Utrudnienia na obwodnicy na wysokości Wielkiego Kacka w Gdyni związane są z budową Trasy Kaszubskiej. GDDKiA informuje, że w kierunku Gdańska dostępne są dwa pasy.
Znamy projektantów i wykonawców kolejnych trzech odcinków tworzonej trasy S6: Bobrowniki - Skórowo, Skórowo - Leśnice i rozbudowy obwodnicy Słupska o drugą jezdnię. Całą nową trasą S6, od Trójmiasta do granicy z Niemcami, mamy pojechać w 2025 roku.
Premier Mateusz Morawiecki uczestniczył w piątek w uroczystości podpisania umów na realizację Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta. Wybudują ją Budimeks oraz konsorcjum firm Mirbud i Kobylarnia. Będzie kosztować 1,5 mld zł. - To nowe perspektywy dla Pomorza - mówił premier.
Biuro Projektowo-Konsultingowe "Kontrakt" wygrało przetarg na przygotowanie dokumentacji projektowej dla obwodnicy Sztumu, w ciągu drogi krajowej nr 55. Trasa powstanie po 2023 roku.
GDDKiA wykonała kolejny krok do wykonania drogi ekspresowej S6. Drogowcy poznali propozycję firm, które chcą zbudować ostatni odcinek trasy na Pomorzu.
Druga jezdnia istniejącej obwodnicy Słupska wraz z zupełnie nowym, liczącym 9,5 kilometra północnym odcinkiem, ma powstać maksymalnie do 2025 roku. Do realizacji inwestycji zgłosiły się firmy Strabag, Budimex i konsorcjum Mirbud i Kobylarnia.
W ostatnich dniach GDDKiA przekazała do Dziennika Urzędowego Unii Europejskiej ogłoszenie o przetargu na projekt i budowę dwóch kolejnych odcinków drogi ekspresowej S6 między Słupskiem a Lęborkiem. Rozpoczęło się też postępowanie na projekt obwodnicy Sztumu.
Na szybszy, wygodniejszy i bezpieczniejszy niż dotąd przejazd z Pomorza do południowej granicy kraju pozwoli uruchomienie jednej jezdni na wciąż budowanym odcinku A1 między Łodzią a Częstochową.
W zeszłym roku Generalny Inspektorat Transportu przychylił się do wniosku gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o instalację na Obwodnicy Trójmiasta odcinkowych pomiarów prędkości. Dalsze analizy bezpieczeństwa wykazały jednak, że urządzenia raczej bardziej przydadzą się w innych miejscach w kraju.
Po wielu latach i perypetiach Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła przetarg na budowę Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta. Licząca 39 kilometrów trasa ma kosztować około 2,2 miliarda złotych.
Zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (ZRID) otrzymał od wojewody już ostatni z planowanych odcinków Trasy Kaszubskiej, czyli Bożepole Wielkie - Luzino. Zielone światło dla finansowania planowanej Obwodnicy Metropolitalnej dały za to Europejski Bank Inwestycyjny oraz Eurostat.
Radosław Kantak, dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku i Bydgoszczy złożył rezygnację. - Ma zastępców. Ciągłość decyzyjna będzie zachowana - zapewnia dyrektor biura dyrektora GDDKiA.
O tym, jak długo trwać będzie paraliż komunikacyjny po wypadkach na trójmiejskich trasach, często decydują firmy holownicze, które na sprzęt każą czekać godzinami. Jeśli ma być "na już", stawki szybują w górę, więc właściciele pojazdów szukają tańszych opcji, a kierowcy stoją w korkach. Służby drogowe i straż pożarna mają związane ręce.
Budowa pomorskiego odcinka trasy S7 jest już zakończona, od środowego popołudnia kierowcy mogą pokonać odcinek z Gdańska do Elbląga nową drogą ekspresową, a czas przejazdu wyniesie ok. 25-30 minut. Z kolei na ekspresową podróż do Warszawy trzeba będzie poczekać jeszcze kilka lat.
Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów zgodził się na realizację tej kluczowej dla Pomorza inwestycji na zasadach partnerstwa publiczno-prywatnego. To oznacza, że wykonawca powinien zostać wyłoniony jeszcze w tym roku, a budowa miałaby ruszyć już na początku 2019.
Już pod koniec października podróż samochodem z Gdańska do Elbląga potrwa ok. 25 minut, czyli dwukrotnie krócej, niż do tej pory. Budowa obu pomorskich odcinków drogi ekspresowej S7 jest już w finalnym etapie, a drogowcy nie przewidują opóźnień. Z kolei na ekspresową podróż do Warszawy trzeba będzie poczekać jeszcze kilka lat.
Budowa Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta miała ruszyć już w tym roku, ale po zaskarżeniu w 2016 r. decyzji środowiskowej procedury stanęły. We wtorek sąd wyda wyrok stwierdzający ważność decyzji i dowiemy się, czy i kiedy mogłaby ruszyć budowa jednej z najważniejszych tras Pomorza.
Od kilku dni gdańszczanie zastanawiają się, dlaczego na głównej arterii miasta wiszą flagi państw z całego świata. To za sprawą międzynarodowego kongresu poświęconego odśnieżaniu dróg. Co ciekawe, biorą w nim udział także przedstawiciele państw, w których śnieg nigdy nie pada lub występuje bardzo rzadko.
Za wykonanie odcinka drogi ekspresowej S6 między Szemudem a Gdynią odpowiadać będzie firma Pol-Aqua, która w przetargu złożyła najkorzystniejszą ofertę. Odcinek kosztować ma ponad 817 mln zł.
Od czwartku kierowcy pojadą krótkim fragmentem nowej trasy S7. Dwukilometrowy odcinek północnej jezdni otwarto między miejscowościami Dworek i Nowa Kościelnica
Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie przekazał do ponownego rozpatrzenia wyrok pierwszej instancji stwierdzający nieprawomocność decyzji środowiskowej odnośnie budowy Obwodnicy Metropolitalnej. Czy to oznacza, że jesteśmy bliżej budowy jednej z najważniejszych dla Pomorza trasy?
Budowa drogi ekspresowej S7 pomiędzy Trójmiastem a Elblągiem osiągnęła już półmetek, a lekka zima pozwoliła nawet na wykonanie niektórych prac awansem. Termin oddania drogi, czyli październik 2018 r., wydaje się na tę chwilę niezagrożony, pomimo że pomorski odcinek "siódemki" okazał się jednym z najtrudniejszych do wybudowania.
Po raz pierwszy od dwóch lat bramki na autostradzie A1 nie będą otwarte w wakacyjne weekendy. Kierowcy znów staną w korkach przed wyjazdem z autostrady.
We wtorek po godz. 4 nad ranem na drodze krajowej nr 6 w Rumi doszło do awarii wodociągu. Zapadł się około 70 metrowy odcinek jezdni oraz chodnik
Obwodnica nie wytrzymała. Korek ciągnął się od Gdyni do Gdańska, i to w obu kierunkach. Kierowcy przecierali oczy ze zdumienia i pytali "Co się wydarzyło, że jest taki paraliż?". Odpowiedź jest zaskakująca, nie wydarzyło się nic, na obwodnicy było po prostu za dużo samochodów.
Sezon, kiedy obwodnicą można było jeździć 120 km/h, dawno się skończył. Ekspresówka wypełniona jest po brzegi. Do kierowców osobówek przemieszczających się codziennie tą trasą w granicach metropolii i ciężarówek jadących w kierunku portu dołączyli kierowcy kamperów i rodzinnych aut z rowerami na dachu. Przyjazd openerowiczów sprawił, że na obwodnicy padł kolejny rekord.
Po raz kolejny drogowcy przekładają termin otwarcia ofert na budowę dwóch pomorskich odcinków S7 na trasie między Gdańskiem a Warszawą. Tym razem na 15 lipca i ma to być data ostateczna. To sprawi jednak, że przynajmniej o miesiąc opóźni się samo rozpoczęcie prac, a realizacja może przeciągnąć się do 2019 r.
Do połowy maja 2017 r. koncern Strabag ma zbudować prawie 23 km drogi ekspresowej S7 Nidzica - Napierki. W czwartek podpisano dwa kontrakty w sprawie tej inwestycji.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła przetarg na zaprojektowanie kluczowego dla Gdańska odcinka drogi ekspresowej S7 - z Koszwał do Elbląga. Gdyby znalazły się pieniądze, jej budowa ruszy za dwa lata
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.