Oddziały pediatryczne pękają w szwach. W słupskim szpitalu ustawiają "dostawki", szpital w Gdańsku organizuje miejsca dla chorych dzieci na SOR-ze. Personel szuka miejsc w innych placówkach, ale nikt pacjentów przyjmować nie chce, bo wszędzie jest pełno.
Noaah i Saara uczą się w podstawówce w Borzestowie, małej wsi na Kaszubach. Wyróżniają się w szkole, bo nie są biali, jak pozostałe dzieci. Od rówieśników mają wysłuchiwać: "Brązowa kupa" albo "Wyjeżdżaj stąd, ty demonie".
Fundacja Obudź Nadzieję z Gdańska potrzebuje 300 tys. zł na remont i wyposażenie budynku po dawnym hotelu przy Trakcie św. Wojciecha. Dach nad głową oraz pomoc psychologów znajdują tu dzieci z Ukrainy, które na wojnie straciły rodziców, ale też samotne matki z dziećmi.
12-latek na quadzie wyjeżdzał z posesji w miejscowości Gostomie. Chłopak nie ustąpił pierwszeństwa 17-letniemu kierowcy toyoty.
Pomysł na #climbingsmoms jest taki, by mamy mogły przyjść z dziećmi. W Grimpado Boulder Studio będzie miał się kto nimi zająć.
Kiedy współcześni odbiorcy deklarują, że nie odwiedzają opery, bo jest dla nich "za trudna", często zrzucamy to na karb braku edukacji. Opera Bałtycka nie czeka jednak z założonymi rękami i prowadzi kilka cyklicznych zajęć dla najmłodszych.
Na terenie Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego powstanie wysokospecjalistyczny szpital pediatryczny. - To tutaj dzieci z Pomorza i nie tylko znajdą pomoc w najbardziej skomplikowanych medycznie sytuacjach - przyznaje prof. Marcin Gruchała, rektor GUMed.
- Wstępne dane za 2022 r. wskazują na wzrost liczby przypadków w porównaniu do okresu przedpandemicznego. Jeśli sytuacja będzie się utrzymywać, będzie to oznaczało odwrócenie wieloletniego trendu spadku liczby zachorowań na giardiozę w Polsce - przyznaje Sylwia Kalska z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH.
Wzory koszulek są trzy - biały i dwa czarne. Na wszystkich są stoczniowe dźwigi - symbol Gdańska. - Cel szczytny i mam nadzieję, że uda się sprzedać całą kolekcję - pisze prezydentka.
Prawie 300 dzieci z sześciu ukraińskich domów dziecka przyjechało do powiatu kościerskiego na początku marca. Zostali umieszczeni w dwóch ośrodkach. Jeden z nich szuka ludzi do pracy. Ważne jest doświadczenie oraz znajomość języków: polskiego, rosyjskiego i ukraińskiego.
Już w pierwszy dzień wakacji gdańskie Muzeum Narodowe zaprasza najmłodszych na wyjątkową wystawę. "Raz, dwa, trzy, rzeźba patrzy" anonsowana jest jako multisensoryczny plac zabaw w samym centrum miasta.
Lokatorka mieszkania TBS w Gdańsku zarabia na tym, że je podnajmuje. Sama mieszka i pracuje w innym mieście. Gdańskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego rozkłada ręce, tymczasem prawnik przekonuje, że umowa z lokatorką jest nieważna i kobietę można usunąć z lokalu.
Oddział dla dzieci i młodzieży w szpitalu psychiatrycznym na gdańskim Srebrzysku w latach 2020-2021 wygenerował 2,4 mln straty - dowiedziała się "Wyborcza". Jak to się ma do szumnie zapowiadanej przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego wielkiej reformy psychiatrii dziecięcej?
W porównaniu do ubiegłego roku na Pomorzu znacznie wzrosła liczba zakażeń rotawirusowych. A co z ospą wietrzną i płonicą?
Publicznego przedszkola nie ma żadnego, a oddziały przedszkolne w szkole są tylko dla sześciolatków. - Edukacja moich córek spędza mi sen z powiek - skarży się Justyna z podgdańskiego Banina. Problem dotyczy setek rodzin i nic nie wskazuje na to, by szybko się zakończył.
Natalia z partnerem i dwójką dzieci musiała się szybko przeprowadzić do Gdańska. Mieszkanie przy ul. Jeleniogórskiej znalazła na jednym z lokalnych portali. Pech chciał, że mieszkanie wynajęli jej lokatorzy TBS. Natalia musi się szybko wynieść.
Prokuratorskie zarzuty za znęcanie się nad dziećmi dostało aż pięciu wychowawców z prywatnego przedszkola integracyjnego "Skrzaty" w Chojnicach. Czterolatki były bite i szarpane, wpychano im chusteczki do buzi, usta spinano klamerkami, zamykano w pomieszczeniu z chemią gospodarczą.
Na Pomorzu wciąż przybywa dzieci, które nie mają obowiązkowych szczepień. Pod koniec ubiegłego roku było ich ponad 5 tys. Jednocześnie pomorski sanepid kieruje do wojewody znacznie mniej wniosków o nałożenie grzywny na rodziców niż trzy lata temu.
- W sali kinowej widziałem dzieci koczujące na kartonach albo śpiące w fotelach kinowych. W holu kłębią się ludzie, którzy nie mają się gdzie podziać i czekają na jakiś nocleg. Okazja może się trafić za pół godziny, a może dopiero następnego dnia - mówi wolontariusz z punktu recepcyjnego w Hostelu Domu Harcerza w Gdańsku.
W sobotę na Charytatywnym Koncercie Gwiazd - 15 lat Przemek Dzieciom - wystąpią m.in. Muniek Staszczyk i Felicjan Andrzejczak. Cały dochód z koncertu zostanie przekazany na zakup sprzętu oraz opłacenie rehabilitacji niepełnosprawnych dzieci z Trójmiasta.
W weekend odbędzie się konferencja Akcja-Relacja. Joanna Węglarz: Będziemy dyskutować m.in. o tym, jak szczerze rozmawiać, być empatycznym i koncentrować się nie na ocenianiu, ale na emocjach i potencjale dziecka.
Grupa sierot z ukraińskich domów dziecka wraz z opiekunami zostanie zakwaterowana w Garczynie i w Wygoninie, w powiecie kartuskim. W grupie są dzieci z niepełnosprawnościami.
Denis jest uczniem Szkoły Podstawowej nr 57 w Gdańsku. Wybuch wojny zastał go w Charkowie. - Nasze miasto znajduje się w pierścieniu rosyjskich okupantów. W tej chwili nie możemy opuścić miasta, bo strzelają do cywilów. Proszę, nie wyrzucaj Denisa ze szkoły - napisała jego mama.
- Dzieci mówiły dziś w szkole, że jest wojna, że Rosja zaatakowała Ukrainę. I starsi, i młodsi wiedzą, co się dzieje, i bardzo to przeżywają, choć każde po swojemu - mówi Nataliia Kovalyshyna, pedagożka, koordynatorka ds. uczniów i uczennic z doświadczeniem migracji w Gdańsku.
Rozpoczęła się przebudowa legendarnego gdańskiego szpitala położniczego przy ul. Klinicznej. Ma tu powstać Dom Seniora, w którym znajdą się mieszkania asystowane, oddział paliatywny i Centrum Alzheimera.
Mała Maja miała siniaki na buzi, otarcia na całym ciele i złamane rączki. Ślady bicia i zrosty dawniej złamanych kości widoczne były też u dwójki jej rodzeństwa, czteroletniej Zuzi i dwuletniego Kuby. Przez lata żadna z instytucji pomocowych przemocy nie dostrzegła.
Po śmierci dwumiesięcznej Mai ze Starogardu Gdańskiego prezydent miasta zapowiedział powołanie zespołu, który ma zbadać, dlaczego doszło do śmiertelnego skrzywdzenia dziecka w rodzinie. - Przepisy prawa polskiego nie stają po stronie dwumiesięcznych, katowanych dziewczynek - mówi terapeuta zajmujący się przemocą domową.
Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci dwumiesięcznej dziewczynki ze Starogardu Gdańskiego w woj. pomorskim. Śledczy ustalili, że przemocy doznało też starsze rodzeństwo.
Wojewódzki Szpital Psychiatryczny w Gdańsku wstrzymał odwiedziny na oddziale dziecięco-młodzieżowym. - Łatwo o powstanie ogniska zakażeń - argumentuje dyrekcja. Rodzice pacjentów domagają się cofnięcia - ich zdaniem - skandalicznej decyzji.
50-letnia opiekunka zostawiła roczne dziecko w samochodzie z włączonymi bajkami i poszła na zakupy do galerii handlowej. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.
Rodzice alarmują, że na diagnozę integracji sensorycznej trzeba w Gdańsku czekać kilka miesięcy. A potem kolejnych kilkanaście na rozpoczęcie terapii. Powód? Ograniczona kadra w poradniach psychologiczno-pedagogicznych, a potrzeby coraz większe.
W minionym roku w Gdyni przyszło na świat 1807 dzieci. Sprawdziliśmy, jakie imiona najczęściej wybierali ich rodzice.
W Gdyni ludzie nie garną się do tego, by wynająć mieszkanie matce z dziećmi. - Nie ma takiej opcji. Wolą psy niż dzieci w mieszkaniu - mówi Kinga Szostko z fundacji Przedsiębiorcy Pomagają.
- Tymi wpłatami wlaliście państwo we mnie nadzieję. Postawiło mnie to do pionu - mówi Anna z Gdańska, jedna z bohaterek naszej świątecznej akcji "Prezent dla nieznajomego".
Dom Anny i jej dzieci spłonął rok temu. Pieniądze ze zbiórki wystarczyły na wymianę okien, skucie tynków i wywiezienie gruzu. Rodzina prosi o pomoc, by móc dokończyć odbudowę i wrócić do Gdańska.
Koronawirus uderza w dzieci znacznie silniej niż w poprzednich falach pandemii. - Leki objawowe często już nie wystarczą - przyznają lekarze. I dodają, że najczęściej do szpitali trafiają maluchy. Co nie oznacza, że u starszych dzieci zakażenie zawsze ma lekki przebieg.
- Wiemy, że nie możemy dołożyć dni do życia naszych dzieci, ale robimy wszystko, żeby dokładać życia do każdego dnia. Akcja Choinka Dobroczyńców bardzo nam w tym pomaga - mówi prezeska hospicjum.
Wirus RSV. - Codziennie widuję dzieci, które walczą o każdy oddech. Widzę też ich mamy i ojców, którzy cierpią, bo ich dzieci są w tak ciężkim stanie. Większość z nich nie zdawała sobie sprawy z tego, że często tej sytuacji można było uniknąć - mówi lekarka z oddziału niemowlęcego szpitala dziecięcego w Gdańsku, która leczy dzieci zakażone wirusem RSV.
W szpitalu dziecięcym na Polankach w Gdańsku rodzice z chorymi dziećmi czekają na przyjęcie do izby przyjęć w samochodach. - Dziecko płacze, matka panikuje, dramat - opowiada "Wyborczej" czytelnik.
Squid Game. Parafia pw. Wniebowzięcia NMP w Żukowie ostrzega przed koreańskim serialem, który bije rekordy popularności w Polsce i na świecie. Squid Game jest przeznaczony dla widzów powyżej 16. roku życia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.