W ostatnich dniach swoich kandydatów do sejmiku województwa pomorskiego na odrębnych konferencjach prasowych zaprezentował wspólny komitet Lewicy i partii Razem. Z kolei o miejsca w radzie miasta Gdańska te dwa ugrupowania ubiegają się w zupełnie innych politycznych układach.
Takiej koalicji nie proponowałbym gościom na kolację w obawie, że mogą zareagować alergicznie i dziwię się działaczom Lewicy, Razem, Zielonych i Polski 2050, że potrafią coś takiego przełknąć.
Anna Górska, senatorka lewicy z Kaszub, zapowiedziała, że otworzy biuro w każdym mieście powiatowym swojego okręgu.
1 maja politycy Nowej Lewicy, Razem oraz działacze związków zawodowych złożą kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców. Trzy godziny później wyruszy stamtąd, dawno niewidziany w Gdańsku, pochód pierwszomajowy pod hasłem "Walka klas trwa".
Zdaniem policji przed przyjazdem patrolu "strony doszły do porozumienia i podpisały wypowiedzenie umowy najmu lokalu". - Czyżby? Moją koleżankę zmuszono do wyprowadzki, ukradziono jej kaucję i wylądowała w szpitalu - komentuje koleżanka Białorusinki.
Białorusinka, która uciekła do Polski przed represjami reżimu Łukaszenki, została bez powodu wyrzucona z mieszkania w Gdańsku, które wynajmowała. Dostała przy tym ataku padaczki. Aktywiści twierdzą, że policjanci nie pomogli kobiecie.
Klub Lewicy złożył projekt ustawy o rencie wdowiej już wiosną, ale trafił do sejmowej zamrażarki. Teraz chce zebrać 200 tys. podpisów pod obywatelskim projektem, aby był głosowany szybciej. Z nowego świadczenia ma skorzystać ok. 1,5 mln seniorów.
Gdańska lewica przez sześć lat zabiegała o upamiętnienie Ignacego Daszyńskiego i wywalczyła skwer jego imienia. Pierwszy raz na skwerze Daszyńskiego obchodzono 104. rocznicę powstania jego rządu.
W 2016 roku działacze lewicowych organizacji złożyli pierwszy wniosek o upamiętnienie w Gdańsku Ignacego Daszyńskiego. W końcu się doczekali. W czwartek rada miasta przyjęła uchwałę o nadaniu jego imieniem skweru przy Muzeum Narodowym.
Partia Razem złoży obywatelski projekt uchwały w sprawie ograniczenia sprzedaży niektórych miejskich nieruchomości deweloperom. Chce, żeby to miasto budowało mieszkania komunalne i chroniło tereny zielone. Dziś wynajem mieszkania w Gdańsku jest droższy niż w Wiedniu.
Działacze lewicowych organizacji i partii, związkowcy i radni gdańskich dzielnic zapowiadają złożenie projektu obywatelskiej uchwały o obniżce cen biletów w Gdańsku. - To nie jest dobry czas na podwyżki biletów komunikacji miejskiej - mówią.
- Odeszłam z prywatnej partii Czarzastego, której władze są zakłamane i łamią nawet własny statut. Nie chciałam się dłużej tłumaczyć z prowadzonych w tajemnicy rozmów z PiS, wstydzić seksizmu, jawnej dyskryminacji kobiet, dyktatorskich praktyk przewodniczącego - mówi "Wyborczej" posłanka Joanna Senyszyn.
Działacze kilku partii lewicowych po raz kolejny apelują do władz Gdańska o uhonorowanie Ignacego Daszyńskiego, socjalisty i pierwszego premiera odrodzonej RP. Chcą, by jego imię nosiła trasa tzw. Nowa Warszawska.
Co nas uratuje przed katastrofą klimatyczną - atom czy odnawialne źródła energii? To fałszywa alternatywa, odpowiedź brzmi bowiem: brak węgla i gazu. Państwo musi wziąć odpowiedzialność za dostarczenie ludziom czystej, bezpiecznej energii - pisze Anna Górska i Jędrzej Włodarczyk w polemice z posłanką Lewicy Beatą Maciejewską.
- Wiem, że dla wielu osób historia wzniosła to walka stoczniowców, a historia niewzniosła to rozmaite przypadki, które się wydarzają młodym kobietom. Tym ostatnim przytrafić się może co najwyżej jakiś dyshonor. Jedno z drugim jednak się splata. Na kulturę niepodległościową nakłada się kultura gwałtu - pisze Izabela Morska, gdyńska pisarka.
Kilku młodych mężczyzn w środę podczas strajku w Gdyni niosło na drzwiach kukłę, nawiązując do Grudnia 70. Jednym z nich był członek Razem. Partii się to nie spodobało.
ECS nie przedłużyło umowy o pracę z młodym naukowcem. Ten twierdzi, że to zemsta za jego działalność związkową i krytykę dyrektora Basila Kerskiego. Związkowca bronią politycy Lewicy, którzy w przeddzień 40. rocznicy Sierpnia '80 zorganizowali konferencję prasową pod bramą Stoczni Gdańskiej.
Władze Gdańska dostały kilka petycji o wywieszenie w przestrzeni miejskiej tęczowych flag, na znak solidarności ze społecznością LGBT+. Na wszystkie odpowiedziały negatywnie. Za kilka dni, w 40. rocznicę Sierpnia '80, politycy będą powtarzać frazesy o mieście wolności i solidarności.
Wybory parlamentarne 2019. Lewica zebrała wymaganą liczbę podpisów do zarejestrowania list w okręgu gdańskim i gdyńsko-słupskim w wyborach parlamentarnych 2019. - Mamy najlepszą drużynę - mówiła w środę Beata Maciejewska, liderka listy w Gdańsku, przedstawiając kandydatów Lewicy na Pomorzu.
Wybory parlamentarne 2019. Lewica już oficjalnie przedstawiła liderów swoich list na wybory parlamentarne 2019. W okręgu gdańskim listę Lewicy otwierać będzie Beata Maciejewska, a w okręgu gdyńsko-słupskim prof. Joanna Senyszyn. Na drugim miejscu w Gdańsku wystartuje Jolanta Banach, a z trzeciego w Gdyni Karolina Haska.
SLD, Razem i Wiosna tworzą wspólny lewicowy blok na jesienne wybory parlamentarne 2019. W poniedziałek pomorscy liderzy i liderki tych partii pierwszy raz stanęli obok siebie na konferencji prasowej. - Nie jesteśmy liberałami ani nacjonalistyczną prawicą, tylko lewicą, której zależy na dobrobycie, godności ludzi pracy i prawach człowieka - mówili.
Działacze i działaczki partii Wiosna oraz Razem z Gdańska podjęli pierwszą wspólną inicjatywę. Złożyli zawiadomienie do prokuratury w sprawie homofobicznych naklejek "Gazety Polskiej". Przedstawiciele lewicy uważają, że promują one totalitarny ustrój państwa.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku po raz drugi odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie krycia księży pedofilów przez hierarchów archidiecezji gdańskiej, w tym arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia i biskupa Ryszarda Kasynę. Tym razem zawiadomienie składała Beata Maciejewska z partii Wiosna.
Liderka Wiosny na Pomorzu Beata Maciejewska została przesłuchana w sprawie projekcji filmu braci Sekielskich na płocie rezydencji arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia. Jednocześnie nie wiadomo, co prokuratura robi w sprawie zawiadomienia o ukrywaniu pedofilii w gdańskiej archidiecezji.
Wstydliwe osiedle "Pekin" w Gdyni znika. Większość rodzin, które tam mieszkały, skorzystało już z programu osłonowego i przeprowadziło się w inne części miasta. Wcześniej tworzyli zwartą, wiejsko-miejską społeczność, która uległa erozji. Niestety do dziś spotykają się z nieprawdziwymi stereotypami i niechęcią.
- Manifa jest po to, żeby mężczyźni zobaczyli, że mogą pracować z kobietami i żeby kobiety zobaczyły, że mogą pewne wartości tworzyć z mężczyznami. Tylko żeby to wszystko zadziałało, trzeba ciągle zabiegać o równość - mówi Elżbieta Rutkowska, jedna ze współorganizatorek 15. Trójmiejskiej Manify, która w sobotę odbędzie się w Gdyni.
Aleksandra Kulma, Krzysztof Adamski, Anna Górska, Adam Lubiewski i Szymon Andrzejewski to jedynki Partii Razem w pięciu okręgach wyborczych do sejmiku województwa pomorskiego. W środę kandydatów w Gdańsku przedstawiał lider partii Adrian Zandberg, który przy okazji wyraził solidarność z dziennikarką "Gazety Wyborczej" Adrianą Rozwadowską.
Władze Gdańska nie wezmą przykładu z Poznania i nie uruchomią nieodpłatnego, całodobowego gabinetu ginekologicznego. - To antykobieca decyzja. Niezgodna z podstawowymi zasadami medycyny - tłumaczą autorki pomysłu.
W Gdyni powstała nowa inicjatywa "Marzę o Gdyni" zrzeszająca przedstawicieli lewicowych partii, aktywistów miejskich oraz mieszkańców tzw. Pekinu. W czwartek przedstawiciele nowo powstałego ugrupowania przedstawili zarys swojego programu wyborczego.
Partia Razem protestowała w środę pod siedzibą PLL LOT w Gdańsku, domagając się przywrócenia do pracy Moniki Żelazik, przewodniczącej Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego w LOT, która została zwolniona z pracy. Zdaniem Razem zwolniono ją bezprawnie za próbę zorganizowania strajku. - Wolność zrzeszania się w związkach zawodowych i prawo do strajku gwarantuje art. 59 Konstytucji RP - przypominali działacze i działaczki partii Razem.
- W setną rocznicę odzyskania niepodległości dużym krokiem w stronę poprawy zadowolenia milionów Polek i Polaków byłoby obniżenie czasu pracy - mówił w środę przed Infoboxem Łukasz Kowalczuk z Okręgu Gdyńskiego Razem.
Darmowe, otwarte 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu i bez tzw. klauzuli sumienia - stworzenia tego typu gabinetów chcą m.in. członkowie gdyńskiej Partii Razem. Czy miasto pójdzie za poznańskim przykładem?
Kilka tysięcy kobiet i mężczyzn przyszło w piątek na Czarny Protest w Gdańsku, aby zaprotestować przeciwko projektowi zaostrzenia ustawy aborcyjnej. Hasło przewodnie manifestacji brzmiało - "chcemy wyboru zamiast terroru".
Mimo że sesje gdyńskiej Rady Miasta są transmitowane na żywo, to nie są archiwizowane. Podpisana przez prezydenta Dudę ustawa m.in. zakłada, że będę one musiały być także utrwalane. Informacja ta cieszy społeczników.
Publiczne nazywanie Obozu Narodowo-Radykalnego organizacją "odwołującą się do faszystowskich, antysemickich, rasistowskich i ksenofobicznych korzeni" nie jest przestępstwem - uznał sąd. Lewicowy działacz z Elbląga został uniewinniony, ale oskarżyciel, który ma pokryć koszta całego postępowania, zapowiada apelację.
Na dziewięć miesięcy przed wyborami samorządowymi nie wiadomo, kto wystartuje na prezydenta Gdańska. Na lewicy, prawicy i w centrum z mozołem tworzy się po kilka różnych komitetów, którym trudno się na razie porozumieć.
Działacz lewicy odpowiada przed sądem za publiczne nazwanie Obozu Narodowo-Radykalnego organizacją "odwołującą się do faszystowskich, antysemickich, rasistowskich i ksenofobicznych korzeni". W prywatnym akcie oskarżenia elbląski działacz ONR Jacek Gierwatowski domaga się od Roberta Kolińskiego z Partii Razem przeprosin i wpłaty dwóch tysięcy złotych na Fundację Pomoc Patrioty.
Największe lewicowe partie, SLD i Razem, wystawią konkurencyjne listy w wyborach do pomorskiego sejmiku. Kandydatów na urząd prezydenta w Trójmieście ma na razie tylko SLD.
- Policja chroni bogatych przed biednymi, a władze Gdyni wolą pomagać deweloperom niż ubogim z dzielnicy Pekin - mówił w niedzielę Piotr Ikonowicz z Ruchu Sprawiedliwości Społecznej pod komendą gdyńskiej policji. Impulsem do zorganizowania pikiety lewicowców była napaść na mieszkańców Pekinu sprzed kilku dni. Sprawca ma już postawione zarzuty.
Narodowcy, którzy we wtorek zakłócili spotkanie z Adamem Michnikiem, chwilę później napadli na działaczy organizacji lewicowych, którzy w centrum Gdańska świętowali 99. rocznicę utworzenia pierwszego rządu niepodległej Polski Ignacego Daszyńskiego. - Wyzywali nas, opluli, szarpali się z nami, próbowali wyrwać flagi i gazetki - opowiadają lewicowcy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.