Ponowne uruchomienie połączeń kolejowych na odcinku Malbork - Kwidzyn na linii 207 miało zgodnie z planem nastąpić w grudniu 2018 roku. W niedzielę po raz kolejny to się nie udało. Powrót pociągów i pasażerów na tę linię jest już opóźniony o ponad 2,5 roku.
Władze Gdyni zamiast próbować wykorzystać kolej do poprawy komunikacji w północnych dzielnicach miasta próbują forsować nierealne warianty. Jednocześnie w swoją grę wciągając sąsiednie gminy i port, które nieświadomie popierają rozwiązania niekorzystne dla siebie.
Znana jest już lista przystanków, jakie powstaną lub zostaną zmodernizowane w ramach "programu przystankowego". W województwie pomorskim kolejarze ostatecznie wybrali 12 lokalizacji, z czego trzy są w Trójmieście.
W środę władze miasta podpisały porozumienie określające preferowane przebiegi kolei do północnych dzielnic Gdyni i sąsiednich gmin. To jednak PKP PLK już od ponad roku pracuje nad studium wykonalności tej linii i to ono określi, którędy ewentualnie będzie przebiegać nowa linia.
Władze Gdyni, przebudowując układ drogowy na Karwinach bez przebudowy wiaduktów, ograniczą możliwości wywozu towarów z gdyńskiego portu oraz rozwój transportu kolejowego w regionie.
Władze Gdyni nie chcą budować wiaduktów na Karwinach i zapewniają, że nigdy tego nie obiecały. Jednak z dokumentów i działań miasta wynika zupełnie coś innego.
Konsorcjum firm Rajbud i Torhamer zaprojektuje i zbuduje liczący ok. 15 km odcinek kolejowego "bajpasu kartuskiego". Nowe, dogodne połączenie kolejowe między Kartuzami i Gdańskiem ma być gotowe do końca 2022 r.
Inwestycje na przystankach na linii Trójmiasto - Warszawa ułatwią korzystanie z kolei osobom o ograniczonych możliwościach poruszania się. Na cześci peronów, dzięki drobnym zabiegom, takim jak choćby odmalowanie ławek, poprawiła się też estetyka.
Gdynia nie otrzyma na razie unijnego dofinansowania na budowę węzła Karwiny. Taką decyzję podjął zarząd województwa pomorskiego. To efekt konfliktu miasta z PKP PLK.
Gdynia ograniczyła zakres prac na węźle Karwiny, uniemożliwiając kolejarzom realizację ich inwestycji. Ci oskarżają władze miasta o "ograniczanie rozwoju kolei w Trójmieście".
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. planują przebudowę torów na trasie z Braniewa do Malborka. Spółka podpisała umowę na opracowanie studium wykonalności. Planowana inwestycja zwiększy możliwości przewozu towarów z Braniewa i Obwodu Kaliningradzkiego do trójmiejskich portów.
Do naszej redakcji zgłosił się czytelnik, który od 27 lat codziennie dojeżdża do pracy pociągiem z Tczewa do Gdańska. Jego zdaniem w ostatnich miesiącach jakość połączenia uległa znacznemu pogorszeniu, i wcale nie jest temu winna epidemia.
Konsorcjum firm Rajbud i Torhamer zaprojektuje i zbuduje liczący ok. 15 km odcinek kolejowego "bajpasu kartuskiego". Nowe, dogodne połączenie kolejowe między sercem Kaszub a Gdańskiem ma być gotowe do końca 2022 r.
Miasto rozpoczyna budowę kładki dla rowerów nad nieczynną dziś linią kolejową. Urzędnicy projekt zrobili trzy lat temu i nie sprawdzili, czy coś się nie zmieniło. A zmieniło się sporo, bo PKP linię będzie odbudowywać i kładka stanie na przyszłych torach.
Firma Torhamer z Gdyni zaprojektuje i zbuduje 1,5 km nowej linii kolejowej na odcinku PKM Gdańsk Kiełpinek-Gdańsk Kokoszki. Będzie to fragment tzw. bajpasu kartuskiego. Za budowę pozostałej jego części o długości ok. 15 km odpowiadają PKP PLK, które jeszcze nie wyłoniły wykonawcy swoich prac.
Tym razem ma się udać. Od grudnia do stolicy mamy pojechać nawet 200 km na godz. Czas jazdy do Warszawy skróci się o ponad 20 minut.
Przedstawiciele władz PKP Polskich Linii Kolejowych w piątek 7 sierpnia pojawili się w Gdańsku z wizytą techniczną na placu budowy nowych torów do portu. Na konferencji towarzyszącej wizycie poinformowano, że stan zaawansowania realizacji Krajowego Programu Kolejowego (KPK) wynosi obecnie już 85 proc.
Mimo okrojenia inwestycji oferty potencjalnych wykonawców remontu 16-kilometrowego objazdu kolejowego na Kaszuby znów okazały się za wysokie. PKP PLK zapewniają jednak, inwestycja jest niezagrożona.
PKP PLK ogłosiła drugi przetarg na budowę i modernizację tzw. bajpasu kartuskiego. Zakres prac został mocno okrojony, jednak w dokumentacji ponownie pojawiła się mijanka w Gdańsku Kokoszkach.
W Gdańsku i Gdyni do 2025 r. powstać ma siedem nowych przystanków kolejowych - ogłosił prezydent Andrzej Duda. Problem w tym, że do dwóch nie da się dojechać koleją, a tylko jeden teoretycznie ma szansę na realizację w ciągu najbliższych pięciu lat.
Przetargi na budowę i modernizację tzw. bajpasu kartuskiego mają zostać ogłoszone na przełomie kwietnia i maja. Ale ich zakres został mocno okrojony. A to oznacza, że rola połączenia będzie marginalna.
Efekty rozpoczętych latem zeszłego roku gigantycznych, wartych 2,6 miliarda złotych prac są coraz bardziej widoczne.
Kończą się już prace w tunelu pod dworcem Gdańsk Główny. W jego sąsiedztwie budowana jest stacja tymczasowa z kontenerów, do której zostaną przeniesione kasy.
Pomiędzy Słupskiem a Ustką od 15 grudnia znów przez cały rok będą kursować pociągi. Do tej pory monopolistami na 16-kilometrowej trasie byli przewoźnicy autobusowi. - Kolej jest szybsza, tańsza i bezpieczniejsza - przekonuje Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.
W 2022 roku nasza aglomeracja zyska nową linię kolejową. Powstanie tzw. bajpas kartuski, który połączy Gdańsk Kiełpinek przez Kokoszki, Starą Piłę i Żukowo z Kartuzami. Aby w pełni wykorzystać potencjał powstającego połączenia, już dziś trzeba rozmawiać o tym, jak skomunikować przystanki z najbliższą im okolicą.
Od grudnia na części linii kolejowej z Gdańska do Warszawy pociągi miały w końcu jeździć 200 km/h. Ale nie pojadą. Na kilkanaście dni przed ogłoszeniem rozkładów jazdy w pośpiechu je zmieniano.
Wzdłuż linii Szybkiej Kolei Miejskiej w Trójmieście rośnie ponad tysiąc drzew, które według obowiązujących przepisów powinny być już dawno wycięte. Spółka rozpisała przetarg na "oczyszczenie" linii z drzew, ale spodziewana za kilka dni nowelizacja przepisów ograniczy zakres wycinki.
W piątek miały ruszyć pociągi na linii Miastko - Słupsk. Ale termin nie został dotrzymany. Według naszych informacji w sobotę pociągi pojawią się na trasie w sobotę.
9 czerwca miał zostać wznowiony ruch pociągów między Słupskiem a Miastkiem. To pół roku później, niż planowano. I choć wiszą już rozkłady na peronach, pociągi w niedzielę nie pojawią się na tej trasie. Nowy termin to 5 lipca. Problemy są też z połączeniami do Ustki i Kwidzyna.
Spółka kolejowa Arriva od 20 czerwca rozpocznie realizowanie kursów z Bydgoszczy - przez Trójmiasto - do Helu oraz między Helem a Władysławowem. Pociągi o wakacyjnych nazwach "Słoneczny Patrol", "Leżak" i "Parawan" będą kursować do końca wakacji. Z kolei spółka PKP PLK ponownie uruchomi pociąg "Słoneczny", łączący Warszawę z Trójmiastem i Ustką.
Trwa gruntowna modernizacja dworca Gdańsk Główny. W ramach prac wykonawca musiał na początku lutego zamknąć tunel prowadzący na perony od strony miasta oraz od strony ul. 3 Maja. W niedzielę 14 kwietnia tunel został już jednak ponownie udostępniony mieszkańcom i podróżnym.
Jakie braki wytyka NIK? Głównie są to bariery dla osób z problemami ze wzrokiem, np. brak informacji dotykowych o topografii peronów i towarzyszących im przejściach nad torami. PKP PLK SA zapewnia, że stopniowo zwiększa zakres niezbędnych udogodnień.
Na niektórych odcinkach linii kolejowej z Gdańska do Warszawy pociągi pojadą 200 km na godz., co znacznie skróci czas podróży - nawet o pół godziny. Spółka PKP PLK podała przewidywany termin wprowadzenia zmian w rozkładzie.
Bardzo często dla PKP PLK podczas modernizacji nie jest istotny jej sens i jakość, ale możliwość sprawnego jej zrealizowania i rozliczenia środków. Efektem prac jest często nie tylko poprawa czasu przejazdu, ale także ograniczenie przepustowości linii - pisze Michał Tusk.
W poniedziałek 4 lutego dojście z miasta i dworca PKP na teren dworca PKS będzie znacznie utrudnione. Ze względu na remont peronu nr 1 zamknięty zostanie fragment przejścia podziemnego.
Ważny etap przebudowy stacji kolejowej Gdańsk Główny. Budowlańcy rozpoczęli prace przy drugim peronie dalekobieżnym. Odrestaurują wiatę i nawierzchnię. Pojawią się ruchome schody i windy
Unieważnione we wrześniu przetargi na remonty infrastruktury kolejowej w trójmiejskich portach zostały powtórzone. Okazało się, że PKP PLK nie zamierza przeznaczyć więcej pieniędzy, a oferty złożone przez potencjalnych wykonawców znacznie przekraczają budżet zaplanowany przez spółkę.
Spośród czterech ofert w przetargu na projekt elektryfikacji Pomorskiej Kolei Metropolitalnej tylko jedna zmieściła się w kwocie przeznaczonej na realizację zamówienia. To i tak dobrze, bo w wyniku spowolnienia na rynku budowlanym większość publicznych przetargów kończy się ostatnio fiaskiem.
Spółka PKP PLK ogłosiła kolejne przetargi na poprawę dostępności kolejowej portów w Gdańsku i Gdyni. Poprzednie unieważniono, bo potencjalni wykonawcy - mający dość nierentownych przetargów - złożyli oferty znacznie przekraczające możliwości finansowe kolejarzy.
Zmiany na dworcu Gdańsk Główny. Od wtorku podróżni wysiadają z pociągów na odrestaurowanym peronie drugim. Teraz kolejarze przenoszą roboty na sąsiednią platformę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.