Tylko od stycznia w Polsce na odrę zachorowało 160 osób. Głównie dzieci. - Teraz odra nie jest już taka groźna jak kiedyś? To stwierdzenie absolutnie fałszywe - mówią lekarze.
Materiały pochodziły z zasobów Urzędu Miasta Sopotu, sopockiego WOPR oraz miasta Kwidzyn. Razem było to ok. 160 kg darów.
- Sinice są obecne w Bałtyku przez cały rok. To była tylko kwestia czasu, kiedy zobaczymy je na naszym wybrzeżu. I tak się stało - 11 sierpnia dotarły w takich ilościach, że należało zamknąć kilka kąpielisk - mówi dr Justyna Kobos z Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego.
- Do wysokości Białogóry czy Dębek [najdalej na zachód wysunięte miejscowości na Pomorzu] zanieczyszczenia rozcieńczą się w wodach Bałtyku. Inaczej jest w przypadku Międzyzdrojów - tam istnieje potencjalne zagrożenie - mówi dr hab. Magdalena Bełdowska, prof. UG.
- Zaatakowano samorządy, którymi kierują osoby związane z opozycją. Będąc nad umierającą Odrą, usłyszeliśmy więc m.in. o zanieczyszczeniach Wisły w Warszawie i Gdańsku - mówią samorządowcy.
W otoczeniu premiera Mateusza Morawieckiego jest wielu harcerzy. Ale od zasady "Na słowie harcerza polegaj jak na Zawiszy" wolą "Ciemny lud to kupi". Swoją sprawność w tym zakresie zaprezentował nad zatrutą Odrą podharcmistrz Grzegorz Witkowski, wiceminister infrastruktury.
Do Polski mają trafić miliardy złotych unijnych pieniędzy na przywrócenie żeglowności odcinków Wisły i Odry. Rząd mówi o sieci autostrad wodnych, po których barki będą pływać jak po Renie. Ekolodzy twierdzą, że to plany pisane, nomen omen, patykiem po wodzie.
By założyć własną rodzinę, wilk Gustaw wyruszył ze środkowych Niemiec i przez rok pokonał 10 tysięcy kilometrów. Być może swój dom znajdzie na Pomorzu.
W porównaniu do okresu od stycznia do maja ubiegłego roku liczba zachorowań na odrę spadła aż o 98 proc., biegunkę rotawirusową - 88 proc., a salmonellę - 31 proc. Czy gdy wyszliśmy z ukrycia, choroby powrócą?
Wciąż rośnie liczba niezaszczepionych dzieci. Najwięcej w kraju jest ich na Pomorzu, najmniej - na Podlasiu.
Już 115 przypadków krztuśca odnotowano od początku roku na Pomorzu. W ostatnich miesiącach nie było kolejnych zachorowań na odrę, nie wiadomo jednak, jak długo ten trend się utrzyma.
Od 1 stycznia do 31 maja zanotowano w Polsce 1044 przypadki odry. To niemal piętnastokrotnie więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. - Wyszczepialność utrzymuje się jeszcze na akceptowalnym poziomie, ale wzrastający trend odmów szczepień dzieci jest niepokojący - słyszymy w sanepidzie.
W Trójmieście pojawiły się banery, które sugerują szkodliwość szczepień. Lekarze komentują: z takimi herezjami powinniśmy walczyć.
W aptekach nie ma szczepionek przeciwko odrze - alarmują nasi czytelnicy. Inspektorat Farmaceutyczny uspokaja.
U 5-letniego chłopca ze Starogardu Gdańskiego lekarz zdiagnozował odrę. To drugi przypadek choroby w tym mieście
Coraz więcej osób chce się szczepić przeciwko odrze. W aptekach brakuje jednak szczepionek dla dorosłych. Za to rodzice nie mają powodów do obaw, bo tych dla dzieci nie zabraknie.
- Przyszła refleksja. Do przychodni zgłaszają się ludzie, którzy nie szczepili wcześniej dzieci. To dobra wiadomość - komentują lekarze. Z kolei w gdańskim sanepidzie dzwonią telefony od mieszkańców i właścicieli przedsiębiorstw - z pytaniami o szczepionki przeciwko odrze.
Sanepid wytypował do profilaktycznych szczepień tysiąc pracowników kwidzyńskiej fabryki - po tym, jak u czwórki z nich wykryto odrę. Ale załoga jest spokojna. - Spisaliśmy się na medal - oceniają urzędnicy.
Dwaj chorzy na odrę obywatele Ukrainy trafili w poniedziałek wieczorem do gdańskiego szpitala. Nie byli wcześniej szczepieni. Zakład pracy kobiety i mężczyzny - w sumie tysiąc osób - został objęty nadzorem.
Chory 5-latek jest obywatelem Ukrainy, ale mieszka w Gdańsku. Jak informuje sanepid, zaszczepiono dzieci, które miały z nim kontakt. Chłopiec opuścił już szpital.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.