- Nakłady Saudi Aramco na udziały w Rafinerii Gdańskiej mogą się zwrócić po ok. 14 miesiącach, a przyzwoitą wartością na zwrot z inwestycji jest pięć-siedem lat. W mojej ocenie kwota sprzedaży jest rażąco zaniżona - mówi dr Dariusz Wieczorek, który sporządził opinię na temat ekonomicznych skutków przejęcia Lotosu przez Orlen.
Dyrektor Lasów Państwowych w Gdańsku Bartłomiej Obajtek, brat prezesa Orlenu, blokuje od lat poszerzenie Rezerwatu Biosfery UNESCO Bory Tucholskie. Choć sam zasiada w Radzie Rezerwatu, której zadaniem jest jego poszerzenie, to twierdzi, że to niezgodne z prawem.
Samorządowcy z ruchu TAK! Dla Polski zorganizowali serię konferencji w polskich miastach pod hasłem "Jak Orlen ograbił mieszkańców w 2022 roku?". - Okradanie Polaków następuje poprzez monopolizację i złe decyzje prezesa Kaczyńskiego i prezesa Obajtka - ocenił prezydent Sopotu Jacek Karnowski, prezes TAK! Dla Polski.
Aleksandra Jankowska z pomorskiego PiS jest kolejnym wiceprezesem z Grupy Lotos, który po likwidacji Lotosu znalazł posadę w Enerdze.
W e-mailu do Daniela Obajtka wysłanego z adresu "grzegorzksepko77" znalazły się CV dwóch osób, na których zależało autorowi.
Finał wyprzedaży aktywów gdańskiej grupy Lotos. Stacje paliw trafiły do węgierskiego MOL-a, zaś segment hurtowy i udziały w rafinerii do Saudi Aramco.
Energa nie ma powodów, by martwić się wysokimi cena energii elektrycznej. Spółka notuje wysokie zyski i nie ukrywa, że rosną jej marże na dystrybucji i sprzedaży.
Daniel Obajtek kupił kolejną nieruchomość. Tym razem został właścicielem ok. 16 hektarów gruntu, który znajduje się w okolicy jego dworku w nadmorskiej gminie Choczewo. Posiadłość prezesa Orlenu leży kilkanaście kilometrów od lokalizacji pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej.
Były wiceprezes Energa Obrót miał się skarżyć Danielowi Obajtkowi, że "przydupasy Grześka", prawdopodobnie ówczesnego prezesa Energi , zażądały, by podał się do dymisji. Odpisał, że interweniował u "Doroty" - prawdopodobnie Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk.
"Przyjacielu byłem u Najwyższego oczywiście na ziemi spędziłem tam około godziny przekonałem go do linii rozumowania". Domniemanym autorem tej wiadomości ma być Daniel Obajtek, "Przyjacielem" - Mateusz Morawiecki, zaś "Najwyższym" - prezes PiS.
"Daniel, pomóż nam tu walczyć!" - to fragment domniemanej wiadomości, którą Aleksandra Jankowska (PiS) miała wysłać do Daniela Obajtka.
Orlen ma sfinansować budowę elektrowni gazowo-parowej w Gdańsku. Decyzję ogłoszono niedługo po spotkaniu prezesa Daniela Obajtka z prezydentką Gdańska Aleksandrą Dulkiewicz. To projekt, który wcześniej miały realizować Energa i Lotos.
Władze Gdańska były przeciwne przejęciu Lotosu przez Orlen, ale w piątek spotkały się z prezesem Orlenu, aby porozmawiać o nowych inwestycjach na terenie przejętej rafinerii Lotos i dalszej współpracy z miastem.
W należących do Orlenu mediach regionalnych Zofia Paryła, nowa prezes Energi to wybitna specjalistka, a nie znajoma Daniela Obajtka.
Bartłomiej Obajtek, szef Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku, wycofał się z certyfikatu FSC, który miał skutkować "szeregiem szkód w gospodarce leśnej". Społecznicy uważają, że to zemsta.
Jeszcze niedawno poseł PiS Kacper Płażyński z optymizmem myślał roli o Lotosu w przyszłości Pomorza. Teraz, gdy Lotos przestaje istnieć i rozpocznie się wyprzedaż aktywów spółki, unika odpowiedzi na pytanie, czy Gdańsk straci na przejęciu.
- Zawsze byłem przeciwny fizycznemu łączeniu obu spółek [Lotosu i Orlenu - red.] w jeden podmiot prawny, ponieważ to mogłoby przynieść fatalne skutki finansowe dla Pomorza - tak poseł PiS Janusz Śniadek rozwiewał obawy związane z planami przejęcia Lotosu przez Orlen.
Fuzja Lotosu i Orlenu stała się faktem w poniedziałek. Symbolicznie zakończyła ją msza w bazylice św. Brygidy w Gdańsku, gdzie połączono dwa krzyże, które pobłogosławił Jan Paweł II.
Tylko w drugim kwartale Lotos zarobił na czysto ok. 3,6 mld zł. Ale to wszystko wpadnie do kasy Orlenu, bo gdańska firma przestała właśnie istnieć jako samodzielny podmiot i została przejęta przez Orlen. Kolejnym krokiem będzie wyprzedaż aktywów.
Przed spotkaniem premiera Morawieckiego z samorządowcami w Lęborku burmistrz Łeby Andrzej Strzechmiński wdał się w dyskusję z grupką protestujących i pokazał im obraźliwy gest.
Akcjonariusze Lotosu poparli przejęcie gdańskiej spółki przez Orlen. Decyzja zapadała podczas środowego Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia.
Grupa Lotos, przed przejęciem przez Orlen, zaczęła wyraźnie zwalniać - opóźnione zostały projekty wydobywcze i zmniejszone nakłady na inwestycje. Za to pełnym strumieniem płynęły wydatki na marketing marki Lotos, która za sprawą Orlenu zejdzie z rynku detalicznego paliw.
Jak podwładni Daniela "wszystko mogę" Obajtka postanowili zaprzeczyć, że Orlen przeprowadza na Pomorzu wyprzedaż największej firmy w regionie, co oznacza wielką dezinwestycję w Gdańsku.
Komisja Europejska najpierw określiła drastyczne warunki przejęcia Lotosu, a gdy Orlen i polski rząd zdecydowały się je spełnić, wydała zgodę na przejęcie gdańskiej firmy. Dla Lotosu oznacza to nie tylko utratę samodzielności, ale i wyprzedaż znacznej części majątku.
Do sierpnia 2022 roku majątek Grupy Lotos ma zostać przejęty przez Orlen. Akcjonariusze Lotosu otrzymają w zamian akcje Orlenu, które w tym celu wyemituje płocka spółka.
Dwa i pół miliarda złotych zysku Grupy Lotos ma pozostać w spółce, którą za chwilę przejmie i rozparceluje Orlen. Sprzedawanie składników tak dochodowej firmy obcemu kapitałowi, gdy trwa wojna w Ukrainie, pomorski marszałek uznaje za zbrodnię gospodarczą.
Rząd Donalda Tuska nie sprzedał Lotosu, ale rosyjskimi ofertami z 2011 r. prezes Orlenu chce uzasadnić wyprzedaż majątku gdańskiej spółki, którą sam realizuje.
Prezes Lotosu Zofia Paryła poszła śladem Daniela Obajtka i zainwestowała w jego ulubionej gminie Choczewo. Gdy kupiła pastwisko, błyskawicznie zmieniono plan zagospodarowania, by mogła wybudować kompleks rekreacyjny. A wartość jej gruntów gwałtownie wzrosła.
Prezes Orlenu Daniel Obajtek ponownie kieruje gdańską spółką Energa. Firma zapewnia, że Obajtek nie pobiera wynagrodzenia za kolejną jego prezesurę.
Na pytanie, czy premier Morawiecki wstrzyma sprzedaż stacji paliw Lotosu węgierskiemu MOL-owi rząd odpowiada, że transakcja nie zależy wyłącznie od Skarbu Państwa.
W gdańskim Naftoporcie rozładowywane są dwa tankowce - "Crude Zephyrus", na tle którego wczoraj pozował prezes Orlenu Daniel Obajtek, oraz "Delta Captain" z ładunkiem rosyjskiej ropy, do której nikt się nie chce przyznać. UOKiK rozpoczyna kontrolę marż w Lotosie po wniosku senatora Krzysztofa Brejzy.
Prezes Orlenu Daniel Obajtek bronił przejęcia Lotosu na konferencji w gdańskim Naftoporcie na tle tankowca z ropą z Morza Północnego, ale w porcie była też jednostka, która przypłynęła z Rosji. Obajtek dziękował senatorom, że nie sprzeciwili się fuzji. Nie wspomniał, że stało się to w wyniku intrygi.
- My samorządowcy z Pomorza, w imieniu własnym i obywateli naszych miast i gmin, w obliczu przerażającej agresji Rosji na wolną Ukrainę stanowczo apelujemy o natychmiastowe wstrzymanie procesu wyprzedaży majątku Lotosu i wycofanie się z operacji pozornego połączenia Orlenu i Lotosu - powiedział marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.
Czy Donald Tusk powiedział "rafineria gdańska" z małej, czy dużej litery? Prezes Orlenu Daniel Obajtek musiał usłyszeć, że z małej, i zarzucił Tuskowi szerzenie fake newsa. Ale tym sporem trudno będzie przykryć zamiar sprzedaży stacji Lotosu na rzecz węgierskiego MOL-a, zależnego od rządu bliskiego Putinowi.
Węgry nie pozwalają na transport broni do Ukrainy przez swoje terytorium, a rządowa propaganda uzasadnia działania Putina. Daniel Obajtek nie rezygnuje jednak ze sprzedaży stacji paliw Lotosu węgierskiemu MOL-owi.
Politycy Nowej Lewicy oraz związkowcy z OPZZ domagają się od prezesa Daniela Obajtka rozmów ze związkami zawodowymi w sprawie zmian właścicielskich w Grupie Lotos. - Zgodnie z prawem one już powinny trwać - mówią i grożą sporem zbiorowym.
Analityk DM BOŚ przestrzega przed przejęciem Lotosu przez Orlen: "Niszczy ona [fuzja - red.] wartość i stanowi nieobliczalne ryzyko dla polskiego rynku paliw". Lotos właśnie pochwalił się dużymi zyskami, przy których blado wygląda cena sprzedaży aktywów spółki.
- Aktywa rafineryjne Lotosu są najlepsze w Europie, a właściwie i na świecie. Ponad 10 mld zł zainwestowano w rozwój tejże rafinerii, nie całego Lotosu, ale rafinerii. A teraz 30 proc. rafinerii sprzedaje się za ponad 1 mld zł. Mam wątpliwości, jak to się ma do rynkowości tej transakcji - mówił podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Gdańska Paweł Olechnowicz, były prezes Grupy Lotos.
Prezes Orlenu Daniel Obajtek (PiS) nie przyjedzie na czwartkową nadzwyczajną sesję Rady Miasta Gdańska zwołaną w sprawie wyprzedaży aktywów Grupy Lotos. Radni PO i Wszystko dla Gdańska chcieli, by wyjaśnił powody transakcji.
Kilkuset pracowników Grupy Lotos zebrało się w poniedziałek przed siedzibą firmy w Gdańsku, domagając się większych podwyżek, niż zaproponowane przez zarząd 3 proc. Wsparli w ten sposób negocjujących w Warszawie związkowców.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.