaszenki rodzina uciekła do Polski 3 września, ale do dziś nie ma pozwolenia na pracę. Tę i dwie inne rodziny z Białorusi ugościł u siebie Sopot. - Jedyne, co możemy im zaoferować, to praca na czarno. To uwłaczające - mówi prezydent Jacek Karnowski.
Właściciel dawnej Zatoki Sztuki w Sopocie odzyskał wolność po wpłaceniu 500 tys. zł kaucji. Zdaniem jego obrońcy sprawa ma charakter polityczny.
Spółka prowadząca klub Nowa Zatoka (po dawnej Zatoce Sztuki) w Sopocie będzie miała kuratora. To pokłosie aresztu dla jej właściciela Łukasza M. - Nachalny, próbował się przymilać - mówi o zatrzymanym prezydent Jacek Karnowski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.