- Nie byliśmy słabsi, jeden głupi błąd zadecydował o wyniku meczu. Arce udało się wygrać po 16 latach, mam nadzieję, że na kolejną wygraną poczekają następne 16 - mówił po przegranych 0:1 derbach Trójmiasta pomocnik Lechii Gdańsk Jan Biegański.
Jednym z najlepszych zawodników 45. derbów Trójmiasta był Paweł Lenarcik. Bramkarz Arki Gdynia miał naprawdę dużo pracy, ale nie dał się ani razu pokonać piłkarzom Lechii. Co go w tym spotkaniu przeraziło? Dlaczego jego drużyna nie ma problemu z grą w "10"? I jaka jest cała prawda o starciu z Maksymem Chłaniem, które zakończyło się czerwoną kartką dla Ukraińca?
Piątkowe derby Trójmiasta Arka Gdynia - Lechia Gdańsk wzbudzają wielkie zainteresowanie wśród kibiców obu zespołów. Gospodarze liczą na maksymalną możliwą frekwencję, czyli ok. 13 tys. osób, fani gości wspólne emocje przeżywać będą na stadionie przy Traugutta, gdzie stanie telebim.
Derby Trójmiasta, w których Arka Gdynia podejmie Lechię Gdańsk, będą starciem dwóch zupełnie innych światów jeśli chodzi o strukturę budowy obu zespołów. Różnic jest dużo, a teoretycznie pod tym względem przewaga należeć będzie do gospodarzy piątkowego spotkania.
244 mecze derbowe mają w sumie w dorobku piłkarze Arki Gdynia oraz Lechii Gdańsk. Ci pierwsi mają gigantyczną przewagą, tylko Dawid Gojny i Martin Dobrotka rozegrali niemal tyle spotkań co wszyscy zawodnicy biało-zielonych razem wzięci. Gracze obu ekip brali udział w wielu ciekawych derbach na czterech kontynentach.
Zbliżające się derby Trójmiasta pomiędzy Arką Gdynia i Lechią Gdańsk wzbudzają ogromne emocje. Po zakończeniu bojkotu przez kibiców żółto-niebieskich odbędą się one przy wypełnionych trybunach, niespodziankę dla swoich sympatyków przygotowuje również gdański klub.
Piłkarze Lechii Gdańsk rozegrali jeden ze swoich najdziwniejszych sparingów w ostatnich latach. Na pustej Polsat Plus Arenie ich rywalem była reprezentacja Ukrainy. Goście wygrali 2:0.
Wreszcie udało się osiągnąć ostateczne porozumienie w sprawie zmian właścicielskich w Arce Gdynia. W środę poszło do podpisania listu intencyjnego, a to oznacza, że kibice żółto-niebieskich kończą bojkot i wrócą na trybuny na derbowy mecz z Lechią Gdańsk.
W kadrze Lechii Gdańsk znajduje się sześciu nominalnych środkowych pomocników. Jednak aż pięciu z nich, albo w zbliżających się derbach Trójmiasta z Arką Gdynia nie zagra, albo ich dyspozycja będzie wielkim znakiem zapytania. To wręcz kadrowy armagedon.
Piłkarze Arki Gdynia, pokonując Zagłębie Sosnowiec, odnieśli szóste ligowe zwycięstwo z rzędu. Do wyrównania rekordu wszech czasów na drugim poziomie rozgrywkowym brakuje im jeszcze trzech wygranych. Jednak żeby tego dokonać, muszą zrobić coś, czego nie udało im się od 16 lat.
Nie zwalniają tempa piłkarze Arki Gdynia. Mimo że w wyjazdowym meczu z Zagłębiem Sosnowiec stracili gola już w 87. sekundzie, w znoju i trudzie w samej końcówce wyszarpali zwycięstwo 3:1. Tym samym zostali liderem tabeli I ligi.
Umiarkowanie zadowolony trener Lechii Gdańsk Szymon Grabowski, a z drugiej strony kompletnie załamany poziomem spotkania szkoleniowiec Wisły Kraków Radosław Sobolewski. Zakończony bezbramkowym remisem hit I ligi wywołał u wielu obserwatorów mieszane odczucia.
Piłkarze Lechii Gdańsk, wygrywając z Wisłą Kraków, mogli choć na kilkanaście godzin zasiąść na fotelu lidera I ligi. Jednak mimo stworzenia kilku niezłych sytuacji do zdobycia bramki tylko zremisowali 0:0. Oprócz dwóch punktów stracili także dwóch zawodników na derby Trójmiasta z Arką Gdynia.
Rzadko się zdarza, żeby mecz trzeciego zespołu w tabeli z ósmym był uznawany za największy hit całej rundy. Jednak tak spokojnie można określić piątkowe spotkanie Lechii Gdańsk z Wisłą Kraków. Początek wielkiej gry na Polsat Plus Arenie o godz. 20.30.
Lechia Gdańsk po trzech zwycięstwach z rzędu awansowała w tabeli na 3. miejsce i jest już bardzo blisko strefy bezpośredniego awansu. A ponieważ w najbliższy piątek na Polsat Plus Arenę zawita Wisła Kraków, szykuje się rekord frekwencji w tym sezonie. Dla naszych Czytelników mamy do rozdania wejściówki na to spotkanie, trzeba tylko prawidłowo odpowiedź na jedno proste pytanie.
Lechia Gdańsk długo prowadziła w meczu ze Stalą Rzeszów, jednak kiedy w końcówce straciła bramkę, wydawało się, że znów nie uda jej się wygrać. Jednak wtedy do akcji wkroczył mąż opatrznościowy zespołu w ostatnim czasie, czyli Tomasz Neugebauer. Jego piękny gol dał zwycięstwo 2:1.
Aż 22 dni musieli czekać na swój kolejny mecz piłkarze Lechii Gdańsk - w sobotę na Polsat Plus Arenie podejmą Stal Rzeszów. To z pewnością niekorzystna okoliczność, na dodatek zespół wciąż boryka się z problemami zdrowotnymi. A rywal wygrał cztery z pięciu ostatnich meczów.
Poznaliśmy nowy termin meczu Polonia Warszawa - Lechia Gdańsk, który pierwotnie miał odbyć się w ostatnią niedzielę. Został jednak odwołany ze względu na zły stan boiska po wielogodzinnych opadach deszczu.
Trzecie zwycięstwo z rzędu w rozgrywkach I ligi - i już czwarte kolejne u siebie - odnieśli piłkarze Arki Gdynia. Tym razem bez najmniejszego problemu pokonali Znicz Pruszków 2:0 i trzymają się blisko ścisłej czołówki tabeli.
Nie doszedł do skutku niedzielny mecz I ligi w Warszawie pomiędzy miejscową Polonią a Lechią Gdańsk. Przyczyną odwołania spotkania było zalane boisko po wielogodzinnych opadach deszczu.
Lechia Gdańsk od trzech miesięcy nie wygrała meczu na wyjeździe. W niedzielę nadarzy się okazja, aby przerwać tę bessę, gdyż jej rywalem będzie Polonia Warszawa, która u siebie punktuje najsłabiej w całej I lidze. Pytanie: jak trener Szymon Grabowski poradzi sobie ze sporymi problemami kadrowymi.
Jest szansa, że trwająca od kilku miesięcy wojna domowa w Arce Gdynia zakończy się satysfakcjonującym dla obu stron konfliktu rozwiązaniem. Jednak do tego potrzebne jest rozwiązanie sprawy ze stroną trzecią, którą jest poprzedni właściciel klubu Dominik Midak.
Zespół Lechii do końca roku będzie sobie musiał radzić bez Luisa Fernandeza oraz prawdopodobnie Conrado. Czy trenerowi Szymonowi Grabowskiemu uda się przykryć brak dwóch absolutnie kluczowych zawodników?
Kevin Blackwell został nowym dyrektorem technicznym Lechii Gdańsk. 64-letni Anglik ma ciekawe CV obejmujące m.in. kluby Premier League. Co ciekawe, ostatnio pracował w kraju, który bardziej kojarzy się z egzotycznymi podróżami niż piłką nożną.
Kolejne złe wieści dla kibiców Lechii Gdańsk. Po tym, jak kontuzję odniósł Conrado, teraz na dłuższy czas z gry wypada inny czołowy zawodnik zespołu Luis Fernandez. Hiszpana czeka artroskopia kolana i do treningów wróci dopiero na początku przyszłego roku.
Po 11 kolejkach rozgrywek I ligi piłkarze Lechii Gdańsk zajmują w tabeli 8. miejsce. Niby strata do strefy barażowej wynosi zaledwie punkt, ale zespół Szymona Grabowskiego nie wygląda w tej chwili jak kandydat do awansu. A taki jest przecież cel właścicieli klubu.
Piłkarze Arki Gdynia w pierwszej połowie podpuścili Wisłę Płock, a w drugiej po prostu znokautowali rywala. Zdobyli trzy piękne gole, a trafienie Janusza Gola może pretendować do miana bramki sezonu.
Tomasz Neugebauer piłkarzem Lechii Gdańsk jest od stycznia 2022 roku, jednak dopiero teraz może cieszyć się z pierwszej bramki w biało-zielonych barwach. Na dodatek bardzo ważnej, gdyż dającej remis z wiceliderem tabeli Górnikiem Łęczna.
Lechia Gdańsk niemal przez cały mecz z Górnikiem Łęczna waliła głową w mur i była o krok od porażki. W ostatniej akcji meczu przepięknym strzałem z dystansu remis uratował rezerwowy Tomasz Neugebauer.
Ostatnie ligowe mecze Lechii Gdańsk pełne są trudnych wyzwań, a swoistym podsumowaniem będzie piątkowe spotkanie na Polsat Plus Arenie z wiceliderem tabeli Górnikiem Łęczna. Do starcia z jedynym niepokonanym zespołem w lidze gospodarze przystąpią mocno osłabieni.
Po ostatnim, katastrofalnym w wykonaniu Lechii Gdańsk sezonie z zespołu odeszło aż 19 zawodników. Ich nowe miejsca pracy w dużej mierze są adekwatne do tego, co pokazywali na boisku. Delikatnie rzecz ujmując, byli lechiści nie byli rozrywani na rynku transferowym.
Robert Tarka został szefem skautingu Lechii Gdańsk. W swoim CV ma on pracę m.in. w Lechu Poznań, Zagłębiu Lubin oraz duńskim FC Midtjylland. Wcześniej klub zatrudnił również dwie nowe osoby w pionie administracyjnym, w tym dyrektora marketingu i sprzedaży.
Piłkarze Lechii Gdańsk po niezłej pierwszej połowie i kompletnie bezbarwnej drugiej bezbramkowo zremisowali w Niecieczy z Bruk-Bet Termalicą. To sprawiedliwy wynik, choć więcej okazji do zdobycia bramki stworzyli goście.
W kolejnym meczu I ligi Arka Gdynia bez najmniejszych problemów pokonała na własnym stadionie Motor Lublin 2:0. Gole dla gospodarzy zdobyli Karol Czubak oraz Michał Marcjanik.
Lechia Gdańsk już po pierwszym spotkaniu pożegnała się z rozgrywkami Pucharu Polski, taka sytuacja po raz ostatni wydarzyła się sześć lat temu. Przegrany mecz z Wisłą Kraków pokazał, jak dużo deficytów wciąż ma zespół Szymona Grabowskiego.
Kapitan Lechii Gdańsk Luis Fernandez to jeden z najlepszych, a zdaniem wielu po prostu najlepszy piłkarz I ligi. Rywale nie mają dla Hiszpana litości, niemal w każdym spotkaniu polując na jego kości. Jak będzie w czwartek, kiedy w meczu Pucharu Polski zmierzy się z niedawnymi kolegami z Wisły Kraków?
W meczu I rundy Pucharu Polski zespół Arki Gdynia pokonał na wyjeździe Miedź Legnica 2:0. Goście szybko objęli dwubramkowe prowadzenie, które obronili do końca spotkania, mimo że przez całą drugą połowę musieli grać w dziesiątkę.
Jan Biegański to jeden z sześciu piłkarzy Lechii Gdańsk, którzy od początku sezonu zagrali we wszystkich meczach ligowych. Jest on także jednym z liderów szatni, scalającym wyjątkowo międzynarodowe towarzystwo.
W wygranym 5:1 meczu z GKS-em Katowice w grze Lechii wbrew pozorom nie było samych pozytywów, jednak takie zwycięstwo z pewnością było potrzebne temu zespołowi. Być może pozwoli ono w końcu uwolnić ofensywny potencjał.
W kolejnym spotkaniu I ligi piłkarze Arki Gdynia przegrali na wyjeździe z ostatnim w tabeli Chrobrym Głogów. Goście byli w tym spotkaniu bardzo nieskuteczni, a Karol Czubak nie wykorzystał nawet rzutu karnego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.