Administracja publiczna nie radzi sobie z obsługą lawinowo rosnącej liczby cudzoziemców przyjeżdżających do Polski - alarmuje Najwyższa Izba Kontroli. U wojewody pomorskiego średni czas postępowania wyniósł 316 dni, choć powinien zakończyć się w ciągu trzech miesięcy. Dłużej czeka się tylko w województwie dolnośląskim.
Małgorzata Sworobowicz, rzeczniczka prasowa wojewody Dariusza Drelicha, odeszła z pracy. Kilka dni wcześniej z biura prasowego Lotosu nagle musiał odejść pracownik z 12-letnim doświadczeniem i świetną znajomością spółki oraz branży paliwowej.
Po tragicznej w skutkach nawałnicy, która szalała na Pomorzu 11 i 12 sierpnia 2017 roku, wojewoda pomorski Dariusz Drelich stanowczo za późno wystąpił o pomoc wojska. Zespół zarządzania kryzysowego zwołał dopiero 12 sierpnia rano, bo wcześniej nie odczytał SMS-a o zagrożeniu - wynika z raportu NIK.
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich z PiS zastanawia się, czy w ramach ustawy dekomunizacyjnej nie usunąć pomnika wojennego jeńca w Starzyńskim Dworze na Pomorzu. Mieszkańcy i historycy są przeciwni. - To pomnik poświęcony ofiarom wojny, a nie sowieckim żołnierzom - mówią
Od 30 do 60 procent upraw na Pomorzu może zostać straconych z powodu suszy - wynika ze wstępnych danych wojewody oraz urzędników marszałka. Rząd apeluje do samorządów, aby jak najszybciej szacowały straty, bo na pomoc dla rolników ma 800 mln zł. - To za mało, trzeba umieć gromadzić wodę i przestać dotować węgiel - mówi ekspert Marcin Gerwin.
Do prezesa publicznej rozgłośni Dariusza Wasielewskiego, który przed laty był rzecznikiem Janusza Śniadka, dołączył dyrektor programowy Michał Rzepiak, niedawny doradca medialny wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha.
Zgodnie z opinią IPN wojewoda pomorski Dariusz Drelich zmienia "marcowe" nazwy ulic, ponieważ upamiętniają daty wkroczenia Armii Czerwonej do poszczególnych miejscowości.Mimo, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku orzekł, że nadawanie nazw ulicom leży w kompetencji samorządów.
Ryszard Sulęta, wieloletni dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, został odwołany z funkcji.
Wojewoda pomorski wysłał pismo do prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, w którym prosi o wyjaśnienie demontażu tablic ul. Lecha Kaczyńskiego. Domaga się ich przywrócenia.
Działacze Koalicji dla Gdańska przedstawili swój pomysł na rozwiązanie konfliktu wokół zmiany nazwy ul. Dąbrowszczaków na ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Działacze prawicowej organizacji, zrzeszającej m.in. polityków partii Porozumienie Jarosława Gowina i Kongresu Nowej Prawicy, zaproponowali, by ulicę nazwać imieniem Margaret Thatcher.
W piśmie skierowanym do dwóch rad osiedli Piastowska i Dąbrowszczaków, wojewoda pomorski Dariusz Drelich wyjaśnia zasadę działania ustawy dekomunizacyjnej i odsyła mieszkańców do rady miasta.
Krzysztof Adamski, który zasłaniał w Gdańsku tablice "ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego", po raz kolejny został wezwany na gdański komisariat. Karnista z UG: - Mamy do czynienia z czynnościami odwetowo-represyjnymi.
Nowe tablice z nazwą ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Gdańsku nie przetrwały nawet doby. Na Facebooku krążą zdjęcia z zaklejoną nową nazwą i odsłoniętą nazwą ul. Dąbrowszczaków.
Miasto zmienia tablice z nazwami siedmiu zdekomunizowanych ulic. Wszędzie pozostaną stare tablice - zasłonięte taśmą, ale wciąż czytelne, a do tego pojawiają się komunikaty wyjaśniające, dlaczego doszło do zmiany.
Opór mieszkańców przeciwko zmianie nazwy gdańskiej ul. Dąbrowszczaków na ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego nie mija, ale wpłynięcie ich na decyzję wojewody pomorskiego wydaje się coraz mniej realne.
Nagrody dla wojewody Dariusza Drelicha i wicewojewody Mariusza Łuczyka były wypłacane w systemie kwartalnym. Politycy opozycji nie kryją oburzenia. Według nich wojewoda powinien zostać ukarany, a nie nagrodzony - m.in. za spóźnioną reakcję po sierpniowej nawałnicy.
Mieszkańcy gdańskiej dzielnicy Przymorze przekazali do urzędu wojewódzkiego petycję, pod którą podpisało się 951 osób - przeciwko zmianie nazwy ul. Dąbrowszczaków na ul. Lecha Kaczyńskiego. Mieszkańcy, których dotyczy zmiana, chcieliby zachować starą nazwę, ewentualnie dopuszczają zmianę na ul. Biały Dwór.
Marszałek i członkowie zarządu województwa pomorskiego odwiedzili w piątek wojewodę Drelicha. Rozmawiali o działaniach po sierpniowej nawałnicy. - To było merytoryczne spotkanie - ocenia marszałek Struk.
W Gdańsku, Słupsku i Chojnicach miały powstać punkty informacyjno-doradcze dla imigrantów. O unijne dofinansowanie do tego projektu ubiegali się wspólnie Pomorski Urząd Wojewódzki, miasto Gdańsk i Stowarzyszenie Vox Humana. - Jesteśmy zaskoczeni, bo wojewoda z dnia na dzień wycofał się ze współpracy - mówią gdańscy urzędnicy.
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich (PiS) był członkiem zarządu i udziałowcem spółki Śląski Przemysł Cynkowy reaktywowanej, aby zdobyć nieruchomości na Śląsku. Polityk nie chce wytłumaczyć się z roli, którą tam pełnił i do tego stopnia pragnie zapomnieć o sprawie, że gubi swoje udziały w spółce.
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich ma poważne wątpliwości, czy uchwała gdańskich radnych wprowadzająca finansowanie programu in vitro jest zgodna z prawem. Decyzja w piątek.
W sobotę, na Skwerze Kościuszki w Gdyni, odbędzie się piknik wojskowy organizowany przez kancelarię premiera i ministerstwo obrony narodowej. - Będą przeloty śmigłowców bojowych, samolotów patrolowych, zaprezentujemy ORP Sęp - zapowiada ppłk Andrzej Płoch, Szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego.
Pula programu "Mieszkanie dla młodych" na 2017 r. topnieje w rekordowym tempie, do środy 11 stycznia wykorzystano już 318,4 z 373 mln zł. Na prawie 11,5 tys. wniosków tylko nieco ponad 800 jest z Pomorza, ponieważ Dariusz Drelich, jako ostatni z wojewodów, dopiero pod koniec ub. roku ustalił limity cenowe dla mieszkań kwalifikujących się do dopłat.
Wojewoda pomorski nadał imię kolejnej sali w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku. Od 10 listopada sala konferencyjna nosi imię Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Wojewoda Dariusz Drelich postanowił pójść w ślady swojego kolegi ze Szczecina (tam podobne pismo wysłano parę dni temu) i wystąpił do wszystkich samorządów w województwie pomorskim, by 10 kwietnia o godz. 8.41 włączyły na minutę wszystkie syreny alarmowe.
Nowy wojewoda pomorski z PiS Dariusz Drelich zwrócił się do samorządowców z prośbą o włączenie syren alarmowych 10 kwietnia, w związku z rocznicą katastrofy smoleńskiej. Władze Gdańska i Sopotu odpowiedziały już pozytywnie na jego prośbę. W środę decyzję mają podjąć władze Gdyni.
U wojewody pomorskiego za chwilę rozpocznie się kadrowe trzęsienie ziemi. Nominacje nowych urzędników wskazują, że liczyć się będzie wiara w rząd PiS, udział w miesięcznicach i kooperacja z klubami ?Gazety Polskiej?.
"Polskę rujnują prowokatorzy i zdrajcy", "wyeliminowanie z życia publicznego PSL jest równie ważne jak PO, a może nawet ważniejsze", "będziemy świadkami budowy Wolnej Wielkiej Polski" - to tylko niektóre ze złotych myśli nowego wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha (PiS)
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich (PiS) odebrał nominację na stanowisko wojewody pomorskiego we wtorek przed południem. - To bardzo ważne, abyście współpracowali z samorządami - mówiła premier Beata Szydło do nowych wojewodów.
Dariusz Drelich ma we wtorek zostać wojewodą pomorskim. To radny PiS z powiatu gdańskiego, na co dzień prowadzący pośrednictwo finansowe. Na jego profilu na Facebooku przeczytać można, że za wroga uważa ?Wyborczą?. Z Donalda Tuska żartuje, publikując fotomontaż z byłym premierem zakutym w kajdany.
Anna Kołakowska, gdańska radna i nauczycielka historii, która obraziła publicznie gejów i lesbijki oraz będzie odpowiadać przed sądem za łamanie prawa, nie uchybia swoim zachowaniem godności nauczyciela - uważa pomorski rzecznik dyscyplinarny dla nauczycieli. Tak samo oceniono dyrektorkę jej szkoły, dziś kandydatkę na posła Prawa i Sprawiedliwości.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.