Lechia Gdańsk kontynuuje fatalną passę. Porażka na własnym stadionie z Wisłą Płock (0:1) była czwartą z rzędu, na dodatek poniesiona została w skandalicznym stylu.
Flavio Paixao mimo 36 lat wciąż świetnie radzi sobie na boisku. Piłkarz Lechii Gdańsk właśnie wydał książkę, w której zdradza m.in. tajemnice swojej długowieczności. Portugalczyk opowieść o drodze życiowej i karierze sportowej połączył z poradnikiem motywacyjnym.
Lechia Gdańsk oraz Wisła Płock w swoich trzech ostatnich meczach nie zdobyły ani jednej bramki. Zatem w poniedziałek na stadionie w Letnicy spotkają się zespoły znajdujące się w dużym dołku. Początek walki o przełamanie o godz. 18.
Trefl Gdańsk nie do zatrzymania! Pokonując w Ergo Arenie MKS Będzin 3:0, podopieczni Michała Winiarskiego odnieśli siódme zwycięstwo z rzędu.
Arka Gdynia na zakończenie tegorocznych zmagań w I lidze zremisowała na własnym stadionie z Chrobrym Głogów 1:1. Żółto-niebiescy spędzą przerwę zimową na miejscach barażowych.
Zakończyła się faza grupowa rozgrywek Ligi Europy, do rywalizacji play-off awansowały 24 drużyny. Dołączyło do nich osiem zespołów z Ligi Mistrzów. Cała stawka w lutym rozpocznie walkę o awans do finału, który 26 maja przyszłego roku odbędzie się w Gdańsku.
Obrońca Lechii Gdańsk Michał Nalepa w obecnym sezonie Ekstraklasy wystąpił do tej pory w 10 meczach, w których zobaczył aż osiem żółtych i trzy czerwone kartki! Rekord Tomasza Hajty z sezonu 2008/09 jest zatem poważnie zagrożony.
- Sytuacja z koronawirusem utwierdziła nas w przekonaniu, że warto dać szansę młodym Polakom - mówi Przemysław Sęczkowski. O transferach i celach klubu z Gdyni oraz działaniach Polskiej Ligi Koszykówki rozmawiamy z prezesem Asseco Arki.
Komisja Ligi nałożyła na piłkarza Lechii Gdańsk Tomasza Makowskiego karę dyskwalifikacji na trzy mecze Ekstraklasy. To pokłosie czerwonej kartki za brutalny faul na Bartoszu Kapustce w spotkaniu z Legią Warszawa.
Przyjmujący Trefla Gdańsk Mateusz Mika zerwał więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie i w tym sezonie PlusLigi już nie zagra. Za kilka dni przejdzie zabieg, a następnie czeka go około sześciu miesięcy rehabilitacji.
Sporo szczęścia w losowaniu 1/8 finału Pucharu Polski miały Lechia Gdańsk oraz Arka Gdynia. Ci pierwsi zagrają z Puszczą Niepołomice, ci drudzy podejmą Górnika Łęczna. Jedyny w stawce II-ligowiec - Chojniczanka Chojnice - podejmie ekstraklasowe Zagłębie Lubin.
Asseco Arka Gdynia zwyciężyła w domowym starciu z HydroTruckiem Radom 76:70. Pod nieobecność Krzysztofa Szubargi rolę pierwszego rozgrywającego gdynian przejął 19-letni Mateusz Kaszowski i w pełni wywiązał się z tego zadania, rzucając rywalowi 8 punktów i dokładając tyle samo asyst.
Arka Gdynia bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z Radomiakiem, choć to ona była bliżej zwycięstwa. Grę obu drużynom utrudniał katastrofalny stan murawy.
Lechia Gdańsk bezdyskusyjnie przegrała z Legią Warszawa (0:2), a z pomeczowych słów trenera Piotra Stokowca wynika jedno - rzeczywistość dramatycznie rozjechała się z zamierzeniami. Efektem trzecia kolejna porażka bez zdobytej bramki, takiej bessy za tego szkoleniowca jeszcze nie było.
Lechia Gdańsk nie miała nawet pół argumentu, żeby zagrozić Legii Warszawa. Mistrz Polski był zespołem lepszym, a na dodatek ma Tomasa Pekharta, na którego zawsze może liczyć. Dlatego wygrał.
Trefl Gdańsk wygrał szósty mecz PlusLigi z rzędu, ale tym razem zwycięstwo przyszło z wielkim trudem. Po niemal trzygodzinnej batalii podopieczni Michała Winiarskiego pokonali na wyjeździe Cuprum Lubin 3:2.
Lechia Gdańsk pod wodzą trenera Piotra Stokowca jeszcze w Warszawie z Legią nie przegrała. Żeby podtrzymać tę serię w sobotę, lepiej niż w dwóch ostatnich meczach musi zagrać lider środka pola Kenny Saief.
Przetrzebiona kontuzjami Asseco Arka Gdynia nie bez problemów ograła na własnym terenie MKS Dąbrowa Górnicza 85:76. Świetny występ zaliczył podkoszowy Mikołaj Witliński, który zanotował double-double. To pierwszy triumf graczy Przemysława Frasunkiewicza od ponad 40 dni.
Mecz Arka Gdynia - Korona Kielce miał odbyć się w środę, ale z powodu fatalnego stanu murawy został przełożony na czwartek. To o tyle dziwne, że stadion posiada system podgrzewania boiska. Sytuację tłumaczy administrator obiektu Gdyńskie Centrum Sportu.
W meczu I ligi Arka Gdynia pokonała Koronę Kielce 1:0. Zwycięską bramkę zdobył Michał Marcjanik, ale goli dla żółto-niebieskich powinno być więcej.
Podjęta została decyzja o nowym terminie meczu Arka Gdynia - Korona Kielce, który z powodu złego stanu murawy nie odbył się w środowy wieczór. Piłkarze mają wybiec na boisko Stadionu Miejskiego w czwartek o godz. 12.
Nie dojdzie do skutku dzisiejszy mecz Arki Gdynia z Koroną Kielce. Przyczyną jest zły stan boiska, które jest mocno zmrożone i śliskie. Jak to możliwe, skoro obiekt posiada system podgrzewania murawy?
Dłuższe posiadanie piłki, więcej strzałów, więcej podań - Lechia Gdańsk nawet w meczu z zazwyczaj tak dominującym zespołem jak Lech Poznań grała przez większość czasu na swoich zasadach. Znów zabrakło jednak konkretów i szczęścia do sędziowskich decyzji.
Lechia Gdańsk przegrała z Lechem Poznań 0:1, ale przy stanie 0:0 zdobyła prawidłową bramkę. Jednak ani sędziowie na boisku, ani ci siedzący w wozie VAR nie mieli pewności, czy piłka przekroczyła całym obwodem linię bramkową. Po analizie w studiu Canal+Sport okazało się, że gol był.
Po kiepskim meczu z obu stron Lechia Gdańsk przegrała z Lechem Poznań 0:1. Jednak dla będących w dołku gości styl nie miał żadnego znaczenia, a wygrali dzięki bramce z rzutu karnego Mikaela Ishaka.
Trefl Gdańsk po uporaniu się z dwoma falami zakażenia koronawirusa w zespole prezentuje się ostatnio kapitalnie. Nie tylko wygrał pięć meczów z rzędu, ale zrobił to w bardzo dobrym stylu.
Lechia Gdańsk zmierzy się w poniedziałek z Lechem Poznań i choć rywal przeżywa ostatnio potężne kłopoty, to właśnie on będzie weryfikatorem aspiracji zespołu Piotra Stokowca. Początek spotkania na stadionie w Letnicy o godz. 18.
Arka Gdynia przez większość wyjazdowego meczu z Widzewem Łódź wyglądała mocno przeciętnie i zasłużenie przegrała 1:2. Zryw na początku drugiej połowy nie wystarczył.
W ubiegłym tygodniu odszedł od nas jeden z najwybitniejszych piłkarzy w historii polskiego futbolu Adam Musiał. Krakus, ale w trakcie kariery związany zarówno z Arką Gdynią, jak i Lechią Gdańsk. Zostawił po sobie w Trójmieście wyłącznie dobre wspomnienia.
Lechia Gdańsk po powrocie z pandemicznej przerwy rozegrała trzy mecze w siedem dni, a jednym z największych wygranych tego okresu jest 18-letni Jakub Kałuziński. Nam opowiada m.in. o swoich początkach, drodze do pierwszego zespołu, maskotce od Flavio Paixao, naukach pobieranych od Jarosława Kubickiego i młodzieżowej rywalizacji w drużynie.
Lechia Gdańsk w ostatnich pięciu meczach ligowych zdobyła siedem punktów, chociaż w każdym z nich traciła gola jako pierwsza. Umiejętność odrabiania strat jest godna zauważenia, jednak sam trend musi mocno niepokoić trenera Piotra Stokowca.
W wieku 67 lat zmarł jeden z najwybitniejszych zawodników w historii polskiego żużla Zenon Plech. Zawodnik podczas swojej kariery związany był z dwoma klubami - Stalą Gorzów i Wybrzeżem Gdańsk. Od wielu lat mieszkał w Trójmieście.
Lechia Gdańsk ma nowego zawodnika. Jej piłkarzem został 21-letni Ukrainiec Mykoła Musolitin, który ostatnio występował w łotewskiem zespole Valmiera FC. W ubiegłym roku zdobył on ze swoją reprezentacją mistrzostwo świata do lat 20.
Lechia Gdańsk przez cały mecz miała sporą przewagę nad Piastem Gliwice, ale gole zdobywali tylko znacznie skuteczniejsi gospodarze, którzy wygrali 2:0.
Lechia w ostatnim meczu pokonała Śląsk Wrocław 3:2, a dla trenera gdańskiego zespołu Piotra Stokowca było to 100 zwycięstwo w tej roli w Ekstraklasie. Z obecnie pracujących więcej mają tylko Michał Probierz, Waldemar Fornalik oraz Czesław Michniewicz.
W bardzo wysokiej formie znajdują się siatkarze Trefla Gdańsk. Tym razem podopieczni Michała Winiarskiego rozbili w Ergo Arenie Asseco Resovię 3:0, dzięki czemu awansowali na 3. miejsce w tabeli.
Lechia Gdańsk w dobrym stylu pokonała w piątek Śląsk Wrocław, a już w poniedziałek czeka ją kolejny mecz - na wyjeździe z Piastem Gliwice (godz. 18). Trener Piotr Stokowiec może być zadowolony z tego, jak prezentuje się jego zespół po trzytygodniowej przerwie.
Arka Gdynia pokonała na wyjeździe Resovię 2:1 i awansowała na 3. miejsce w tabeli. Piękną bramkę zdobył wracający po kontuzji Adam Deja, swoje trafienie już tradycyjnie zaliczył też Juliusz Letniowski.
Lechia Gdańsk mecz ze Śląskiem Wrocław rozpoczęła bardzo niemrawo, ale po przerwie włączyła piąty bieg i pokonała Śląsk Wrocław 3:2. Gola i dwie asysty zaliczył w tym spotkaniu Brazylijczyk Conrado.
Czterech przedstawicieli Trefla Gdańsk, którzy przeszli koronawirusa, oddało osocze. Byli to prezes klubu Dariusz Gadomski, trener Michał Winiarski, trener przygotowania fizycznego Wojciech Bańbuła oraz Michał Kardasz z klubowego działu marketingu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.