Sukces KO w wyborach do pomorskiego sejmiku. Koalicja Obywatelska w swoim mateczniku zdobyła najwyższy wynik w kraju i będzie mogła rządzić sejmikiem samodzielnie.
Platforma Obywatelska zdecydowanie wygrywa wybory, a partia Szymona Hołowni ma szansę na współrządzenie województwem pomorskim - wynika z prognozy wyniku wyborów do sejmiku.
Komisja rewizyjna pomorskiego sejmiku nie ma przewodniczącego. Ustawa wskazuje, że powinien nim być radny największego klubu opozycyjnego. PO i PiS spierają się, w jaki sposób należy go wskazać.
Nowa Lewica, Konfederacja, a przede wszystkim Polska 2050 Szymona Hołowni - te ugrupowania wprowadziłyby swoich radnych do pomorskiego sejmiku.
Piotr Zwara z Porozumienia, wieloletni radny sejmiku, odchodzi z klubu PiS i zakłada własny pod nazwą Dla Pomorza.
Tytułowanie kobiety z zarządu województwa "członkini" jest formą poniżającą - uważa Jerzy Barzowski, szef klubu PiS w pomorskim sejmiku. "Członkini" Agnieszka Kapała-Sokalska z Nowoczesnej odpowiada: - Dziwi mnie strach niektórych, szczególnie właśnie panów, przed tymi żeńskimi końcówkami. Naprawdę nie jest to dla was zagrożenie.
- W ciągu dwóch miesięcy jesteśmy w stanie zaszczepić wszystkich mieszkańców Pomorza, którzy mogą i chcą się zaszczepić - stwierdziła w poniedziałek wicemarszałkini województwa pomorskiego Agnieszka Kapała-Sokalska.
Hanna Zych-Cisoń, obecnie wiceprzewodnicząca pomorskiego sejmiku, przyznaje, że 30 grudnia zaszczepiła się na Covid-19. - Jestem w grupie "0" jako wolontariuszka ochrony zdrowia, ale zrobiłam to z powodu ciężko chorej 92-letniej matki - tłumaczy radna PO.
Prezes KRUS Aleksandra Hadzik chciała zwolnić z pracy radnego PiS Kazimierza Klawitera, który jest wicedyrektorem oddziału w Gdańsku. Ale Klawiter uznał argumenty pani prezes za niegodziwe i domaga się przeprosin, przy okazji informując, że sytuacja w oddziale KRUS jest dramatyczna.
Radni województwa pomorskiego przyjęli w poniedziałek krytyczne stanowisko dotyczące przejęcia Grupy Lotos przez PKN Orlen. Poprzedziła je burzliwa dyskusja między radnymi KO i PiS. - Zatrzymanie fuzji to realizacja pomorskiej i polskiej racji stanu - mówił poseł KO Tadeusz Aziewicz.
"Jesteśmy zaszokowani uchwałą sejmiku pomorskiego" - napisali w liście do jego przewodniczącego działacze partii Zieloni i zaproponowali zmiany w uchwale, które mają ocalić zwierzęta z amerykańskiej bazy w Redzikowie. - Podobają mi się te propozycje, będę rozmawiał z wojskiem - odpowiada wicemarszałek Józef Sarnowski.
Wieloletni radny sejmiku pomorskiego i dyrektor szpitala w Chojnicach Leszek Bonna został nowym wicemarszałkiem województwa pomorskiego. Zastąpił na tym stanowisku Ryszarda Świlskiego, który został wybrany na senatora. Pomorski sejmik wybrał też w piątek swojego trzeciego wiceprzewodniczącego. Został nim Piotr Karczewski z PiS.
Radni sejmiku województwa pomorskiego przegłosowali w poniedziałek uchwałę o nadaniu pośmiertnie Pawłowi Adamowiczowi honorowego wyróżnienia za zasługi dla województwa pomorskiego. W głosowaniu nie wzięli udziału radni PiS, choć byli na sali. Uznali, że zamordowany prezydent Gdańska nie miał żadnych zasług.
Mieszkaniec Gdańska złożył skargę na działalność pogotowia ratunkowego po tym, jak od dyspozytora usłyszał pytanie, czy jest gejem. Dyrektor pogotowia i radni sejmiku pomorskiego uznali, że nie doszło do nieprawidłowości
Na dwie godziny przed pogrzebem Pawła Adamowicza zebrał się Sejmik Województwa Pomorskiego, który na uroczystej sesji podjął deklarację na jego pożegnanie. Treść deklaracji była w sobotę do ostatniej chwili negocjowana z radnymi PiS, którzy nie chcieli, by znalazły się w niej... cztery słowa. Ostatecznie przyjęto ją jednak przez aklamację.
Marta, 29-letnia córka posła PiS Tadeusza Cymańskiego, została niedawno radną sejmiku pomorskiego. Teraz okazuje się, że dostała pracę w kontrolowanej przez polityków PiS spółce Energa, w której zajęcie znalazł m.in. syn posła Kazimierza Smolińskiego z PiS.
W poniedziałek odbyła się pierwsza sesja nowo wybranego sejmiku województwa pomorskiego. Przewodniczącym pozostał Jan Kleinszmidt. W prezydium nie zasiądzie żaden członek PiS.
W poniedziałek odbędą się pierwsze sesje nowo wybranych rad gmin, powiatów i sejmiku województwa pomorskiego. Dowiedzieliśmy się, kto prawdopodobnie zostanie wybrany na przewodniczącego rad w Gdańsku, Gdyni, Sopocie oraz sejmiku województwa. W sejmiku szykuje się spór o udział w prezydium przedstawiciela PiS.
Koalicja Obywatelska będzie miała samodzielną większość w sejmiku pomorskim. Najlepszy wynik na Pomorzu zdobył marszałek Mieczysław Struk (PO), którego poparło ponad 66 tysięcy osób, o ponad 30 tysięcy więcej niż cztery lata temu. Struk jest naturalnym kandydatem na marszałka w nowej kadencji.
Wybory samorządowe 2018. Na dobę przed ciszą wyborczą "Dziennik Bałtycki" opublikował ostatni sondaż wyborczy dla Gdańska, Gdyni oraz sejmiku województwa. Wynika z nich, że w Gdańsku na pewno, a w Gdyni prawdopodobnie dojdzie do drugiej tury wyborów prezydenckich. Do rad obu miast wejdą też prawdopodobnie nowe ugrupowania i nowi ludzie.
Aleksandra Kulma, Krzysztof Adamski, Anna Górska, Adam Lubiewski i Szymon Andrzejewski to jedynki Partii Razem w pięciu okręgach wyborczych do sejmiku województwa pomorskiego. W środę kandydatów w Gdańsku przedstawiał lider partii Adrian Zandberg, który przy okazji wyraził solidarność z dziennikarką "Gazety Wyborczej" Adrianą Rozwadowską.
Radni sejmiku udzielili w poniedziałek absolutorium marszałkowi województwa za wykonanie budżetu, po czym obniżyli mu wynagrodzenie. - Niestety, musimy dokonać obniżki, bo zmusza nas do tego rozporządzenie ministra, które narusza konstytucję - powiedział przewodniczący sejmiku i rozpoczął burzliwą dyskusję.
Władze województwa pomorskiego wezwały ministra gospodarki morskiej Marka Gróbarczyka do sprostowania słów, które wypowiedział jego zastępca Grzegorz Witkowski dla "Wiadomości" TVP. Wiceminister zasugerował, że władze Pomorza - wyrażając krytyczną opinię na temat przekopu Mierzei Wiślanej - "grają z Kremlem". - To najcięższe, oskarżenie jakie może spotkać polityka, dlatego będziemy walczyć o dobre imię - mówi marszałek Mieczysław Struk.
Radni PiS z sejmiku pomorskiego chcieli poprzeć inicjatywę abp. Sławoja Leszka Głódzia i przegłosować stanowisko sejmiku w sprawie nadania Uniwersytetowi Gdańskiemu imienia Józefa Wybickiego. Ich uchwały nie poparli jednak radni PO i przepadła. - Uczelnie w Polsce są autonomiczne, nikt nie może im narzucać patrona - argumentowali radni PO.
Do utrzymania władzy w samorządzie województwa Platforma Obywatelska potrzebuje głosów sympatyków Nowoczesnej, ale koalicja obu partii stoi pod znakiem zapytania. Największym poparciem Pomorzan cieszyło się w ostatnich miesiącach Prawo i Sprawiedliwość.
Radni sejmiku pomorskiego przyjęli w czwartek krytyczną rezolucję w sprawie decyzji minister edukacji, która uderza w naukę języka kaszubskiego na Pomorzu. "Wyrażając dezaprobatę dla takiego kierunku działań apelujemy do Ministerstwa Edukacji Narodowej o większą roztropność w kształtowaniu w przyszłości polityki oświatowej" - czytamy w rezolucji. Rezolucję poparł częściowo także klub radnych PiS.
Sejmik pomorski przyjął w poniedziałek rezolucję z okazji Dnia Samorządu Terytorialnego, w której wyraził "potrzebę zachowania, ochrony i rozwoju samorządów w Polsce", bo "sprzeciwia się działaniom prowadzącym do pozbawiania samorządów terytorialnych kolejnych kompetencji". To zdanie nie spodobało się jednak radnym PiS, którzy zagłosowali przeciw rezolucji.
Radni PiS w sejmiku województwa pomorskiego zaapelowali w poniedziałek do władz województwa, aby podjęły działania w celu zmiany patrona Portu Lotniczego w Gdańsku. Radnym PiS nie podoba się, że lotnisko nosi imię Lecha Wałęsy. Powołali się przy tym na sondaże, których nie byli jednak... w stanie uwiarygodnić.
Radni sejmiku województwa pomorskiego przyjęli w poniedziałek jednogłośnie stanowisko w sprawie budowy drogi ekspresowej S6. Apel do rządu poparli też radni PiS. Z kolei politycy PO zbierali w poniedziałek podpisy za budową drogi.
Radni PO i PSL wydali w środę oświadczenie skierowane do radnych PiS w sejmiku pomorskim. Napisali w nim: "Nie ma bardziej podłej formy osobistej obrazy ludzi zaangażowanych w działalność publiczną i społeczną, aniżeli oskarżenie o zdradę państwa. (...) Obawiamy się, że tymi stwierdzeniami zamknęliście nam drogę dalszej pozaoficjalnej komunikacji". To reakcja na oświadczenie radnych PiS sprzed dwóch miesięcy.
Wielkie emocje na sesjach rady miasta Gdańska oraz sejmiku pomorskiego, gdzie w środę podejmowano apele dotyczące Konstytucji 3 Maja i obecnego kryzysu konstytucyjnego. Radni PiS oskarżali radnych PO o "zdradę", nazywali "wrogami Polski", "Targowicą" i "warchołami". Gdańska rada miasta obradowała przy takich okrzykach i modlitwach sympatyków PiS.
Radna sejmiku pomorskiego Danuta Sikora z PiS oraz poseł tej partii Andrzej Jaworski zaapelowali w poniedziałek do władz województwa o cofnięcie uchwały w sprawie połączenia szpitali Copernicus i Wojewódzkiego Centrum Onkologii. Władze nie widzą jednak takiej możliwości, uważają, że to najlepsze rozwiązanie.
10 organizacji zaapelowało do władz województwa o odwołanie z funkcji wiceprzewodniczącego sejmiku pomorskiego Waldemara Bonkowskiego z PiS za jego obraźliwe wypowiedzi wobec osób LGBT. - Takie opinie dyskwalifikują do pełnienia funkcji publicznych - stwierdza Janusz Śniadek, szef PiS na Pomorzu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.