- W czasach pokoju nie chciałbym wrócić na Ukrainę, ale teraz, kiedy trwa wojna, czuję taką potrzebę - mówi Bogdan. W Odessie została cała jego rodzina. Nie chcą przyjechać do Polski.
"Nie umarła jeszcze Ukraina" - gdyńscy aktorzy i aktorki wykonali wspólnie hymn kraju zaatakowanego i niszczonego bestialsko przez Rosję.
- Amerykańskie analizy językowe tweetów Zełenskiego pokazują, że prezydent i podlegli mu urzędnicy sami piszą komunikaty, sami je publikują. To spójna i przemyślana strategia - ocenia Maciej Kawecki, specjalista od cyfryzacji.
Denis jest uczniem Szkoły Podstawowej nr 57 w Gdańsku. Wybuch wojny zastał go w Charkowie. - Nasze miasto znajduje się w pierścieniu rosyjskich okupantów. W tej chwili nie możemy opuścić miasta, bo strzelają do cywilów. Proszę, nie wyrzucaj Denisa ze szkoły - napisała jego mama.
Ukraińcy szukający schronienia przed wojną mogą za darmo przepłynąć do Szwecji. Taką ofertę przygotował Stena Line, operator promowy działający w Gdyni.
Wojna na Ukrainie. Dr Piotr Ziajka przez pięć lat służył w lotnictwie Marynarki Wojennej jako lekarz w stopniu porucznika. Zakładał szpitale polowe i punkty medyczne na terenach ogarniętych wojną. Uchodźcom z Ukrainy oferuje bezpłatne leczenie i pomoc ambulatoryjną.
Wojewoda i władze Gdańska podjęły współpracę w punktach pomocowych dla uchodźców z Ukrainy. Na dworcu PKP pomagać będą żołnierze WOT, a centrum pomocy staje się punkt przy ul. Dolna Brama 8. Ogromną pomoc deklarują sami mieszkańcy, zgłosili już pięć tysięcy ofert.
Klub, w którym na co dzień występują trzy Ukrainki, dołączył do pomocy dla Ukrainy. Sprzedaje kalendarze, organizuje zajęcia dla dziewczynek.
W obecnej sytuacji, po ataku Rosji na Ukrainę, energetyka gazowa nie jest stabilnym źródłem. Nie pierwszy zresztą raz, choć wojna uwypukla problem, o którym mówi się od lat. Niemcy już rozważają powrót do atomu.
- Dzieci mówiły dziś w szkole, że jest wojna, że Rosja zaatakowała Ukrainę. I starsi, i młodsi wiedzą, co się dzieje, i bardzo to przeżywają, choć każde po swojemu - mówi Nataliia Kovalyshyna, pedagożka, koordynatorka ds. uczniów i uczennic z doświadczeniem migracji w Gdańsku.
Do Trójmiasta dotarły już setki uchodźców z Ukrainy, a wkrótce będzie ich coraz więcej. Punkty pomocowe zorganizowane przez wojewodę i władze Gdańska rozkręcają się, przydałoby się jednak więcej informacji i koordynacji działań. Dużej pomocy udzielają mieszkańcy.
Przez weekend i poniedziałek przed konsulatem Federacji Rosyjskiej przy ul. Batorego w Gdańsku-Wrzeszczu protestujący przeciwko agresji Putina na Ukrainę stworzyli antywojenną instalację.
W Polsce znacznie wzrosło zainteresowanie płynem Lugola. To efekt zajęcia przez Rosjan elektrowni w Czarnobylu. Czy jednak wykupywanie z aptek roztworu jodu ma sens?
Władze Gdańska wystąpiły o stanowisko Ministerstwa Spraw Zagranicznych dotyczące dalszego najmu nieruchomości dla rosyjskiego centrum kultury.
Do desantu na najważniejsze ukraińskie porty morskie, w Odessie i Mariupolu, Putin wykorzystuje okręty budowane jeszcze przez Związek Radziecki w Stoczni Północnej w Gdańsku. Te same okręty atakowały Gruzję w 2008 roku.
Na poniedziałkowej sesji Sejmiku Województwa Pomorskiego radni przyjęli uchwały w sprawie wypowiedzenia porozumienia o współpracy z administracją i Dumą obwodu kaliningradzkiego. Przez aklamację przyjęli też stanowisko potępiające rosyjską agresję na Ukrainę
Wojna na Ukrainie. W najbliższy czwartek Rada Miasta Gdyni podejmie decyzję o zerwaniu współpracy z Kaliningradem.
W Szkolnym Schronisku Młodzieżowym w Gdyni znaleźli dach nad głową. Są zmęczeni, zestresowani, przerażeni całą sytuacją. Nie chcą pokazywać twarzy.
Przewodnicząca Rady Miasta Gdańska Agnieszka Owczarczak poinformowała, że na najbliższej sesji zgłoszony będzie projekt uchwały o zakończeniu współpracy z dwoma miastami partnerskimi w Rosji - Sankt Petersburgiem i Kaliningradem.
Polacy, Ukraińcy, Białorusini. Mieszkańcy Trójmiasta, ale i turyści, którzy wybrali się na spacer po Monciaku. Wszyscy spotkali się w sobotę na placu Przyjaciół Sopotu, by wyrazić protest przeciwko agresji Rosji na Ukrainę.
Trójmiejskie uczelnie przygotowują kolejne działania i inicjatywy, które mają pomóc studentom, naukowcom, pracownikom i uchodźcom z Ukrainy.
W Gdańsku, podobnie jak w Warszawie, Berlinie, Sydney i Chicago, odbył się w sobotę protest w sprawie uwolnienia Polaków więzionych na Białorusi oraz przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Przed konsulatem rosyjskim we Wrzeszczu zebrało się ok. 100 osób.
Gdyński sklep z antykami i starociami z PRL-u "U Starego Ludwika" połowę obrotów z najbliższego wtorku przekaże na pomoc uchodźcom z Ukrainy. - Nie jest nam łatwo, ale pomagamy, jak możemy - mówi "Wyborczej" Cezary Irzykiewicz, właściciel sklepu.
Wojewoda pomorski zdecydował o otwarciu w sobotę punktu informacyjnego i uruchomieniu specjalnej infolinii dla uchodźców z objętej wojną Ukrainy. Dowiedzą się tam m.in. o możliwości zakwaterowania na terenie województwa pomorskiego.
Kilkadziesiąt osób demonstrowało w piątek wieczorem przed konsulatem Niemiec w Gdańsku. Domagali się bardziej stanowczych sankcji na reżim Putina, w tym wyłączenia Rosji z systemu SWIFT.
Organizacje społeczne z Trójmiasta wspólnie ze społecznością ukraińską zapraszają w sobotę na kolejny wiec "Solidarnie z Ukrainą", tym razem na pl. Przyjaciół Sopotu. Organizatorzy mają też apel do dziennikarzy i polityków.
Wyrazy solidarności, życzenia, niepokoje i rozterki - to wszystko można wpisać do specjalnej księgi, którą od soboty zostanie wyłożona w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku. - Dokumentujemy ten trudny czas, gdy całej Europie odebrano pokój - zachęca ECS.
W obliczu inwazji Rosji na Ukrainę na drugi plan schodzą także wydarzenia sportowe. W niedzielę Lechia Gdańsk rozegra bardzo ważny, wyjazdowy mecz z Radomiakiem, ale trener gdańskiego zespołu Tomasz Kaczmarek nie chciał o nim rozmawiać. - Zamiast tego pomyślmy o ludziach, którzy za naszą wschodnią granicą przeżywają tragedię.
Do Trójmiasta jadą kobiety z dziećmi uciekające z ogarniętej wojną Ukrainy. Do granicy wyjechali po nich prywatni ludzie. Mieszkańcy Trójmiasta i okolic zapraszają ich pod swój dach. Powstała nawet baza prywatnych miejsc noclegowych. Są tam głównie pokoje, ale i mieszkania.
- To jest tak samo nasza wojna, jak wojna ukraińska - mówi prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i organizuje pomoc dla Ukraińców przybywających do miasta. W ramach akcji "Gdańsk pomaga Ukrainie" można zaoferować nie tylko wsparcie finansowe.
"Moja firma nie będzie realizowała zleceń na rynek stoczniowy dla kraju, który realizuje politykę wojny oraz gwałci prawo międzynarodowe. Są dla mnie ważniejsze sprawy niż pieniądze" - napisał do jednego ze swoich kontrahentów szef gdańskiej firmy z branży stoczniowej.
O godz. 20, na placu Solidarności w Gdańsku, rozpoczęła się manifestacja pod hasłem "Solidarnie z Ukrainą". Pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców zebrało się kilka tysięcy osób.
Od rana trwają protesty pod siedzibą Konsulatu Federacji Rosyjskiej w Gdańsku. O godz. 18 pod budynkiem spotkało się kilkadziesiąt osób.
W czwartek, 24 lutego, prezydent Gdyni powołał sztab kryzysowy. Szykowane są też miejsca pobytu dla uchodźców z Ukrainy.
Organizatorem zbiórki jest Fundacja Gdańska. Środki zostaną przekazane na realizację działań pomocowych przez organizacje pozarządowe, które już dzisiaj prowadzą działania humanitarne na Ukrainie, oraz na pomoc udzielaną wspólnocie ukraińskiej w Gdańsku.
Kilkanaście godzin od rozpoczęcia inwazji na Ukrainę Rosjanie osiągnęli pierwsze strategiczne cele. Atakowany jest Kijów, przejmowane są przyczółki w głębi kraju. Ekspert: Militarnie sytuacja Ukrainy jest, niestety, tragiczna.
W czwartek nad ranem rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Są zabici i ranni. W geście solidarności z Ukrainą o zmroku na żółto-niebiesko rozbłyśnie Olivia Star w Gdańsku.
Około 30 osób od rana protestuje pod konsulatem Federacji Rosyjskiej w Gdańsku. Przyszli Ukraińcy, Białorusini i Polacy. Mają kartki z napisem "Putin=Hitler".
Senat Uniwersytetu Gdańskiego jednoznacznie potępił agresję militarną Rosji na niepodległą Ukrainę. Wyraził również solidarność z obywatelami Ukrainy w trudnym momencie walki.
Rozpoczęła się wojna na Ukrainie. Są już pierwsi ranni i zabici. Gdańszczanie i gdańszczanki wyrażają solidarność z narodem ukraińskim i spotykają się w miejscu dla nich symbolicznym - na pl. Solidarności. Dołączają do nich Ukraińcy i Ukrainki z Trójmiasta, m.in. konsul Ukrainy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.