Małgorzata Kidawa-Błońska gościła w piątek w Gdańsku. - Nasze państwo skapitulowało - oceniła zamieszanie wokół prezesa NIK.
Przez dwa lata Platforma Obywatelska nie przeprowadziła wyborów swoich struktur w powiecie tczewskim. Po pytaniach "Wyborczej", czy partia działa zgodnie ze statutem tymczasowym, komisarz został usunięty, a dwa koła rozwiązane. Były działacz PO w Tczewie mówił wcześniej, że Sławomir Neumann pytany przez niego, czy przeprowadzi demokratyczne wybory w tczewskiej PO, miał odpowiedzieć: "Chyba cię poje...".
Od połowy 2018 r. Sławomir Neumann i jego otoczenie wiedzieli o nagraniach, które w tej kampanii wyborczej zostały ujawnione przez TVP Info.
Sławomir Neumann odszedł z funkcji szefa klubu parlamentarnego za wypowiedzi "sprzeczne z wartościami Platformy Obywatelskiej". Nadal jest jednak szefem pomorskiej Platformy, co oznacza, że deklarowane przez niego "wysokie standardy PO" odnoszą się do polityki krajowej, a w województwie pomorskim nie obowiązują.
Wybory parlamentarne 2019. Przez te cztery lata nie było właściwie normalnej debaty między obozem rządzącym a opozycją. PiS od początku ograniczał rolę opozycji, okazywał lekceważenie, wskazywał, że opozycja właściwie nie jest potrzebna, a tylko przeszkadza. Pierwszy raz zetknęłam się też z hejtem, grożono mi i mojej rodzinie. Granice debaty publicznej zostały przekroczone.
Bogdan Borusewicz zmierzy się z Anną Gwiazdą, a senator PiS Antoni Szymański z wicemarszałkiem pomorskim Ryszardem Świlskim. Prawdopodobnie w wyborach do Senatu we wszystkich okręgach na Pomorzu startować będzie po dwóch kandydatów. Dla kogo te pojedynki okażą się zwycięskie?
Przewodniczący pomorskiej Platformy Obywatelskiej Sławomir Neumann nie wykorzystał w tej kadencji 140 tys. zł na prowadzenie biura poselskiego. To efekt niewielkiej aktywności na Pomorzu, krótkich godzin otwarcia biura i wypłat dla pracowników - łącznie poniżej 3 tys. zł brutto miesięcznie.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku postawiła marszałkowi województwa Mieczysławowi Strukowi sześć zarzutów podania nieprawdy w oświadczeniach majątkowych. "Zamówienie polityczne, należało coś na mnie znaleźć" - komentuje Mieczysław Struk.
- Odejście Marka Biernackiego to wielka strata dla Platformy. Gdybym nadal był szefem regionu PO, to zrobiłbym wszystko, żeby z nami został. Biernacki ma swoich wyborców, autorytet i poważanie. Sprawdził się jako minister, nikt mu nigdy nie zarzucił nieuczciwości - mówi Jan Kozłowski, były marszałek województwa pomorskiego i były szef pomorskiej Platformy Obywatelskiej.
- Jeśli my, samorządowcy, nie wspomożemy sił demokratycznych, to za chwilę nasze małe ojczyzny będą fikcją - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu i członek sztabu koalicji z udziałem PO tworzonej na wybory parlamentarne.
Porażka w wyborach prezydenckich w Gdańsku okazała się kosztowna dla Jarosława Wałęsy, jego rodziny i współpracowników. Zainwestowali oni w zwycięstwo łącznie 145 tys. zł. Tylko asystentka europosła wpłaciła 30 tys. zł.
Świetne zyski przynosi spółka doradcza założona przez Sławomira Nowaka i Łukasza Zarębę, byłego asystenta i doradcy premier Ewy Kopacz. Przez pierwsze czternaście miesięcy działalności zarobiła na czysto 469 tys. zł.
Pomorska posłanka PO Agnieszka Pomaska została przewodniczącą parlamentarnego zespołu "Zerwij z plastikiem". Chce, aby producenci żywności i sieci handlowe przestały pakować artykuły spożywcze w niezdrowy plastik. - W Niemczech czy Skandynawii na rynku jest dużo mniej napojów w plastikowych butelkach niż u nas - mówi posłanka.
W sobotę gdańska Platforma Obywatelska zatwierdziła koalicję z prezydenckim Wszystko dla Gdańska. Nazwiska zastępców Pawła Adamowicza i ich obowiązki poznamy oficjalnie w poniedziałek.
Nie możemy w Gdańsku honorować pedofila, który zniszczył życie wielu osobom. Martwią mnie głosy typu "poczekajmy, może to nieprawda". Każdy głos wątpliwości w tej sprawie to głos, który nie pomaga ofiarom, tylko katom. Trzeba to jednak zrobić w spokoju i zgodnie z prawem - mówi posłanka Agnieszka Pomaska, przewodnicząca Platformy Obywatelskiej w Gdańsku.
Zmiany u sterów gdańskiej rady miasta. Niemal jednogłośnie nową przewodniczącą została Agnieszka Owczarczak z Koalicji Obywatelskiej. W poniedziałek szóstą kadencję w fotelu prezydenta Gdańska rozpoczął również Paweł Adamowicz. - Opowiedzieliśmy się za Polską samorządną - mówił na uroczystym ślubowaniu.
Radni pomorskiego sejmiku, którzy przejdą na stronę konkurentów politycznych, muszą liczyć się z wnioskami do prokuratury i CBA wskazującymi na podejrzenie, że za niespodziewaną zmianę frontu - oni lub członkowie ich rodzin - mieli przyjąć posady w spółkach skarbu państwa. Wahająca się radna KO Sylwia Laskowska-Bobula w związku z objęciem mandatu w sejmiku musi odejść z funkcji wiceburmistrza Żukowa i zapewne będzie szukać nowej pracy.
Zwolniona w atmosferze skandalu z funkcji dyrektora szkoły Aneta Tymińska-Nowak chce zostać radną Gdańska i przedstawia pomysły na organizację gdańskiej oświaty.
- Mamy dość wyburzania kamienic i betonowania terenów zielonych - Karol Spieglanin, prezes Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej, otrzyma w gabinecie Jarosława Wałęsy fotel wiceprezydenta ds. zagospodarowania przestrzennego.
Komitet Obywatelski wygrywa wyborcze starcie w Gdańsku - wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Faktu" i serwisu Onet. Na sojusz PO i Nowoczesnej chce głosować ponad 36 proc. mieszkańców. Drugie miejsce zajęło PiS (24 proc.), trzecie - komitet Pawła Adamowicza (17,5 proc.).
- Komfort życia jest dla nas najważniejszy - Jarosław Wałęsa obiecuje, że "skończy z zaniedbaniami" w północno-wschodnich dzielnicach Gdańska.
- Samorządowcy to sól tej ziemi - Jarosław Wałęsa jeździ po gdańskich dzielnicach i zachwala kandydatów na radnych. We wtorek gościł na Biskupiej Górce, gdzie odniósł się też do niejasnej przyszłości Mariusza Andrzejczaka, radnego PO i swojego bliskiego współpracownika.
Dwa z sześciu pierwszych miejsc na listach PO w Gdańsku zajęli młodzi działacze, spychając na niższe pozycje dotychczasowych radnych PO. W okręgu nr 6 na listę nie dostał się radny Mariusz Andrzejczak.
Urząd miejski otwarty raz w tygodniu do godz. 20, konsultacje społeczne planów zagospodarowania przestrzennego - kandydat PO i Nowoczesnej na prezydenta Gdańska składa kolejne propozycje.
60 proc. kosztów budowy Drogi Czerwonej w Gdyni powinno ponieść państwo. Tak uważają politycy Platformy Obywatelskiej. Podczas czwartkowej konferencji zaproponowali możliwą strukturę finansowania tej ważnej dla portu i gdynian inwestycji.
Gdańska radna PO Beata Dunajewska została zawieszona przez władze partii za to, że zdecydowała się kandydować z komitetu Pawła Adamowicza. Podobny los czeka wkrótce innych polityków gdańskiej Platformy Obywatelskiej, którzy zdecydowali się na start z komitetu prezydenta Gdańska. - Nie można być w partii i startować z konkurencyjnego komitetu - stwierdza Agnieszka Pomaska, szefowa PO w Gdańsku.
Blisko 100 tys. zł kosztowała konwencja, podczas której Jarosław Wałęsa zaprezentowany został jako kandydat PO i Nowoczesnej na prezydenta Gdańska. Gdy zapytaliśmy, jak Platforma rozliczy wydatek poniesiony przez formalnym rozpoczęciem kampanii wyborczej, partia zaczęła przekonywać, że Jarosław Wałęsa wcale nie jest kandydatem, a jedynie osobą, która może nim zostać.
Radna Platformy Obywatelskiej Beata Dunajewska będzie otwierała listę komitetu "Wszystko dla Gdańska" Pawła Adamowicza w okręgu nr 1 od Brzeźna po Orunię. Jej kandydatura to odpowiedź na społeczne propozycje konkurentów Pawła Adamowicza, szczególnie Jarosława Wałęsy.
O godzinie 18 w środę w Gdyni, Sopocie i Pruszczu Gdańskim odbędą się otwarte spotkania z posłankami Platformy Obywatelskiej m.in. Ewą Kopacz, Małgorzatą Kidawą-Błońską, Moniką Wielichowską, Małgorzatą Chmiel, Elżbietą Radziszewską. Odbędą się one w ramach cyklu (S)prawa Polek, podczas którego Platforma buduje swój program dla kobiet.
Jarosław Wałęsa - kandydat PO i Nowoczesnej na prezydenta Gdańska - zapowiedział, że będzie chciał zwiększyć trzykrotnie budżety rad dzielnic w Gdańsku oraz poszerzyć ich kompetencje. Ponad dwukrotnie zwiększyć też chce dofinansowanie dla domów sąsiedzkich. Konkurenci wypominają mu jednak, że cztery lata temu to radni PO ograniczyli rolę rad dzielnic.
Według prezydenta Pawła Adamowicz "moralnie ohydne" są negatywne oceny funkcjonowania Wydziału Skarbu przy zamianie gruntów z byłym już radnym Mirosławem Zdanowiczem. W sprawie zamiany toczy się śledztwo, a Zdanowicz po złożeniu mandatu nie znajdzie miejsca na liście wyborczej Platformy Obywatelskiej.
Od niedzieli dzieci i uczniowie z Gdańska mogą bezpłatnie poruszać się komunikacją miejską. Z darmowych biletów na autobusy i tramwaje mogą korzystać dzieci w wieku od czterech do siedmiu lat oraz młodzież ucząca się do ukończenia szkoły średniej.
Podczas regionalnej konwencji, która odbyła się w sobotę w Gdańsku, PO i Nowoczesna ogłosiły wspólnego kandydata na prezydenta Gdańska. Został nim eurodeputowany Jarosław Wałęsa, syn byłego prezydenta Lecha Wałęsy
Władze Gdańska są przychylne radnym PO, którzy chcą, aby głos Lecha Wałęsy informował pasażerów tramwajów i autobusów o przystanku "plac Solidarności". Na tym nie koniec. Pomysłodawcy zamierzają uhonorować w ten sposób znaną gdańszczankę.
Europoseł Jarosław Wałęsa, syn byłego prezydenta RP, otrzymał w ub. roku ponad 206 tys. euro odszkodowania za wypadek sprzed siedmiu lat. Pieniądze wypłaciła mu firma, w której ubezpieczeni są posłowie do Parlamentu Europejskiego. 23 czerwca Jarosław Wałęsa ma zostać ogłoszony kandydatem PO na prezydenta Gdańska.
Platforma Obywatelska najprawdopodobniej nie wystawi własnej listy wyborczej do rady powiatu gdańskiego. Działacze partii chcieliby kandydować z lokalnego komitetu. Możliwe, że również burmistrz Pruszcza Gdańskiego Janusz Wróbel nie pójdzie do wyborów pod szyldem PO.
Skarbówka zażądała od radnego PO Piotra Borawskiego zapłaty 82 tys. zł za podatek VAT, którego nie odprowadziła jego spółka. To nie są jedyne skutki nieudanych interesów rodzinnych.
Za dwa tygodnie Platforma Obywatelska ma ogłosić kandydaturę Jarosława Wałęsy na prezydenta Gdańska. Paweł Adamowicz zakłada stowarzyszenie Wszystko dla Gdańska, aby pomogło mu mierzyć się z rywalami z PiS i PO.
- Polska pod rządami PiS ma bardzo złą opinię na świecie, rosną postawy ksenofobiczne. Ale wyjdziemy z tej choroby i zakotwiczmy nasz kraj na stałe w zachodniej Europie - mówi nam poseł Platformy Obywatelskiej Grzegorz Furgo.
Śledczy twierdzą, że w ubiegłej kadencji Neumann jako wiceminister zdrowia naciskał na to, by Narodowy Fundusz Zdrowia odnowił kontrakt z warszawską prywatną kliniką okulistyczną. Zdaniem prokuratorów należy to zakwalifikować jako przekroczenie uprawnień.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.