U Rysia i Gabrysi jeszcze w okresie płodowym wykryto rozległe złożone malformacje naczyniowe. Ich matki dostały lek zazwyczaj stosowany u pacjentów po przeszczepach narządów, głównie nerek. Jest to pierwsze w Polsce i jedno z pierwszych tego typu przedsięwzięć na świecie.
W Polsce ok. 50 tys. osób ma zdiagnozowane stwardnienie rozsiane. W Gdańsku odbędzie się konferencja dotycząca tej choroby - to największe tego typu wydarzenie poświęcone problemowi SM w kraju.
- Wyobraź sobie, że wszystko cię boli, nie możesz spać, wymiotujesz jak kot i tak wygląda twój każdy dzień. Niby medyczna marihuana jest na wyciągnięcie ręki, ale jednak nie dla ciebie - opowiada Monika, u której cztery miesiące temu zdiagnozowano chłoniaka.
- Aż 676 małych gdańszczanek i gdańszczan przyszło na świat dzięki naszemu programowi in vitro. Serdecznie gratuluję szczęśliwym rodzicom! Cieszę się Waszym szczęściem - napisała w mediach społecznościowych prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
21-letnia Wiktoria trafiła do gdańskiego szpitala psychiatrycznego po tym, gdy połknęła leki i popiła je alkoholem. Przyznała, że ma myśli samobójcze. Lekarka nie zdecydowała o hospitalizacji. Szpital uważa, że błędu nie popełniono.
Wojewódzki Szpital Psychiatryczny w Gdańsku po raz kolejny w ostatnich latach wstrzymał przyjęcia najmłodszych chorych. Co z reformą psychiatrii dziecięcej, którą niemal półtora roku temu zachwycał się minister zdrowia Adam Niedzielski?
Masz nadciśnienie czy niewydolność krążenia? Ministerstwo Zdrowia zapowiada kompleksową i skoordynowaną opiekę.
Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku informuje swoich pacjentów, że mogą odmówić badania przez studenta obcokrajowca. W internecie zawrzało. Głos zabrał m.in. pisarz Jacek Dehnel.
- Ta nadzieja trzyma nas oboje przy życiu - mówi Tomasz, mąż Izy, u której trzy lata temu rozpoznano złośliwy rak piersi. Dotychczasowe leczenie nie przyniosło efektów, ale jest nowy lek właśnie dla takich pacjentów jak Iza. Tyle że nie jest on w Polsce refundowany.
- Moja choroba powoli wykańcza i niszczy cały organizm. Można ją porównać do tykającej bomby. Nigdy nie wiadomo, kiedy i w co tym razem uderzy oraz z jaką siłą rażenia - przyznaje Karina.
Wirus RSV. - Codziennie widuję dzieci, które walczą o każdy oddech. Widzę też ich mamy i ojców, którzy cierpią, bo ich dzieci są w tak ciężkim stanie. Większość z nich nie zdawała sobie sprawy z tego, że często tej sytuacji można było uniknąć - mówi lekarka z oddziału niemowlęcego szpitala dziecięcego w Gdańsku, która leczy dzieci zakażone wirusem RSV.
Kolejne pomorskie szpitale rozszerzają bazę łóżek dla pacjentów covidowych. - Jeśli w szpitalu rano jest podejmowana decyzja o uruchomieniu np. 10 dodatkowych łóżek dla pacjentów z COVID-19, to one do końca dnia są już zajęte - przyznaje Jerzy Karpiński, dyrektor Wydziału Zdrowia Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku.
- Zakażenie wirusem RSV u niemowląt może postępować dynamicznie, więc gdy dziecko ma świszczący oddech lub wydaje się nam, że oddycha z wysiłkiem - m.in. wciąga międzyżebrza, dołek jarzmowy, porusza skrzydełkami nosa, lub gdy utrzymuje się podwyższenie temperatury, powinniśmy skonsultować się z lekarzem - radzi dr hab. n. med. Joanna Renke, specjalistka w dziedzinie pediatrii i immunologii klinicznej z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.
Strajk ratowników medycznych 2021. - Czasem, gdy wychodzę z pracy po kilku dyżurach czuję się jakby mnie wypuścili z więzienia. Wiem, może to dziwnie brzmi, ale jak kończę dyżur, nagle jakbym zaczynał oddychać innym powietrzem - mówi Roman Pluta, ratownik medyczny, przewodniczący komisji międzyzakładowej krajowego związku zawodowego pracowników ratownictwa medycznego w Trójmieście.
Na początku sierpnia do bytowskiego szpitala trafiła kobieta w dziewiątym miesiącu ciąży. Dziecko urodziło się martwe. Sprawę bada prokuratura.
Najwyżej ocenianym przez pacjentów ośrodkiem onkologicznym na Pomorzu jest Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku. Jak wypadły pozostałe szpitale?
80-letnia pani Barbara dostała krwotoku. Karetka zabrała seniorkę do szpitala Wincentego a Paulo w Gdyni. Kobieta odnalazła się rano u sąsiadki.
W środę uroczyście otwarto szpitalny oddział ratunkowy w gdyńskim szpitalu Wincentego a Paulo. Kosztował blisko 9 mln złotych.
Alicja Lisek z Gdańska cierpi na rzadką chorobę, która występuje raz na 1,5 mln osób. Ministerstwo Zdrowia nie chce już płacić za Soliris - lek spowalniający rozwój jej choroby. Jak się tłumaczy?
Rzecznik Praw Pacjenta domaga się od gdyńskiego szpitala św. Wincentego a Paulo bezwzględnego nadzoru hospitalizacji pacjentów na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Swoje śledztwo prowadzi także prokuratura. To efekt śmierci 71-letniego Jerzego Brandta, który był pacjentem tego szpitala.
Premier i minister zdrowia ogłaszają zniesienie limitów do specjalistów. Ale pacjenci zmian nie odczuwają. Czy jest szansa, że to się zmieni?
Po kilku miesiącach remontu we wtorek uroczyście otwarto zmodernizowaną Klinikę Pediatrii, Hematologii i Onkologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. To jedyna placówka w regionie, która leczy dzieci z nowotworami.
Pomorskie wciąż jest liderem szczepień na COVID-19. Jednocześnie w województwie coraz mniej zakażonych wymaga leczenia w szpitalu. Dlatego do końca miesiąca szpital tymczasowy w Gdańsku ma zawiesić działalność.
Rzecznik Praw Pacjenta i pomorski oddział NFZ chcą wyjaśnień od spółki Szpitale Pomorskie, której podlega szpital Wincentego a Paulo w Gdyni. Pacjentem szpitala był 71-letni Jerzy Brandt z Gdyni, który opuścił tamtejszy SOR i zmarł na ławce w parku.
Gotowy jest już czwarty, ostatni budynek Centrum Medycyny Nieinwazyjnej w Gdańsku. Lada moment pojawią się w nim pierwsi pacjenci.
Marta żyje z mukowiscydozą już 49 lat. Jest jednym z najstarszych pacjentów z tą chorobą w Polsce. Nie może się doprosić leku, który pozwoli jej żyć.
Klinika Pediatrii, Hematologii i Onkologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku to jedyna placówka w regionie, która leczy dzieci z nowotworami. Od kilku miesięcy jest remontowana, a chore dzieci trzeba było rozsiać po różnych oddziałach.
Pacjenci rzucili się na leki zawierające amantadynę. Kupują na czarno, a potem zażywają na własną rękę. Zdarza się, że bliscy lek przemycają do szpitali w paczkach dla chorych.
Lekarze wykryli u małego Antka Zielińskiego nowotwór oka. Ratunkiem jest leczenie w Stanach Zjednoczonych.
Do niedawna najczęściej kupowanym urządzeniem w Polsce były pulsoksymetry. Teraz przygotowujemy się na ciężki przebieg zakażenia, więc producenci koncentratorów tlenu zbijają kokosy.
- Patrzę na kartę konsultacji pacjentki ze stwierdzonym w marcu stanem przedrakowym w wycinkach z szyjki macicy i zaleceniem leczenia. Niestety, pomimo zaleceń, zjawiła się dopiero teraz, kiedy okazało się, że zmiana jest już rakiem szyjki macicy. Sprawę komplikuje fakt, że to połowa ciąży i każda z decyzji jest trudna do podjęcia - opowiada dr n. med. Maciej Socha.
Planujemy włączyć lekarzy POZ do systemu testowania pacjentów. Opieka ma zacząć się od teleporady. Minister zdrowia Adam Niedzielski przedstawił jesienną strategię walki z COVID-19.
Ministerstwo Zdrowia zdecydowało, że lek, który zwiększa szanse na całkowite wyleczenie raka piersi, będzie refundowany. Nie jest on jednak dostępny dla wszystkich chorych.
Nasz czytelnik chciał elektronicznie wyrobić sobie kartę EKUZ, którą powinno się zabierać na zagraniczne wakacje, by uniknąć finansowych konsekwencji problemów ze zdrowiem. Zachęca do tego Ministerstwo Cyfryzacji. W praktyce okazuje się jednak, że na kartę trzeba czekać aż miesiąc. Za to jeśli zdecydujemy się ją wyrobić w oddziale NFZ, zajmie to tylko kilkanaście minut.
Szpital Morski w Gdyni korzysta z aplikacji, która ułatwia leczenie ran. Dzięki temu systemowi pacjent nie musi za każdym jeździć do lekarza na konsultacje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.