Stocznia Remontowa Shipbuilding w Gdańsku wraz z PGZ Stocznią Wojenną w Gdyni przedstawiły plany przygotowań do budowy trzech fregat rakietowych dla Marynarki Wojennej. Zanim rozpocznie się budowa, stocznie zainwestują w infrastrukturę pół miliarda złotych.
Agencja Uzbrojenia zakomunikowała we wtorek, że trzy nowoczesne fregaty dla Marynarki Wojennej, planowane w ramach programu "Miecznik", zostaną zbudowane we współpracy z brytyjską stocznią Babcock lub z niemieckim koncernem TKMS. To najdroższy realizowany program modernizacji floty, wart 8 mld zł.
Nie chodzi jednak o pancernik, który 1 września 1939 roku zaatakował Westerplatte. Do Gdańskiej Stoczni Remontowej wpłynął w poniedziałek prom pasażersko-samochodowy o tej samej nazwie - "Schleswig-Holstein".
Przetarg na budowę holowników dla Marynarki Wojennej przebiegał prawidłowo i Remontowa Shipbuilding wygrała konkurs we właściwy sposób - Krajowa Izba Odwoławcza po raz trzeci przyznała rację gdańskiej stoczni, uznając, że Inspektorat Uzbrojenia nie miał podstaw, aby unieważnić postępowanie. Czy MON wreszcie podpisze kontrakt?
Inspektorat Uzbrojenia właśnie wycofał się z unieważnienia postępowania ws. podpisania kontraktu na budowę sześciu holowników dla Marynarki Wojennej. Wcześniej przetarg wygrała Stocznia Remontowa Shipbuilding z Gdańska, ale ministerstwo nie dopuściło do podpisana kontraktu.
Inspektorat Uzbrojenia MON oficjalnie potwierdził, że wojsko unieważnia kontrakt na budowę sześciu holowników dla Marynarki Wojennej w Stoczni Remontowa Shipbuilding. Powód? "Nieusuwalna wada".
Gdańska stocznia Remontowa Shipbuilding przekazała pierwszy z dwóch promów pasażersko-samochodowych estońskiemu armatorowi. "Toll" jest już w nowym porcie macierzystym, a drugi, bliźniaczy prom o nazwie "Piret", dopłynie tam w marcu. Będą to jedne z najbardziej nowoczesnych promów pływających po Bałtyku.
Inspektorat Uzbrojenia rozstrzygnął przetarg na budowę sześciu holowników dla Marynarki Wojennej. Stocznia Remontowa Shipbuilding złożyła najniższą ofertę opiewającą na 220 mln zł, a pozostali oferenci zostali odrzuceni. Prawdopodobnie będą odwołania, co opóźni podpisanie kontraktu.
Dowodów na to, że z polskim przemysłem stoczniowym nie jest wcale tak źle, jak niektórzy sugerują, jest bez liku. Co więcej, niektóre projekty realizowane w stoczniach w Trójmieście są nie tylko pionierskie, ale zdobywają sławę na całym świecie. Wybraliśmy kilka realizacji trójmiejskich stoczni, o których już było, albo dopiero będzie głośno.
Prezydent Andrzej Duda, przebywając na Pomorzu, mówił o potrzebie odbudowy przemysłu stoczniowego. Tymczasem polski przemysł okrętowy i jachtowy przeżywa obecnie swój najlepszy okres w historii, a Holding Remontowa to jeden ze światowych liderów w branży. Skąd więc przeświadczenie, że jest gorzej, niż było?
W stoczni Remontowa Shipbuilding rozpoczyna się budowa dwóch promów pasażersko-samochodowych dla portu w Tallinnie oraz trzech promów dla jednego z największych przewoźników promowych w Ameryce Północnej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.