- Utrzymanie obowiązku noszenia maseczek wewnątrz pomieszczeń jest w tej chwili sprawą oczywistą - mówił minister zdrowia Adam Niedzielski na rozpoczęciu roku szkolnego w Wejherowie.
Wojewoda zaskarżył do WSA gdyńską uchwałę krajobrazową, regulującą kwestię reklam w mieście. Nie czekając na rozstrzygnięcie sądu, prezydent Szczurek zdecydował, że uchwała zostanie uchylona. Trwają prace nad przygotowaniem nowej wersji.
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich utworzył stanowisko dla niedawnej asystentki poselskiej rzecznika rządu Piotra Müllera, która poszukiwała możliwości dorobienia do emerytury. Wcześniej miała objąć posadę w sanepidzie, przez co zwolniony został szef inspekcji na Pomorzu.
Władze Gdańska i samorządu województwa pomorskiego 230. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja, uczciły złożeniem kwiatów pod gdańskim pomnikiem Jana III Sobieskiego. W kilku innych miejscach wiązanki położyli wojewoda i politycy PiS.
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich skierował do sądu administracyjnego skargę w sprawie planu zagospodarowania w rejonie mola w Gdańsku-Brzeźnie. Przeciwko planowi protestowali i zbierali podpisy aktywiści z Zielonej Fali Trójmiasto. Na wojewodę naciskali też politycy PiS.
W ubiegłym roku na Pomorzu średnio co trzecia karetka przyjechała do pacjenta później niż powinna. A teraz jest jeszcze gorzej. Chorzy oczekują na przyjazd karetki nawet cztery godziny.
We wtorek otwarto nową siedzibę pomorskiego sanepidu. Na wydarzenie nie zaproszono mediów. Powód? - Ktoś tu się boi niewygodnych pytań - słyszymy w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.
Krzysztof Wyszkowski, doradca wojewody pomorskiego, nie poniesie konsekwencji za porównanie portalu Onet do nazistowskiego pisma propagandowego. Wojewoda Dariusz Drelich nie po raz pierwszy twierdzi, że były to prywatne opinie.
Myśliwym nie przeszkadza epidemia koronawirusa. W sezonie łowieckim 2020/21 tylko na Pomorzu zastrzelili już 5443 dziki. To rekord w porównaniu z poprzednimi latami, choć w tym regionie nie stwierdzono ostatnio żadnego przypadku zakażenia wirusem ASF.
"Co to jest Onet? To elektroniczna wersja gazociągu Ribbentrop-Mołotow, czyli polskojęzyczna rura do gazowania Polaków!" - napisał na Twitterze Krzysztof Wyszkowski. Ringier Axel Springer zapowiedział już, że pozwie Wyszkowskiego, a posłanki KO domagają się ukarania go przez pracodawcę - wojewodę pomorskiego.
W uroczystościach pogrzebowych Zbigniewa Wysockiego (był przez trzy miesiące wiceministrem w rządzie PiS) wzięli udział przedstawiciele rządu, a prezydent i premier przesłali listy pożegnalne. Mszę odprawił dawno niewidziany abp. Sławoj Leszek Głódź, przemawiał także o. Tadeusz Rydzyk.
Szczepienie na koronawirusa. Od wtorku trójmiejski świat dziennikarski i polityczny żył anonimowymi doniesieniami, jakoby wojewoda pomorski Dariusz Drelich (PiS) zaszczepił się przeciw COVID-19 bez kolejki. Ktoś zadał sobie wiele trudu, żeby wysłać kilkanaście oddzielnych wiadomości do większości dziennikarzy.
Zdaniem wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha uchwała został podjęta bez podstawy prawnej. Z jego decyzji cieszą się gdańscy radni dzielnicowi, którzy krytykowali uchwałę. Radni Koalicji Obywatelskiej zastanawiają się, czy złożą skargę do sądu administracyjnego.
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich (PiS) wygasił mandat wójta Sztutowa Roberta Zielińskiego, bo uznał, że złamał on zakaz prowadzenia działalności gospodarczej. Zieliński przyznaje, że był pełnomocnikiem 67-letniej matki, która wynajmuje pokoje wczasowiczom, ale nie podejmował żadnych czynności.
Zgonów na koronawirusa poza szpitalami jest tak wiele, że wojewoda pomorski chce wynająć lekarzy koronerów, którzy będą świadczyć wyjazdowe usługi stwierdzania zgonów z powodu zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Szacuje się, że w pierwszym półroczu 2021 poza szpitalami, np. w domach, umrze na koronawirusa 360 osób.
Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych miał być programem wsparcia dla samorządów, których przychody zostały uszczuplone przez pandemię. Gdańsk zabiegał o pieniądze m.in. na pierwszy etap Nowej Świętokrzyskiej. - Nie otrzymaliśmy żadnej informacji, jakie są kryteria i procedury. Czy przypadkiem nie jest to sympatia polityczna? - mówi Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska.
W Trójmieście trwają obchody Narodowego Święta Niepodległości. - Pomyślmy dziś o tych, którzy mają się gorzej od nas. Zadzwońmy do kogoś samotnego, zanieśmy sąsiadowi zupę czy rogala marcińskiego. Niech to będzie miara współczesnego patriotyzmu - mówiła na Górze Gradowej prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Od poniedziałku szpital w Pucku ma zapewnić 69 łóżek, w tym trzy z respiratorem, dla pacjentów z koronawirusem. To oznacza, że do odwołania wstrzymane zostają wszystkie przyjęcia na oddziały.
Strażnicy miejscy znów zajmują się przede wszystkim zapobieganiem rozprzestrzeniania się koronawirusa i podlegają nadzorowi policji. - Realizacja normalnych interwencji straży będzie znacznie ograniczona, należy liczyć się z długim oczekiwaniem - ostrzega Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska.
W poniedziałek w całym kraju politycy KO rozpoczęli kontrole w urzędach wojewódzkich. Pytania o działania pomorskiego wojewody w sprawie epidemii koronawirusa złożyły posłanki KO Agnieszka Pomaska i Małgorzata Chmiel.
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich domaga się zamknięcia przejść dla zwierząt pod autostradą A1 i zbudowania ogrodzeń, które zatrzymają przemieszczanie się dzików. Właściciel pomorskiego odcinka autostrady - spółka GTC podejmie działania, jeśli polecenie wyda minister infrastruktury.
Na początku grudnia wojewoda pomorski Dariusz Drelich (PiS) organizował akademię, by pochwalić się przekazaniem pieniędzy (18,6 mln zł) na remonty dróg dla 12 samorządów. Z pieniędzy nie można było skorzystać, bo zostały przekazane za późno. Taki problem wystąpił tylko na Pomorzu.
Koniec parkingowej samowolki i pobłażania kierowcom. Na blisko trzy miesiące strażnicy miejscy musieli porzucić interwencje, bo zostali oddelegowani do dyspozycji policji i walki z koronawirusem. Teraz wracają do swoich zadań, a Gdańsk domaga się od wojewody zwrotu 1,5 mln zł poniesionych kosztów.
Przedstawiciele "Solidarności" i wojewoda Dariusz Drelich nie podpisali się pod stanowiskiem Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego, oceniającej rozwój epidemii koronawirusa na Pomorzu. Ich zdaniem stanowisko za mało podkreśla sukcesy rządu. Nie zgodzili się tym samym na postulat, żeby w dużych firmach przeprowadzić masowe testy.
Prezydent Andrzej Duda na portretowym zdjęciu w złotej ramce, wisi w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim. Pod nim jest tablica upamiętniająca jego wizytę w tym urzędzie cztery lata temu. To nie żart. Wcześniej wojewoda Dariusz Drelich urządził wielką celebrę na cześć prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który też ma tu swoją tablicę i salę.
Wybory uzupełniające, mimo obaw zgłaszanych przez samorządy, odbywają się w niedzielę w dwóch pomorskich gminach: kociewskim Bobowie i kaszubskim Somoninie. Wyborcy otrzymują rękawiczki, maseczki i jednorazowe długopisy.
Po tekście "Wyborczej" posłanka Agnieszka Pomaska (PO) pyta premiera Mateusza Morawieckiego, dlaczego w czasie epidemii koronawirusa mają się odbyć wybory uzupełniające w dwóch pomorskich gminach.
W niedzielę mają się odbyć wybory uzupełniające w dwóch pomorskich gminach - Bobowie i Somoninie, w których głos może oddać łącznie ponad 870 osób. Decyzję o wyborach podjął wojewoda pomorski Dariusz Drelich, pomimo sprzeciwu samorządowców obawiających się rozprzestrzeniania koronawirusa.
Mieliśmy dużo szczęścia, które zaczęło się od wcześniejszego terminu ferii. Ale to tylko pierwsza z hipotez na temat najniższej w kraju zachorowalności na koronawirusa, która jest odnotowywana od początku epidemii na Pomorzu.
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich twierdzi, że do pomorskich szpitali z jego inicjatywy trafią środki ochrony, które "zamówił". Dary przekazała jednak z własnej inicjatywy firma Chipolbrok, co potwierdza Ministerstwo Gospodarki Morskiej.
Jeszcze kilka tygodni temu lekarz wojewódzki na Pomorzu uspokajał, że nie ma zagrożenia, bo koronawirus jest niegroźny i należy z nim walczyć jak z grypą. A wojewoda pomorski aż do tego tygodnia nie miał konsultanta ds. chorób zakaźnych.
Dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego pomorskiego wojewody przygotowywała region na walkę z koronawirusem, po czym... wybrała się na wakacje w Azji, gdzie epidemia już szalała.
Rząd utworzył już sześć nowych stanowisk pracy dla wicewojewodów, a będą kolejne. Posady są potrzebne nie dlatego, że wojewodom przybywa zadań, ale by zadowolić koalicjantów PiS-u - Porozumienie Gowina i Solidarną Polskę Zbigniewa Ziobry.
Nie ma rządowych pieniędzy na remonty dróg dla 12 samorządów na Pomorzu, z którymi w grudniu wojewoda Dariusz Drelich (PiS) podpisał umowy na dofinansowanie. - Czujemy się oszukani - nie kryje rozczarowania starosta bytowski.
Organizacje pozarządowe działające w obronie praw kobiet i mniejszości zainterweniowały u 12 wojewodów w sprawie "niezwłocznego stwierdzenia nieważności dyskryminujących uchwał, rezolucji i stanowisk tzw. deklaracji anty-LGBT".
Prezydent Sopotu zawnioskował do marszałka województwa o wyłączenie terenów administracyjnych miasta z obwodu łowieckiego nr 69. Marszałek wyraził zgodę, ale decyzję tę zakwestionował wojewoda pomorski. - Będziemy się odwoływać do sądu - zapowiada prezydent Jacek Karnowski.
Dariusz Drelich (PiS), po czterech latach urzędowania jako wojewoda pomorski, otrzymał w poniedziałek kolejną nominację na wojewodę. Kilka tygodni temu chciał odejść ze stanowiska, ale przegrał wybory na senatora w okręgu kaszubskim. Będzie się więc musiał dalej męczyć w urzędzie, a my z nim.
Burmistrz Kartuz jest przekonany, że dwie radne związane z PiS złamały prawo i powinny stracić mandat, bo prowadziły działalność gospodarczą na majątku gminy. Mimo iż przedstawił na to mocne dowody, wojewoda uwierzył na słowo radnym, a prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa uzasadniając to w zadziwiający sposób.
Ponad 6 mln zł wydało Muzeum II Wojny Światowej na organizację obchodów rocznicowych wybuchu II wojny światowej - dowiedziała się gdańska radna Katarzyna Czerniewska z klubu "Wszystko dla Gdańska". Z kolei na odpowiedź wojewody czeka już ponad dwa miesiące.
Dariusz Drelich nie chce się odnosić do swojej działalności w Patriotycznym Ruchu Odrodzenia Narodowego. Po przegranych wyborach na senatora partia chce go pozostawić na stanowisku wojewody pomorskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.