GZDiZ podkreślał, że zgodę na ogłowienie drzew wydał wojewódzki konserwator zabytków. Po ponownym przyjrzeniu się sprawie konserwator nie dopatrzył się przekroczenia warunków wydanej zgody.
Drogowcy przycięli w Gdańsku lipową aleję w Oliwie. Zdaniem mieszkańców drzewa okaleczono. Sprawę wyjaśnia konserwator zabytków, a miejscy aktywiści zapowiadają interwencję w prokuraturze.
Paryż wyda 250 mln euro, aby ponownie zazielenić Champs-Élysées. Tymczasem władze Gdańska w sprawie drzew wolą uprawiać "niedasizm".
Sprawcy podcięcia kilkudziesięciu drzew na Kaszubach są nadal bezkarni. Za ich wskazanie gmina Sierakowice wyznaczyła 15 tys. zł nagrody.
Na Kaszubach, pod osłoną nocy ktoś uszkodził 20 zdrowych drzew z dwóch alei. Niestety, trzeba było je wyciąć. Policja szuka sprawcy.
Radni KO zaapelowali do prezydent Gdańska o zazielenienie "betonowej pustyni", czyli głównej arterii przecinającej Śródmieście. Miasto jednak wyklucza taką możliwość. Na otarcie łez rajcy dostaną kilka donic.
Wycinka drzew w Kartuzach została wstrzymana. Mieszkańcy wierzą, że to dzięki nim, ale w Nadleśnictwie mają inną wersję wydarzeń.
Sopot. Dorosłe drzewa za około sto lat będą miały kilkadziesiąt metrów wysokości i ważyć będą blisko 100 ton. Te imponujące i piękne drzewa będą widoczne z Helu.
Przyrodnicy i ekolodzy protestowali pod siedzibą Lasów Państwowych w Gdańsku. - To nie jest normalne, aby leśnik zarabiał więcej niż dyrektor szkoły i policjant - tłumaczyli.
Żywe topole przerobiono na rzeźby. Pomysł krytykują internauci, którzy wskazują, że drzewa produkowały mnóstwo tlenu, a same figury to bezguście. - Nie jest naszym celem niszczyć, lecz tworzyć - odpowiada właściciel działki w Kościerzynie.
Aleja drzew prowadząca do nadmorskich Dębek może pójść pod topór. Drogowcy wytypowali do ścięcia prawie 300 sędziwych lip, klonów i dębów.
41 dorodnych drzew na nadmorskiej działce w Sopocie zostało prawdopodobnie celowo zatrutych. Prokuratura umorzyła sprawę, bo nie znalazła sprawcy, a miasto nałożyło karę finansową na właściciela działki. Deweloper jednak odwołał się od decyzji.
Od poniedziałkowego poranka, na terenie Parku Przymorze trwa akcja napełniania starego, suchego stawu wodą z pobliskiego zbiornika retencyjnego Orłowska. Ma to być ratunek dla zabytkowych drzew.
Media społecznościowe obiegło zdjęcie starszej pani, która posadziła drzewko na klepisku między miejscami parkingowymi w Gdyni. Nieznana kobieta podbiła serca internautów. - Zaopiekujemy się tym drzewkiem - zapewnia gdyński ZDiZ.
Stosy wyciętych drzew leżą między Helem a Jastarnią. - To skandal, że ingeruje się w miejsca, które są ważne dla mieszkańców i zwierząt - alarmuje czytelnik. Leśnicy tłumaczą: drewno pozyskujemy tam od wielu lat, nie przynosimy szkód.
Zamiast iść pod topór - dadzą cień w nowo powstającym parku. W Gdyni przesadzono ponad 20 okazałych drzew kolidujących z drogowo-kolejową inwestycją.
Fatalny stan jest powodem wycinki 19 drzew zabytkowej Wielkiej Alei Lipowej w Gdańsku. Urzędnicy przygotowują się też do rewaloryzacji: całe partie drzew trzeba będzie wyciąć, by posadzić nowe
W Borach Tucholskich, w miejscu zmiecionego przez wichurę lasu, zaczynają pojawiać się nowe drzewa. Codziennie sadzeniem zajmuje się kilkanaście osób.
Droga powiatowa 2328 ma zostać poszerzona, dlatego z odcinka między Mikoszewem a trasą S7 mają zniknąć drzewa. Nikt nie będzie po nich płakał, bo jak mówią urzędnicy, zginęli na nich ludzie.
Gdańsk zaprasza mieszkańców do zgłaszania cennych i wartych ochrony drzew, które miasto mogłoby otoczyć opieka i uratować. To reakcja na "lex Szyszko".
W trzy dni wycięto w Łebie cztery hektary lasu. - Gdy zaczęła się wycinka, miałam akurat lekcje w klasie z widokiem na działkę obok - mówi Monika Rapka, nauczycielka angielskiego w Gimnazjum im. Jana Pawła II w Łebie. - Wszystkie dzieci wstały z ławek, podeszły do okna. Każde padało w minutę, a rosły tyle lat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.