W Wejherowie odbył się w piątek tzw. protest prześcieradłowy skierowany do kierowców poruszających się drogą krajową nr 6. Przygotowali go lokalni artyści.
- Tylko twarda dyktatura zapełnia stadiony więźniami. Ale można uprzykrzyć człowiekowi życie, spowodować, że czujemy niepokój w starciu z uzbrojonym policjantem. Dlatego pamiętajcie, macie prawo do adwokata - mówią adwokaci z Pomorskiej Izby Adwokackiej, którzy za darmo bronią protestujących po wyroku TK.
W środę w całej Polsce obywatele protestowali przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. W Warszawie policja gazowała wszystkich - posłów, dziennikarzy, zwykłych ludzi...
Ksiądz z Chojnic wezwał wiernych, żeby nie przystępowali do komunii, jeśli popierają Strajk Kobiet. W komentarzach pod twittem ludzie nie kryją złości.
Strajk Kobiet nie odpuszcza. W środę w Gdańsku odbył się kolejny protest, który przeszedł spod biur posłów PiS na plac Solidarności, gdzie zakończył się "polską falą".
Kobiety i mężczyźni nie przestają wyrażać swojego niezadowolenia z powodu zaostrzenia prawa antyaborcyjnego w Polsce. W środę, gdy posłowie będą zajmować się ustawami w tej sprawie, odbywać się będą liczne protesty. Sprawdzamy, co wydarzy się na Pomorzu.
Strajk Kobiet. Dzisiaj wieczorem protestujący spotkają się pod biurem posłów PiS w Gdańsku. Do poniedziałkowych manifestacji dołączyły inne miasta, m.in. Malbork, Puck i Nowy Dwór Gdański.
Budynek przy Targu Drzewnym w Gdańsku, gdzie mieści się m.in. biuro Kacpra Płażyńskiego, został zniszczony - wybito szybę w drzwiach, a na ścianach pojawiły się m.in. hasła "Jebać PiS". Poseł Płażyński oskarża o to protestujące tam studentki.
Nieopodal przystanku SKM Gdańsk Stocznia powstał mural, który nawiązuje do wydarzeń, scen i haseł z sierpnia 1980 roku, a jednocześnie do obecnego Strajku Kobiet. Projekt artystyczny Piotra i Magdaleny Szwabe łączy historię z teraźniejszością.
Protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji trwają w całej Polsce od 22 października. W niedzielę mija już 25. dzień Strajku Kobiet.
"Won!", "Stop dyktatorom", "Mamy dość!" - m.in. takie napisy znalazły się na podpaskach naklejonych na drzwiach do biur posłów Prawa i Sprawiedliwości w dwóch pomorskich miastach.
Wulgarny komentarz przyszedł radnemu z łatwością, a pierwsze tłumaczenia były dowodem na to, że w jego mniemaniu tak naprawdę nic się nie stało. Taki język i łatwość obrażania po prostu władzy nie przeszkadzają.
W Gdańsku odbędzie się przejazd rowerowy i tradycyjne składanie zniczy pod biurami PiS, w Słupsku kobiety zaprotestują w rytm muzyki, a w Nowym Dworze trwa kolejny dzień akcji z plakatami.
- Latem nastąpiło rozluźnienie, powodowane chęcią zarobku i przeprowadzeniem wyborów. Bawiliśmy się w Sopocie i Zakopanem, plaże i szlaki były otwarte. To była chciwość na życie. Jak można było nie pomyśleć, że to wszystko rozleje się drugi raz? - mówi Magda Gessler, popularna restauratorka.
Aleja Jana Pawła II na Zaspie jest jedną z głównych arterii Gdańska. Jest petycja, by zmienić nazwę ulicy na im. Strajku Kobiet. Podpisy pod nią złożyło jak na razie ponad 150 osób.
Po naszym tekście Beata Maciejewska, posłanka Lewicy, interweniuje w sprawie Emila Ochockiego, który został zwolniony z Grupy Lotosu, bo jego żona uczestniczyła w Strajku Kobiet.
Policja otrzymała zawiadomienie o groźbach z użyciem broni, jakie miał kierować ks. Tomasz Kywan wobec uczestniczek strajku kobiet. Gdańska kuria odwołała go już z funkcji katechety. Duchownemu grozi do dwóch lat więzienia.
- Boję się, ale nie przestanę protestować - mówi Iwona Ochocka, uczestniczka protestów w obronie praw kobiet w Tczewie. Jej mąż został zwolniony z Lotosu, ona spodziewa się teraz najgorszego.
W samym sercu Gdańska, by zamanifestować swój patriotyzm, ustawiło się kilkadziesiąt osób z flagami narodowymi i transparentami z hasłami równościowymi. Akcję Polska Niepodległa Różnorodna zorganizował Strajk Kobiet, KOD Pomorze i stowarzyszenie Tolerado.
- Ten knajacki język i osobliwy sposób dyskusji w internecie powinien być oceniony przede wszystkim przez mieszkańców, którzy powierzyli mu mandat radnego i to z nimi będzie się rozliczał z tej swojej aktywności partyjnej - mówi Daniel Stenzel, rzecznik prasowy prezydentki Gdańska.
Protesty antyrządowe to nie dzieło anonimowych osób, uczestniczą w nich realne dziewczyny. Ich twarze, w wielkim formacie, trafiły na sopocką ścianę za sprawą projektu Weroniki Morawiec i Roberta Sochackiego.
Około 100 osób zebrało się w poniedziałek pod biurem posłów PiS w Gdańsku. To już 19. dzień Strajku Kobiet w Polsce.
Arkadiusz Ordyniec, nauczyciel historii w liceum w Gdyni, ma stanąć przed komisją dyscyplinarną Kuratorium Oświaty za rzekome podburzanie uczniów do udziału w Strajku Kobiet. Murem za nauczycielem stanęli jego uczniowie i ich rodzice.
Od tego tygodnia protesty, które wybuchły po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. zaostrzenia prawa aborcyjnego, koncentrować się będą w poniedziałki. Marsze i przejazdy samochodowe zaplanowano dziś po południu w Gdańsku, Gdyni i kilku innych pomorskich miastach.
Strajk Kobiet. Dyrektorka gdańskiego liceum miała napomnieć ucznia, że jako reprezentantowi społeczności szkolnej nie wolno mu wyrażać poglądów politycznych i że spodziewa się, że nie będzie już uczestniczył w żadnym "spacerze uczniów".
Radny PiS z Kraśnika Jarosław Jamróz w mediach społecznościowych w wulgarnym komentarzu odniósł się do prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz. Facebook usunął jego komentarz.
Uczennica podstawówki w Gdańsku zgłosiła sprawę wychowawczyni, a gdy ta zwróciła uwagę koledze usłyszała, że ma darować sobie "te pisanki", bo fizyk i tak tego nie czyta. Wspomniał też o "lewicowym faszyźmie", jednym z ulubionych haseł używanych przez media narodowe.
Niedziela, 18. dzień Strajku Kobiet po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, zapowiada się w Trójmieście spokojnie. W ciągu dnia zaplanowano dwa cykliczne już wydarzenia.
Strajk Kobiet. - To mój pierwszy raz; nie spodziewałam się, że potrafię stanąć przed ludźmi, coś do nich powiedzieć. Teraz nawet nie muszę mieć kartki, słowa same przychodzą - mówi 23-letnia Weronika, organizatorka protestów w Kartuzach.
Gdańsk. Około pół tysiąca osób zebrało się na placu Solidarności, aby sprzeciwić się zakazowi aborcji. Protestujących zagrzewała do boju Marta Lempart, jedna z liderek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Blokada rowerowa Gdańska i Gdyni, przemarsz z Oliwy na plac Solidarności i wiec z udziałem Marty Lempart - tak ma wyglądać sobotnia odsłona Strajku Kobiet w Trójmieście.
- Robi się coraz zimniej, ale musimy wychodzić z domu! Nie walczymy o jakieś bzdety, tylko o podstawowe prawa kobiet - zwróciła się przed kilkoma dniami młoda dziewczyna do protestujących na Targu Drzewnym w Gdańsku. Przekazuję jej prośbę dalej.
16. dzień protestów kobiet w Gdańsku. Na Targu Drzewnym blokada techno, a pod Radiem Gdańsk - muzyczna demonstracja pod przewodnictwem Mikołaja Trzaski.
- Ten bunt jest niesamowity, czegoś takiego nie było nawet za komuny. W sierpniu 1980 r. stoczniowcy wystawili 21 postulatów. Dziś rewolucja jest taka, że jest tylko jeden postulat: "Wypierdalać!" - mówi Krzysztof Skiba z zespołu Big Cyc.
Strajk Kobiet. Piątek to 16. dzień protestów przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. W Gdańsku na ulicach będzie sporo muzyki. A co się wydarzy w innych miastach na Pomorzu?
Prezeska ZNP z Pomorza: Zwracam się z apelem do rodziców, aby zaprzestać praktyk donoszenia na nauczycieli do kuratorów. Nauczyciele tak jak Wasze dzieci mają prawo do wyrażania swoich poglądów. Nauczyciele zawsze stali w obronie praw i godności uczniów oraz zawodu nauczyciela!
Strajk Kobiet. Pomorska Rada Oświatowa nie zgadza się na represje wobec uczniów i nauczycieli. Jej członkowie w specjalnym oświadczeniu wyrazili oburzenie zachowaniem ministra edukacji i nauki, który ogranicza prawa obywatelskie.
Kuratorium ściga m.in. nauczyciela z Gdyni za rzekome namawianie uczniów i uczennice do udziału w protestach. Grozi mu postępowanie dyscyplinarne. Nie jest jedyny. List ze słowami wsparcia do społeczności szkolnej wysłali prezydent Gdyni oraz jego zastępca od edukacji.
- Wiem, że dla wielu osób historia wzniosła to walka stoczniowców, a historia niewzniosła to rozmaite przypadki, które się wydarzają młodym kobietom. Tym ostatnim przytrafić się może co najwyżej jakiś dyshonor. Jedno z drugim jednak się splata. Na kulturę niepodległościową nakłada się kultura gwałtu - pisze Izabela Morska, gdyńska pisarka.
Kuratorium Oświaty nadal nie skontaktowało się z nauczycielem z Gdyni, który rzekomo miał namawiać uczniów do udziału w Strajku Kobiet. Dyrektor szkoły, w której uczy, w piśmie do Małgorzaty Bielang zaświadcza, że nauczyciel nikogo do niczego nie namawiał.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.