W chronionych lasach Półwyspu Helskiego trwa wycinka drzew, choć jak informuje tablica nadleśnictwa, jest to obszar "wyłączony z użytkowania rębnego". - To cięcia hodowlane - informuje nadleśnictwo. I przyznaje, że tablice wprowadzają w błąd.
- Wymaga się od nas segregacji odpadów, ekologicznych pieców, żebyśmy dbali o to, co mamy. Ale chcą nam wyciąć to, co dla nas najważniejsze - mówi Dagmara Sołohub-Zielińska. Pojechałam do niej na urokliwą Wyspę Sobieszewską, gdzie mieszkańcy stanęli w obronie swoich drzew.
Ponad połowa drzew rosnących w Wielkiej Alei Lipowej w Gdańsku przejdzie zabiegi, które mają poprawić ich stan oraz bezpieczeństwo na drodze i torowisku tramwajowym. Niektóre lipy wymagać będą przycięcia aż o jedną trzecią wysokości.
- Jeszcze paręnaście minut wcześniej chodziłem po tym parkingu, żeby podać chłopcom piłkę, która im wypadła. Słychać było trzask, huk niczym wystrzał petardy i drzewo po prostu padło - opowiada Jarosław Bieniuk, były piłkarz Lechii Gdańsk i reprezentacji Polski.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska w styczniu podjęło decyzję o ograniczeniu i wstrzymaniu wycinki na terenach Lasów Państwowych. Wśród nich znalazły się trójmiejskie lasy, ale moratorium objęło zaledwie ok. 28 proc. powierzchni wskazanych do cięć w tym roku.
Najpierw sprzątali 12 leśnych miejscówek, potem pomysłodawczyni akcji poszła w las z aparatem, teraz można kupić kalendarz, z którego dochód zostanie przeznaczony na zasadzenie drzew.
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni rozpoczął znakowanie miejskiego drzewostanu. Każde drzewo, którym opiekuje się GZDiZ, zyska metryczkę z podstawowymi informacjami, które każdy będzie mógł sprawdzić w portalu GeoGdańsk.
Pod rozbudowę drogi ma być wycięta aleja przydrożnych drzew. Na razie drzewa pod topór nie pójdą, a w internecie nadal trwa zbiórka podpisów pod petycją przeciwko wycince.
Przy drodze, na której w wypadku zginęło dwoje nastolatków, tydzień później ktoś podciął trzynaście drzew. - A przecież w poprzednią noc porządnie wiało, te uszkodzone drzewa mogły kogoś zabić - słyszę od mieszkańców.
Właściciel działki musi zapłacić blisko 214 tys. zł za otrucie 39 drzew - poinformował sopocki urząd miasta. Kara administracyjna nałożona przez prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego jest już prawomocna.
"Apel KO jest zbiorem kilku losowo skopiowanych i wklejonych fragmentów z uchwały obywatelskiej, prezentowanych jako autorski pomysł radnych KO" - piszą działacze Lewicy i Zielonych. Jednocześnie apelują do radnych KO o jego przyjęcie.
Powołanie stanowiska ogrodnika miejskiego, wprowadzenie jednolitego standardu utrzymania zieleni oraz stworzenie miejskiej mapy drzewostanu - tego m.in. oczekują radni Koalicji Obywatelskiej od prezydentki Aleksandry Dulkiewicz. Podobne pomysły przedstawili w marcu politycy Lewicy i Zielonych w swoim obywatelskim projekcie. - To nie buduje zaufania na opozycji - komentują.
Jedenaście zdrowych drzew wycięto z należącego do miasta terenu w Rumi. Do nielegalnej wycinki doszło w dzień, przy wielu świadkach.
Dokładnie 635 drzew zostanie zasadzonych w kilkudziesięciu lokalizacjach w całym Gdańsku. To prawie dwa razy więcej jesiennych nasadzeń niż w ubiegłym roku.
Zakończył się remont ul. Pańskiej w Gdańsku. W oczy kłuje brak zieleni, a mieszkańcy wytykają betonozę. Urzędnicy zasłaniają się wytycznymi konserwatora zabytków.
Rada Dzielnicy Aniołki w Gdańsku złożyła wniosek o ustanowienie ponadstuletniego jesiona pomnikiem przyrody. Właściciel nieruchomości zabiega o zgodę na jego usunięcie. W ostatnim czasie drzewo zaczęło nagle usychać.
- Apelujemy o odpowiedzialną i zrównoważoną gospodarkę leśną - mówią jednym głosem prezydenci Gdańska, Gdyni i Sopotu.
Na Kaszubach zginął 30-letni kierowca. Jeden z portali znalazł winnego: mężczyznę zabiło przydrożne drzewo! Zwracam się więc z apelem do urzędników: wytnijcie wszystkie latarnie! One też rzucają się pod koła.
Mające ok. czterech metrów wysokości sadzonki topoli białej wkopane zostały na al. Armii Krajowej w Gdańsku. To kolejna część dużego programu, w ramach którego posadzonych w różnych częściach miasta zostanie kilkaset drzew.
Jest już gotowa koncepcja, teraz gdański magistrat zmierza do wykonania projektu i rewaloryzacji Wielkiej Alei Lipowej, najstarszej w Polsce czterorzędowej alei śródmiejskiej.
Sprawca wycinki drzew w Gdańsku Jelitkowie, jeśli zostanie złapany, może otrzymać minimalną karę. To efekt "lex Szyszko".
W ciągu ostatnich ośmiu lat w Sopocie posadzono około dwóch tysięcy drzew. W mieście chwalą się odtwarzaniem historycznych szpalerów i alei. Nowe drzewa w przyszłości mają być widoczne z Półwyspu Helskiego.
Tylko na ul. Obrońców Wybrzeża w weekend władze Gdańska wraz z radnymi dzielnicy i mieszkańcami wkopali 79 sadzonek lip drobnolistnych.
Nowe drzewa uzupełniły istniejące szpalery przy ul. Worcella w Gdańsku. Nasadzenia powstały w ramach Zielonego Budżetu Obywatelskiego.
Urzędnicy chcą poznać preferencje gdańszczan dotyczące parku Południowego. - Dzięki temu dowiemy się, jakiej przestrzeni poszukują w swoim otoczeniu - mówi architekt miasta Piotr Lorens.
W sobotę w Gdańsku drzewa sadzili wspólnie prezydenci Gdańska, radna PiS i mieszkańcy. 75 lip ma w przyszłości stworzyć zieloną aleję.
Gdańsk przyjął w czwartek Nową Zieloną Politykę. Jej pomysłodawcy chcą w ten sposób ukrócić wycinkę drzew w mieście.
Mam propozycję - może wiceprezydent Aleksandrowicz, radni PiS, szefostwo NDI i projektanci "skwaru" z FRAG-u, dokupią kilka sadzonek drzew i wolontariacko obsadzą nimi Skwer Wolontariuszy? Tak w ramach "nowego zielonego ładu".
Mieszkańcy chcą więcej drzew w historycznym centrum Gdańska. Za sprawą Zielonego Budżetu Obywatelskiego nowe szpalery wyrosną na Podwalu Przedmiejskim i Podwalu Staromiejskim.
Wokół placu na gdańskim Dolnym Mieście, o który toczy się spór między mieszkańcami a deweloperem i miastem, stanęło ogrodzenie. Na działce rozpoczynają się prace archeologiczne poprzedzające budowę.
Strażacy z gminy Stężyca musieli wyciąć dwie brzozy, które poranił nieznany sprawca. To kolejne takie zdarzenie na Kaszubach w ostatnich miesiącach.
Gdańszczanie protestują przeciw wycince drzew i stawianiu nowego budynku na Dolnym Mieście. Spór nie dotyczy jednak tylko jednej działki, lecz inwestycji w ramach partnerstwa prywatno-publicznego, która ma zmienić dużą część dzielnicy.
Aktywiści chcą konsultacji społecznych w sprawie lasu przy molo w Brzeźnie. Miasto odpowiada, że ustawodawstwo nie zezwala na przeprowadzenie konsultacji w takim trybie. Zielona Fala decyzję gdańskiego magistratu nazywa "skandalem", a działanie władz nazywa "bezprawiem".
- Gdzie był poseł PiS Kacper Płażyński, gdzie był Andrzej Skiba, radny PiS, gdy na Westerplatte wycinano drzewa? Dlaczego nie protestowali? - pyta Beata Dunajewska, radna klubu Wszystko dla Gdańska. Jej klub złożył do prezydentki Gdańska interpelację w sprawie "rzezi drzew" na Westerplatte.
Z drogi do Dębek na Pomorzu zniknął szpaler topoli kanadyjskich. Władze gminy informują, że usunęły je ze względów bezpieczeństwa i wkrótce poprowadzą tamtędy chodnik.
Hotel na siedem pięter w Pasie Nadmorskim w Brzeźnie miał nie wystawać ponad koronę drzew. Taki był warunek uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Zielona Fala Trójmiasto pokazuje, że wystawać będzie i to dużo. W piątek złożyła do wojewody zarzuty prawne wobec planu przestrzennego.
Lasy trzeba chronić z wielu względów, także dla utrzymania zasobów wody. Doskonałym przykładem jest Trójmiejski Park Krajobrazowy.
Nie milkną kontrowersje wokół przebudowy ul. Necla na Kamiennej Górze w Gdyni. Kosztem wycinki drzew i krzewów miasto buduje tam parkingi. A mieszkańcy już złożyli projekt do budżetu obywatelskiego, by jeszcze nie gotowe parkingi... zastąpić zielenią.
Na zlecenie Urzędu Miasta Gdyni firma MTM przebudowuje ul. Necla na Kamiennej Górze. Kosztem wycinki drzew i krzewów powstają nowe miejsca postojowe. Mieszkańcy protestują, twierdzą, że więcej parkingów nie potrzebują, a zieleń jest dewastowana.
Na tyłach kamienic przy Długim Targu inwestor wyciął drzewa. Na terenie dawnego podwórka powstać ma kompleks hotelowy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.