Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że podczas ruszania pociągu mężczyzna stracił równowagę i wpadł pomiędzy pociąg a peron. Stracił przytomność i został zabrany karetką do szpitala.
Kłopotliwe dla wielu kierowców skrzyżowanie ulic Jagiellońskiej i prezydenta Lecha Kaczyńskiego przejdzie przebudowę, którą przeprowadzi prywatny inwestor. Inwestycja, która potrwa blisko pół roku, wiązać się będzie ze sporymi zmianami w ruchu.
W poniedziałek rano w jednym z mieszkań w falowcu na Przymorzu w Gdańsku wybuchł pożar. Strażacy szybko ugasili ogień, ale jedna osoba została poszkodowana.
28-latek i 44-latka pili razem alkohol przed sklepem na gdańskim Przymorzu. Na koniec kobieta pobiła mężczyznę, ukradła mu telefon oraz portfel. Grozi jej 12 lat więzienia.
860 metrów długości, 10 pięter, 16 klatek schodowych i 5 tys. mieszkańców. Falowiec na gdańskim Przymorzu to dla jednych "polska fawela", a dla innych architektoniczny i społeczny fenomen. Chętnych na mieszkania tutaj wciąż nie brakuje, choć za metr kwadratowy można zapłacić nawet 12 tys. zł.
Policjanci z Gdańska zatrzymali po pościgu 23-latkę pędzącą po ulicach Przymorza. Okazało się, że kobieta nigdy nie miała uprawnień do kierowania samochodem.
Grająca w Lotto osoba szczęśliwy kupon kupiła w punkcie przy ul. Kołobrzeskiej na Przymorzu. To już trzydziesta "szóstka" trafiona w Gdańsku.
Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska ogłosiła przetarg na rozbudowę kilku skrzyżowań na terenie Przymorza Małego. Minironda mają upłynnić ruch samochodów w tej dzielnicy.
Pas nadmorski nieustannie się zmienia. Nowe mieszkania wyrastają na terenach po hotelu Dal na Przymorzu i nieużytkach w Brzeźnie.
W środę deweloper, który wybudował biurowiec w Oliwie, pochwalił się otwarciem węzła współdzielonej mobilności. Tzw. City Hub to miejsce, gdzie można wypożyczyć elektryczne skutery od Hop.City, hulajnogi z aplikacji Bolt i samochody Traficar.
Na starych zdjęciach widać ład przestrzenny, brak reklam, jednolitą kolorystykę. Obecnie bloki wyglądają tak, jakby cyrk przyjechał do miasta.
Nie możemy być wyłącznie zapleczem biurowców, bo takie chcą deweloperzy lub okoliczne przedsiębiorstwa. Musimy pamiętać o mieszkańcach.
Od pomysłu na projekt do budżetu obywatelskiego do jego zakończenia wiedzie długa droga i ciężka praca wielu osób. Trudno jednak o większą satysfakcję niż ta, którą mają wnioskodawcy, którzy z powodzeniem zrealizowali swoje plany. Przedstawiamy 12 wybranych inicjatyw, które odmieniły Gdańsk. Przypominamy, że głosowanie na budżet obywatelski trwa do 23 września.
W piśmie skierowanym do dwóch rad osiedli Piastowska i Dąbrowszczaków, wojewoda pomorski Dariusz Drelich wyjaśnia zasadę działania ustawy dekomunizacyjnej i odsyła mieszkańców do rady miasta.
Nowe tablice z nazwą ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Gdańsku nie przetrwały nawet doby. Na Facebooku krążą zdjęcia z zaklejoną nową nazwą i odsłoniętą nazwą ul. Dąbrowszczaków.
Miasto zmienia tablice z nazwami siedmiu zdekomunizowanych ulic. Wszędzie pozostaną stare tablice - zasłonięte taśmą, ale wciąż czytelne, a do tego pojawiają się komunikaty wyjaśniające, dlaczego doszło do zmiany.
Opór mieszkańców przeciwko zmianie nazwy gdańskiej ul. Dąbrowszczaków na ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego nie mija, ale wpłynięcie ich na decyzję wojewody pomorskiego wydaje się coraz mniej realne.
Mieszkańcy gdańskiej dzielnicy Przymorze przekazali do urzędu wojewódzkiego petycję, pod którą podpisało się 951 osób - przeciwko zmianie nazwy ul. Dąbrowszczaków na ul. Lecha Kaczyńskiego. Mieszkańcy, których dotyczy zmiana, chcieliby zachować starą nazwę, ewentualnie dopuszczają zmianę na ul. Biały Dwór.
Policjanci z komisariatu na Przymorzu zatrzymali na gorącym uczynku czterdziestolatka, który włamał się do mieszkania na Słupskiej. Kiedy policja przyjechała na miejsce, włamywacz zabarykadował się w mieszkaniu
Krzysztof Iszkowski, autor głośnej książki "Ofiary losu. Inna historia Polski", spotka się w piątek z czytelnikami w filii naukowej miejskiej biblioteki na Przymorzu.
Policjanci z Przymorza po pościgu zatrzymali 26-latka ze Zgierza, który spowodował kolizję i uciekł. Wcześniej, razem z kolegami, uciekł z restauracji, nie płacąc rachunku
Prawdopodobnie sprawczynią jest 24-letnia kobieta, która miała zadać mężczyźnie kilka ran nożem w nocy z niedzieli na poniedziałek.
"I krowa cała" na gdańskim Przymorzu to młodsza siostra kultowej już w Trójmieście wegańskiej restauracji znajdującej się przy ul. Dworcowej w Gdyni. Położony na terenie osiedla "Cztery Oceany" przy ul. Obrońców Wybrzeża lokal to nie tylko bar, w którym można zjeść wegańskiego burgera w różnych odsłonach. Na miejscu zakupimy również wysokiej jakości pieczywo na zakwasie, produkty "bio". Można też wstąpić na kawę i pyszne ciastko.
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło przed godz. 9 na skrzyżowaniu Piastowskiej z Chłopską. Jedna osoba jest ranna
Gdańscy policjanci podczas interwencji w jednym z mieszkań na ul. Tysiąclecia odkryli 30-cm pocisk z czasów II Wojny Światowej. Pocisk został zabezpieczony przez saperów, a jego dotychczasowy właściciel zatrzymany przez policję.
W piątek 16 grudnia kierowcy pojadą wyremontowaną częścią ulicy Kołobrzeskiej. Prace trwały o pół miesiąca dłużej niż zakładano.
Galeria nie może być izolowaną wyspą; dobrze, gdy niepostrzeżenie "przechodzi" w tkankę miejską łącząc się z ulicą pełną mniejszych sklepów, knajpek, zieleńców, gdy można do niej przyjść pieszo albo przyjechać rowerem - gdy także sama droga jest atrakcją - mówi urbanistka Gabriela Rembarz.
Okazuje się, że nie tylko galerie handlowe to magnes przyciągający ludzi. Galeria sztuki, taka jak ta na Przymorzu też może mieć swoich stałych bywalców. Wystarczy trochę odwagi z obu stron - pomysłodawcy i odbiorców
- Teraz jest czas, kiedy jeże szukają skrytek, w których mogą spędzić zimę. Może być to sterta liści albo gałęzi, miejsce, którego nikt nie będzie ruszał - tłumaczy Piotr Zięcik, biolog. I o te skrytki właśnie chodzi. W siedmiu gdańskich parkach powstały jeżo-strefy, gdzie nikt nie będzie grabił liści, bo wśród nich ukryte zostały domki dla kolczastych ssaków
Dzięki godnej podziwu postawie 36-latka z Gdańska roztargniona kobieta uniknęła utraty dużej sumy pieniędzy.
450 mieszkań i... same kawalerki. Metraż - nie większy niż 30 metrów. Jak się żyje w takim wyjątkowym bloku w Gdańsku? - Nawet już nie zwracam uwagi na twarze, bo i tak nie nadążałam ich zapamiętywać, tak szybko się zmieniają - mówią nam mieszkańcy.
Takiej książki jeszcze nie było: Hałas w "Pieczeni dla Amfy"i tworzy niezwykłą mozaikę opowieści o mieszkańcach falowca.
- Zawsze tu się dobrze mieszkało. A że wielka płyta? Jakie to ma znaczenie? Blisko do tramwaju, blisko do kolejki, blisko do morza. A jaki piękny jest deptak! Mieszkałam tu 42 lata, ale wciąż tu bywam. Córce pieska wyprowadzam. Poza tym mamy piękny kościół Matki Bożej Fatimskiej, który organizuje różne imprezy dla dzieci, oazy, itp. Piotruś jest wspaniałym proboszczem!
W czwartek około godz. 23 w mieszkaniu jednego z bloków na Przymorzu policja znalazła zwłoki 86-letniej kobiety. Śledczy informują, że najprawdopodobniej doszło do zabójstwa.
Drugi etap, jednego z największych kompleksów biurowych w Gdańsku, został właśnie sprzedany Polskiemu Holdingowi Nieruchomości. Budynek w grudniu ub. roku uznany został za najlepszy Nowy Biurowiec Roku w Polsce. Obecnie trwa budowa trzeciego etapu Alchemii. Będzie to największy wolnostojący biurowiec w północnej Polsce.
Międzynarodowi eksperci uznali, że remont Hali Olivia to pierwszy krok do ożywienia przestrzeni rejonu przystanku SKM Przymorze-Uniwersytet. Prace trwają już dziś, elewacja obiektu nowy wygląd zyska do końca roku
Mężczyzna próbował popełnić samobójstwo w niedzielę po południu na jednym z parkingów na gdańskim Przymorzu. Życie uratowali mu policjanci.
Na bloku przy ulicy Chłopskiej, z inicjatywy Stowarzyszenia Kibiców Lechii Gdańsk Lwy Północy, powstał mural upamiętniający walki o Pocztę Polską w Gdańsku.
- Są pewne plusy mieszkania w falowcu, no pewnie - przyznaje pani Halina. - Dobry punkt, wszędzie blisko, komunikacja miejska jest. A poza tym, gdy czegoś człowiekowi zabraknie, wystarczy przelecieć się po klatkach i wszystko się dostanie: wiertarkę, młotek albo szklankę cukru. Może i z tym ogrodem się uda?
Holenderski architekt Rem Koolhaas projektując budynki kieruje się własnym krótkim, ale konkretnym mottem: "Fuck the Context" ("Pieprzyć kontekst"). Zgodnie z nim nie przejmuje się zastanym otoczeniem i wstawia wysokościowce na potęgę, gdzie popadnie, co szczególnie dobrze przyjmuje się w Chinach. Gdy patrzę na nasze ulice, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że hasło "Fuck the Context" przyświeca również reklamodawcom "
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.