To już czwarty proces wygrany przez Krzysztofa Skibę z TVP w ostatnich latach. "Szkoda, że za propagandę TVPiS musi płacić obecna telewizja publiczna" - skomentował lider zespołu Big Cyc.
Michał Rachoń, były dziennikarz TVP Info, obecnie TV Republika, zwrócił się do sądu o umorzenie sprawy przeciwko Krzysztofowi Skibie. Pięć lat temu dziennikarz oskarżył muzyka o zniesławienie za wpis na Facebooku niedługo po śmierci prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza.
Wydarzeniem Roku felietoniści okrzyknęli "odesłanie Pana Jarka na koniec kolejki 15 października", zaś Idiotą Roku został Fernando Santos, "który sądził, że praca z polską kadrą to spokojna przystań na emeryturę". Zobacz, jakie inne żarty strojono sobie na XXXI Biesiadzie Felietonistów.
Krzysztof Skiba nie musi przepraszać TVP za słowa o tym, że telewizja "szczuła na prezydenta Pawła Adamowicza". To kolejny wygrany przez Skibę proces z TVP.
- Dowiedziałem się z internetu, że Karolina poleciała na mnie, bo śpię na forsie i jestem obywatelem Kanady. Może za miesiąc dowiem się, że jestem gwiazdą porno w Norwegii - śmieje się Krzysztof Skiba, z którym rozmawiamy m.in. o nowym związku, nowym zawodzie, coming oucie syna oraz jubileuszu Biesiady Felietonistów i Big Cyca.
Już po raz trzydziesty trójmiejscy dziennikarze i artyści naśmiewali się z absurdów rzeczywistości. Choć pomysłodawca Biesiady Felietonistów Krzysztof Skiba zapowiadał, że tegoroczna będzie jednocześnie ostatnią, to jednak trudno traktować te słowa na poważnie, bo biesiada nigdy poważna nie była.
W 1989 roku na pewno nikt nie chciał chwytać za broń ani wieszać komunistów. Byłem wtedy na ulicy i nie widziałem chętnych do wieszania. Dzięki temu uzyskaliśmy wolność bez rozlewu krwi - Krzysztof Skiba wspomina 4 czerwca 1989 roku.
Trójmiejscy felietoniści i dziennikarze prześmiewcy po raz kolejny spotkali się, aby wybrać najbardziej zabawne, głupie, absurdalne i groteskowe wydarzenia i postacie minionego roku.
Kamil Durczok zmarł we wtorek nad ranem. W bardzo szczerym wpisie wspomina go m.in. Krzysztof Skiba.
Krzysztof Skiba wygrał prawomocnie proces z TVP i Jackiem Kurskim za słowa, że telewizja i jej dziennikarze są moralnie odpowiedzialni za morderstwo Pawła Adamowicza. To jednak nie koniec sądowej batalii Skiby z telewizją.
"Szkoda, że zabójca Pawła Adamowicza nie oglądał TVP Info, bo być może Paweł Adamowicz nadal by żył" - stwierdził Jacek Kurski podczas rozprawy w sądzie. "Odrażający z ciebie typ prezesie" - odpisała mu prezydentka Gdańska. Kurski zeznaje dziś w procesie, który TVP wytoczyła prof. Sadurskiemu.
Zwierzęciem roku został kot Jarosława, który wytrzymał "tyle psiarni pod chatą", a Kaja Godek kobietą roku "o nieskazitelnym dziewictwie umysłowym". Felietoniści Wybrzeża już po raz 28. żartem podsumowali rok.
- Niektórzy sądzą, że bunt był tylko wtedy, kiedy punkowcy bili się z milicjantami. Ale czasy się zmieniły. Teraz wyrazem buntu może być walka o prawa zwierząt i chodzenie na protesty - mówi Tytus Skiba, muzyk punkrockowy, syn Krzysztofa Skiby.
Lider Big Cyca Krzysztof Skiba wygrał już kolejną sprawę, którą TVP wytoczyła mu za słowa wypowiedziane po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. - W sumie mam sześć procesów z telewizją, to prawdziwa batalia - mówi Skiba.
- Robi się coraz zimniej, ale musimy wychodzić z domu! Nie walczymy o jakieś bzdety, tylko o podstawowe prawa kobiet - zwróciła się przed kilkoma dniami młoda dziewczyna do protestujących na Targu Drzewnym w Gdańsku. Przekazuję jej prośbę dalej.
- Ten bunt jest niesamowity, czegoś takiego nie było nawet za komuny. W sierpniu 1980 r. stoczniowcy wystawili 21 postulatów. Dziś rewolucja jest taka, że jest tylko jeden postulat: "Wypierdalać!" - mówi Krzysztof Skiba z zespołu Big Cyc.
Wakacje 2020. Za co kochają Trójmiasto? Co polecają? Swoje typy, często nieoczywiste, wskazują: Krzysztof Skiba, Mirosław Baka, Dorota Kolak, Marta Frej i Anna Rogowska.
"Jacek Kurski ponownie przegrał. Czy powie dziś o tym TVP?" - napisał we wtorek na Facebooku Krzysztof Skiba. Poszło o słowa, które padły po śmierci prezydenta Gdańska: "Telewizja publiczna szczuła na prezydenta Adamowicza i oto mamy efekty".
Rodzina półtorarocznej Tosi z Gdyni, która cierpi na SMA - rdzeniowy zanik mięśni, boi się, że nie uda się na czas uzbierać ponad 8 mln zł na najdroższy lek świata, który może uratować dziewczynce życie. Podaje się go tylko dzieciom, które nie skończyły dwóch lat. Dotąd zebrano ok. 850 tys. zł.
Członek zespołu Big Cyc jest jedną z wielu znanych osób, których wizerunek pojawił się w budzącym kontrowersje filmie Sylwestra Latkowskiego "Nic się nie stało" o sopockiej Zatoce Sztuki. Krzysztof Skiba wydał oświadczenie, w którym nie zostawia na tej produkcji suchej nitki.
- Kazik Staszewski był znany jako wielbiciel PiS - bagatelizował protesty o wolne sądy, zrównywał rządy PiS z PO, a Lecha Kaczyńskiego obwołał najwybitniejszym prezydentem w historii III RP. Późno przejrzał na oczy - mówi w rozmowie z "Wyborczą" Krzysztof Skiba.
- Trójmiasto jako całość ma niewątpliwie różnorodne atuty i zmieniło się bardzo przez te 30 lat. Widać to choćby po turystach. Kiedyś przyjeżdżali tu właściwie tylko Niemcy, a dziś na Długiej czy na Monciaku słyszy się turystów z całego świata - mówi Krzysztof Skiba.
"Już nie mogę czytać tego utyskiwania moich koleżanek i kolegów z branży artystycznej. Jęczą jak stare baby u lekarza" - pisze w mediach społecznościowych Krzysztof Skiba i krytykuje postawę narzekających artystów i artystek.
Z okazji 30-lecia samorządu zapraszamy Państwa do wskazania największych sukcesów Gdańska, Gdyni i Sopotu. O tym, za co kochają swoje miasta, opowiadają Magdalena Grzebałkowska, Krzysztof Skiba i Sławomir Kitowski
Prześmiewcza Biesiada Felietonistów Wybrzeża zebrała się już po raz 27. Człowiekiem roku uznała "kryształowo-pancernego Banasia", zaś idiotą roku prof. Łona, który sprzeciwił się przyjęciu przez Polskę euro, "bo to wbrew przepowiedniom fatimskim".
"W meczu Skiba kontra TVP jest 1:0" - cieszy się Krzysztof Skiba, artysta i lider zespołu Big Cyc. Poszło o słowa, które padły po śmierci prezydenta Gdańska: "Telewizja publiczna szczuła na prezydenta Adamowicza i oto mamy efekty".
Lider Big Cyc Krzysztof Skiba został przesłuchany przez policję w związku z tym, że na koncercie w Ustrzykach Dolnych publiczność krzyczała "j...ć PiS", a Skiba zaproponował postawienie tam pomnika jabola. Oburzyło to lokalnego biznesmena, męża działaczki PiS, który uznał, że obrażono jego... uczucia religijne.
Krzysztof Skiba stanie przed sądem za słowa wypowiedziane po śmierci prezydenta Gdańska: "Telewizja publiczna szczuła na prezydenta Adamowicza i oto mamy efekty". Prywatny akt oskarżenie skierowała do sądu TVP S.A. oraz jej prezes Jacek Kurski.
Człowiekiem roku został tym razem Patryk Jaki, który potrafi przenosić góry, rzeki i miasta - czeską Pragę do Warszawy, a Dunajec do Budapesztu. Z kolei idiotą roku Adrian D., który blokuje ustawy, które sam podpisał. Felietoniści Wybrzeża już po raz 26. naśmiewali się z polityków i polskiej rzeczywistości.
Pozwanie mnie i kilku innych osób przez TVP przypomina mi zachowanie złodzieja, który włamał się do czyjegoś mieszkania, skaleczył się przy wybijaniu szyby, a następnie pozwał jego właścicieli za to, że doznał uszczerbku na zdrowiu. To typowa obrona przez atak, próba zastraszania, żeby wyjść z twarzą z czegoś, z czego wyjść się nie da, bo wszyscy tę nagonkę medialną na Adamowicza widzieliśmy - mówi Krzysztof Skiba, artysta, satyryk, lider Big Cyc.
- Dzisiaj młodzieżowy bunt jest zagospodarowany przez populistów, nacjonalistów. Młodzi ludzie dają się wodzić za nos skandalizującym politykom jak Korwin-Mikke, Cejrowski czy Międlar, którym tak naprawdę chodzi tylko o swój interes - mówi Krzysztof Skiba, lider zespołu Big Cyc, który wydał właśnie swoją biografię pt. "Skiba ciągle na wolności".
Lider zespołu Big Cyc Krzysztof Skiba zirytował się na osoby, które przy różnych okazjach strofują artystów zdaniem: "rób muzykę, a nie politykę". W długiej notce na Facebooku przypomniał im historię polskiego i światowego rocka. - Bunt jest kwintesencją muzyki rockowej. Jeśli więc dziś niektórzy z muzyków wypowiadają się politycznie, to nawiązują tym samym do najbardziej szlachetnych tradycji tego gatunku muzyki - pisze Krzysztof Skiba.
35 lat temu w Gdańsku powstał anarchistyczny Ruch Społeczeństwa Alternatywnego. W sobotę jego aktywiści będą gośćmi trzeciej edycji Freedom & Peace Day, który odbywa się w ECS. W programie m.in. film o punkowym zespole Dezerter, a po nim dyskusja z udziałem lidera zespołu Krzysztofa Grabowskiego oraz reżysera Pawła Konjo Konnaka, a na koniec koncert.
TVP Info w propagandowym materiale bezprawnie wykorzystało utwór "Jak słodko zostać świrem" - zarzuca Big Cyc. Zespół żąda od telewizji przeprosin oraz miliona złotych na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
W środę przy fontannie Neptuna w Gdańsku odbył się szczególny protest solidarnościowy z aresztowaną przez legnicką policję... gumową kaczką. Oburzeni manifestanci, znani happenerzy, domagają się jej uwolnienia.
"Explozja zlewu vol. 2" to nowa książka Pawła Konjo Konnaka. O tej kronice polskiej popkultury opowie sam autor na spotkaniu w CSW Łaźnia w najbliższy czwartek.
Już po raz XXV odbyła się prześmiewcza i jajcarska Biesiada Felietonistów Wybrzeża. Idiotą Roku tym razem został Jacek Saryusz-Wolski, czyli "europejski narcyz, któremu mali politycy wmówili, że jest wielki".
Jarek Janiszewski, lider zespołów Bielizna i Czarno-Czarni, stracił audycję muzyczną w publicznym Radiu Gdańsk. - Dowiedziałem się o tym pokątnie, po pięciu latach prowadzenia audycji nie dano mi nawet szansy pożegnania się ze słuchaczami - mówi Janiszewski. Jego przyjaciel Krzysztof Skiba z Big Cyca sugeruje, że to przez to, że Janiszewski puścił na antenie piosenkę Big Cyca "Viva! San Escobar". Kierownictwo Radia Gdańsk zaprzecza.
Z masową wycinką drzew nie zgadza się wiele osób, czego dowodem są liczne zgłoszenia, jakie otrzymujemy od czytelników. Głos zabrał też Krzysztof Skiba: - Totalne barbarzyństwo, osoby które za tym stoją będą smażyć się w piekle.
- Gdy dziś oglądam "Wiadomości" TVP czuje się jak bohater filmu "Good bye, Lenin", jakby ktoś odtwarzał mi rzeczywistość z czasów PRL. Znowu kreuje się "wrogów Polski", atakuje opozycję, a krajem rządzi I sekretarz partii. Nawet część wyborców PiS ma wątpliwości czy o taką "dobrą zmianę" chodziło - mówi znany gdański fotoreporter i wydawca Maciej Kosycarz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.