Polską tradycją jest 12 potraw na wigilijnym stole. Co zrobić z tymi, które zostały? Na pewno ich nie wyrzucać, tylko przynieść do jadłodzielni, punktu charytatywnego lub sklepu społecznego.
Gdańszczanie nie muszą już jeździć do Gdyni, żeby spróbować kuchni azjatyckiej w wydaniu restauracji Haos. Jedna z bardziej lubianych gdyńskich knajp otworzyła się teraz także w Gdańsku.
34 restauracje, trzy posiłki plus koktajl za 69 zł. 12 października rozpoczyna się kolejna edycja festiwalu restauracyjnego Restaurant Week. Jego hasło przewodnie to #FoodLooksGood
W Gdańsku, w miejscu, gdzie przez lata funkcjonowała kultowa pizzeria Ósemka, otworzyła się restauracja z kuchnią tajską - XO.thai. To młodszy brat oliwskiego Ryżu. W bardziej swobodnym i domowym stylu.
Jest przytulna jak różowy obłoczek, a w środku skrywa obłędne desery. Nanan to cukiernictwo najwyższej próby. Siedem lat temu Nanan zachwycił Wrocław, teraz zawitał nad Motławę.
Kuchnia sygnowana nazwiskiem Marcina Popielarza i inspirowana Janem Heweliuszem. Hewelke Restaurant & Bakery to kolejna restauracja na terenie dawnego wrzeszczańskiego browaru.
Z Hawajów przywieźli pomysł na lody, z Miami inspirację do flagowych tostów, a ich znakiem rozpoznawczym jest matcha. W Sopocie otworzyła się nowa, bardzo zielona kawiarnia.
Nie trzeba kupować biletów do Rio, żeby poczuć się jak w Brazylii. Wystarczy odwiedzić brazylijską restaurację Manioca w Jelitkowie, 300 m od plaży.
W Gdańsku pod szyldem Gyozilla od lipca działa nowe miejsce. To mały punkt z burgerami na Przymorzu. Są świetne.
Gdańszczanie bardzo lubili słodycze. Ciasta były ciężkie od masła, odświeżające od sporej ilości cytryny i słodkie od cukru. Ale ze "Smaków Gdańska" można się dowiedzieć znacznie więcej o kulinarnych upodobaniach mieszkańców w XIX wieku.
W Miejscówce najczęściej opisuję nowe miejsca w Trójmieście. Takie założenie ma cykl od początku swojego istnienia. Zdarza mi się jednak opisać istniejące już miejsca, które przeszły małą rewolucję lub odświeżenie. Oto jedno z nich.
"Sucha dewotka", "Zjarana nastolatka", "Smutna czarna dziura", "Słoń w składzie porcelany", ale i "Jagodzianka idealna". Spróbowaliśmy 16 różnych jagodzianek i wybraliśmy najlepszą w Trójmieście.
Bardzo lubię takie miejsca. Szczere, normalne, bez napinki. Tworzone przez pasjonatów oddanych sprawie, a nie przez wyrachowanych biznesmenów. Taka jest tapasownia Tio Pepino w Gdyni.
Chociaż "nowy" to trochę za dużo powiedziane. Dining Week to odświeżone wcielenie znanej i lubianej imprezy z daniami szykowanymi na "wysoki połysk".
Śródmieście Gdyni obfituje w świetne knajpy. Przyjeżdżając do miasta na Open'er Festival aż żal byłoby nie skorzystać z dobrodziejstw tutejszej sceny gastronomicznej.
Osoby, które zdecydują się wziąć udział w Slow Fest na sopockim molo mogą w tym roku liczyć m.in. na: 70 tys. porcji degustacyjnych, 2 tys. kg ryb bałtyckich i atlantyckich, 500 kg ryb z kaszubskich jezior i rzek, 500 kg produktów regionalnych.
Mają największy szklany ogród na Garnizonie i europejską kuchnię. Synteza to nowy lokal na wrzeszczańskim osiedlu. Chociaż w sumie to nie do końca nowy.
Dobro to śniadaniownia, która zajęła miejsce Marmolada Chleb i Kawa w Gdyni. Nie wymyśla koła na nowo: serwuje porządne śniadania przez cały dzień. Tylko tyle i aż tyle.
Polacy kochają sushi. Kochali je przed pandemią, w trakcie pokochali nawet mocniej, a popularność lokali z sushi wciąż jest bardzo duża. Najlepszym dowodem na to są otwarcia kolejnych lokali. Także w Gdańsku.
Cynamon z Zanzibaru, wanilia z Madagaskaru, kasztany z Francji. Efekt? Prawdopodobnie najlepsze desery w Sopocie.
Pochodzą z Białorusi, od ośmiu lat mieszkają w Polsce i kochają kuchnię włoską. Co tu może się nie udać?
Streetfoodowe kanapki, przekąski, wyśmienite desery i kawa. Boteco Vieira to brazylijskie miejsce spotkań w sercu Głównego Miasta.
- Matki z dziećmi chodzą od jednego punktu do drugiego, i albo nie dostają nic do jedzenia, albo ryż, cukier i zupki chińskie. Biorą, bo nie mają czym nakarmić dzieci - mówi gdańszczanka zaangażowana w pomoc gościom z Ukrainy.
Jest tu słodko i pastelowo, a witrynka jest pełna smacznych ciast i deserów. Bezówka to kawiarnia i pracownia cukiernicza tworzona z pasją.
Wyrolowani food, friends&more to przyjemne bistro. Jest tu swobodnie, przyjacielsko, a klasyczne dania comfort foodu są zazjatyzowane.
Restaurant Week to duże przedsięwzięcie, "święto restauracji" - jak swego czasu sami o sobie mówili. Hasłem tegorocznej edycji jest "Food Feels Good". Poznajcie restauracje, które po raz pierwszy biorą udział w imprezie.
Trzech kolegów otworzyło w Sopocie lokal, którego w Trójmieście ze świecą szukać. Lubią dobrze zjeść i celebrować smak mięsa. A wraz z nimi celebrować mogą mieszkańcy i mieszkanki Trójmiasta.
Lokal po byłej Stacji Deluxe przy al. Grunwaldzkiej w Gdańsku nie ma szczęścia. Po zamknięciu kultowego miejsca działała tu serwująca street food Radiostacja, ale zamknęła się z powodu pandemii. Jej miejsce zajęło Mai Tai z kuchnią tajsko-indyjską, które działało zaledwie przez kilka miesięcy. Może Thali będzie miało do tej lokalizacji więcej szczęścia?
Dania restauracyjne i kultowe kanapki Pana Balerona w jednym miejscu. Miejsce wrzeszczańskiego Numero Uno zajęła restauracja Wreszcie. Jest mięsnie i intrygująco.
"Jesteśmy gotowi pomagać tak długo, jak będzie to potrzebne. Jednak bez partnerstwa z władzami miast i gmin nasza pomoc będzie mniej skuteczna" - informuje Bank Żywności w Trójmieście.
W cyklu Miejscówka przez cały rok opisujemy nowe miejsca gastronomiczne, które powstają w Trójmieście. Po raz pierwszy przyznamy nagrodę dla najlepszego z nich. To Wy zdecydujecie, w czyje ręce trafi kulinarny Pomorski Sztorm.
W restauracji Półpiętro w Gdańsku dla każdego ma się znaleźć coś miłego. Dominują mięsa i ryby, a daniem popisowym jest niespotykana na co dzień w restauracjach czernina.
Tłusty czwartek już 24 lutego. To najbardziej wypasiony dzień w całym karnawale. Skąd wzięła się tradycja jedzenia tłustych wypieków i jaki jest sekret dobrego pączka? Sprawdzamy!
W budynku po dawnym szpitalu na Dolnym Mieście powstał nowy hotel. A w hotelu: restauracja i barokawiarnia.
Są kolorowe, rzucają się w oczy i krzyczą: zjedz mnie! Takich pączków i donatów nie ma w całym Trójmieście.
Bezalkoholowe koktajle to nie nowość, ale drinki z bezprocentowym ginem, wermutem czy whiskey już tak. O koktajlach bezalkoholowych robi się coraz głośniej. Czy jesteśmy gotowi na zmianę przyzwyczajeń?
Kremowe sosy, aromatyczne przyprawy, ostre dania: tuż przy sopockim molo można spróbować kuchni indyjskiej w wydaniu premium.
W miejscu, gdzie kiedyś była restauracja rybna, dziś jest lokal wegański. Las Vegan to nowy roślinny punkt na mapie Gdyni i Trójmiasta.
Śmiało można powiedzieć, że drugiego takiego miejsca w Trójmieście nie ma. Restauracja My Place w hotelu My Story w Gdyni to unikat nie tylko na lokalną skalę, ale i krajową.
- W krajach, w których klimat jest bardziej wymagający, ludzie muszą z większą starannością myśleć o tym, co i jak jeść. Surowy klimat wymagał kreatywności - mówi Magdalena Tomaszewska-Bolałek, badaczka kultury kulinarnej Szwecji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.