Do tragedii doszło w Lęborku. Rodzice znaleźli swojego syna w oczku wodnym w ogrodzie za domem. Niestety, na ratunek było już za późno.
Na policję zgłosił się mężczyzna, który twierdził, że to jemu grożono śmiercią i straszono pistoletem w czasie niedzielnej strzelaniny w Słupsku. Na kolejnych przesłuchaniach całkowicie zmienił zeznania, mówiąc, że w miejscu zdarzenia był przypadkowo i nic nie wie o sprawie. Broni śledczy nie znaleźli. W samochodzie zatrzymanych były natomiast kominiarki i nóż.
Do aresztu trafił mężczyzna podejrzany o oszukanie prawie 200 osób, które przyjechały na wakacje do Sopotu i Kołobrzegu. 25-latek ?wynajął? im fikcyjne apartamenty. Miał zarobić na tym ponad 180 tys. zł
Od zeszłego piątku do poniedziałku policjanci gdańskiej drogówki zatrzymali aż 34 osoby, które kierowały samochodem, motorowerem bądź rowerem po spożyciu alkoholu.
Auto 53-latka utknęło w luce pomiędzy mostem a kładką dla pieszych nad rzeką Radunią w Pruszczu Gdańskim. Kierowca, mimo że miał aż 2,5 promila, sam zdołał wyjść z pojazdu.
Droga dojazdowa do obwodnicy Trójmiasta, jeden z upalnych sierpniowych dni 2015 roku. Kamera umieszczona w samochodzie jednego z kierowców zarejestrowała tam ciekawe zdarzenie. Przed maską samochodu, jadąc na jednym kole, przemknął... policjant na motocyklu. Autor nagrania spekuluje, że policjant mógł ruszać w pościg za piratem drogowym. Film szybko zdobywa popularność w sieci, a internauci są podzieleni. "Ja to bym pewnie dostał mandat" - pisze jeden z nich. Nie brakuje też zachwytów: "Jak w filmach z Ameryki!" - czytamy w komentarzach pod filmem.
Nieustaleni dotąd sprawcy wysadzili wolno stojący bankomat przy jednym z marketów przy ul. Wodnika w Gdańsku Osowej w nocy z soboty na niedzielę. Sposób działania sprawców przypomina kradzieże, do których w ostatnim czasie doszło w Gdyni.
Przed godz. 8 w niedzielę pracownik firmy utrzymującej czystość na plaży przy samym brzegu zauważył ciało mężczyzny. To najprawdopodobniej 69-letni żeglarz, który zaginął na wodach zatoki w sobotę 1 sierpnia.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 7 rano. Policjanci zostali wezwani przez kobietę, która zgłosiła, że w trakcie jazdy ktoś z innego auta strzelił w szybę jej samochodu ze śrutu.
Nowe przepisy, umożliwiające policji odebranie prawa jazdy kierowcy, który na terenie zabudowanym przekroczył dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/godz., przynoszą wymierne efekty. - Kierowcy jeżdżą wolniej, bo obawiają się utraty uprawnień. Coraz częściej jednak myślą też o bezpieczeństwie - mówi mł. asp. Joanna Skrent z wydziału ruchu drogowego gdańskiej policji. Dotychczas w Trójmieście odebrano uprawnienia już 90 piratom drogowym.
W Starogardzie Gdańskim zatrzymano dwóch mężczyzn podejrzewanych o handel dopalaczem ?Mocarz?. Dwie osoby po jego zapaleniu trafiły do szpitala. Według biegłych susz nie zawiera jednak substancji zakazanych przez prawo.
Prokuratura już blisko miesiąc czeka na bardzo ważną opinię biegłych o stanie zdrowia psychicznego Wiktorii M., podejrzanej o zamordowanie Agaty z Wejherowa. Tymczasem 17-latka usłyszała kolejny zarzut - okaleczenia pacjentki w gdańskim szpitalu psychiatrycznym.
Ponad sto kobiet z całej Polski spotkało się we wtorek w Elblągu, żeby zaprotestować przeciwko zbyt łagodnemu, ich zdaniem, traktowaniu gwałcicieli przez polski wymiar sprawiedliwości. Domagały się też "ludzkiego traktowania" ofiar przestępstw seksualnych przez sędziów, policjantów i prokuratorów.
Trzy osoby ucierpiały w wypadku, do którego doszło w sobotnie popołudnie na ul. Spacerowej w Gdańsku. Sprawcą był kierowca mercedesa, który najechał na trzy inne pojazdy. Kierowcy byli trzeźwi.
Zakończył się proces wójta Przechlewa oskarżonego za jazdę pod wpływem alkoholu i spowodowanie stłuczki. Wyrok w przyszłym tygodniu. Tymczasem Andrzej Żmuda-Trzebiatowski znów ma kłopoty - policja otrzymała anonimowy telefon, że przyszedł pijany do pracy. Badanie alkotestem potwierdziło podejrzenia.
Policja postawiła zarzuty gdańskiej radnej PiS, która odpowie za blokowanie Marszu Równości w Gdańsku. To już drugie złamanie Kodeksu wykroczeń przez Annę Kołakowską. O wymiarze kary zdecyduje sąd.
We wtorek na lokalnej drodze między Czerniewem a Zaskoczynem 65-letni kierowca fiata palio zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Po udzieleniu mu pomocy mężczyzna uciekł do domu, po czym zasnął w przydomowym ogródku, gdzie po kilku minutach znaleźli go policjanci. Mieszkaniec gminy Trąbki Wielkie był kompletnie pijany. Miał 2,5 promila alkoholu we krwi.
Za oszustwa popełnione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej skazanych zostało sześciu mężczyzn, w tym Mirosław M., wieloletni szef transportu i zaopatrzenia komendy powiatowej w Starogardzie Gdańskim. Sąd ustalił, że przez niego policja zapłaciła ponad 150 tys. zł za paliwo, które nie zostało zatankowane do radiowozów, a pieniądze trafiły do kieszeni oszustów.
W niedzielę wieczorem na drodze krajowej 25 w pobliżu miejscowości Rzeczenica (pow. człuchowski) kierowany przez 30-letniego mężczyznę seat z nieznanych przyczyn na prostym odcinku drogi zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z ciężarówką. Auto zapaliło się i doszczętnie spłonęło. Mężczyzna zginął na miejscu.
Do wypadku doszło przed godz. 9 rano we wtorek na ul. Modrej na gdańskiej Olszynce. W zderzeniu motocykla z ciężarówką zginął 31-letni kierowca jednośladu.
Wiceprezydent Gdańska Piotr Kowalczuk chce, by komisja dyscyplinarna dla nauczycieli wszczęła postępowanie w sprawie dyrektor Szkoły Podstawowej nr 65. Powód: kontrowersyjne wypowiedzi oraz akceptowanie łamania prawa przez radną PiS, która uczy w szkole historii.
W niedzielę tuż przed godz. 10 pod Kościerzyną doszło do tragicznego wypadku. BMW, którym jechały cztery osoby, podczas manewru wyprzedzania zjechało na pobocze i uderzyło w drzewo. Trzy osoby zginęły.
17-letnia Agata z Wejherowa została zamordowana przez swoją koleżankę z Gdańska. - Nie było to przypadkowe zabójstwo. Wszystko zostało zaplanowane, a dokonano go na prośbę i za zgodą pokrzywdzonej - mówi ?Wyborczej? Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku
Starego waluciarza zabito w windzie w biały dzień. Nikt nie widział sprawcy. Zbrodnia doskonała? Po latach analitycy kryminalni wpadli na nowy trop. Tydzień przed przesłuchaniem zmarła jednak kobieta, która mogła stanowić najsłabsze ogniwo zagadki.
Od prawie dekady motocykle stanowią, od wiosny do jesieni, na polskich drogach oczywistą codzienność. Niestety, cały czas jest to grupa użytkowników jezdni, najbardziej narażona na wypadki. Tymczasem często wystarczy odrobinę pomyśleć, aby było zupełnie inaczej
Co musiało się wydarzyć, by władze Gdańska znalazły pieniądze na poprawę bezpieczeństwa w pasie nadmorskim? Dwa zabójstwa (w tym jedno niewyjaśnione), zagadka zaginięcia Iwony Wieczorek i miażdżący działania policji raport NIK, zawiązanie przez mieszkańców Brzeźna straży obywatelskiej, wreszcie wielokrotne apele radnych o dodatkowe patrole służb. W końcu zapewniono: będą nowe kamery i więcej funkcjonariuszy.
28-letni gdańszczanin popchnął idącą przez osiedle kobietę, a gdy ta upadła, wyrwał jej torebkę z dokumentami. Został zatrzymany dzień później.
Złodzieje wyłudzili login i hasło do konta gdańszczanki, a potem wypłacili 20 tys. zł. - Non stop ostrzegamy naszych klientów przed tzw. phishingiem - mówi mBank. - Niestety, wciąż powtarzają się sytuacje, gdy użytkownicy podają swoje dane.
Przekazał gdyńskiej policji film, na którym widać, jak kierowca citroena wyprzedza na podwójnej ciągłej, omijając w ten sposób grupę rowerzystów. Doprowadziło to do ukarania pirata, ale przed sąd trafił też sam rowerzysta - według policji także on złamał przepisy, jadąc zbyt blisko środka jezdni. Sąd rejonowy go uniewinnił, a okręgowy nakazał w środę ponownie rozpatrzyć sprawę. - Czy to nie sprawi, że społeczeństwo będzie się bać pomagać policji? - pytał w sądzie obrońca rowerzysty.
Najnowszy raport NIK na temat osób zaginionych w Polsce nie pozostawia suchej nitki na sopockiej policji, która nieudolnie zajmowała się poszukiwaniem Iwony Wieczorek.
Gang Braciaków rządził seksbiznesem w Gdyni, grupa "Wariata" działała na terenie Gdańska. - Podzielili się strefami wpływów i nie wchodzili sobie w drogę. Zajmowali się zwalczaniem lokalnej konkurencji - mówią o przestępcach śledczy. Prokuratorzy mają dowody świadczące, że gdańscy gangsterzy, chcąc zastraszyć innych sutenerów, podpalili co najmniej osiem samochodów i wejścia do czterech agencji towarzyskich. Właśnie postawiono zarzuty.
W Polsce działała grupa przestępcza, która posługiwała się fałszywymi dokumentami w celu wyłudzenia pożyczki lub kredytu. To dlatego w styczniu br. komornik zajął konto mieszkance Tczewa.
Tajemnicza kancelaria prawna z Gdańska rozsyła pisma z przedsądowym wezwaniem do zapłaty za udostępnianie filmu w sieci. Skąd ma dane osobowe? Kim są właściciele? Wyjaśnieniem zajmuje się już kilka komisariatów policji w kraju
Dwóch mężczyzn zostało zatrzymanych za nielegalną uprawę konopi indyjskich. W trakcie przeszukania w mieszkaniu jednego z nich zabezpieczono 156 krzaków marihuany i 100 gotowego narkotyku. Grozi im do 10 lat więzienia.
W poniedziałek kilka minut po godz. 11 policjanci zatrzymali w Tczewie 22-latka podejrzanego o dokonanie rozboju i usiłowanie zabójstwa. We wtorek mężczyzna usłyszał zarzuty. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Długie noce, opady śniegu, mgły. Zimą kluczową sprawą dla naszego bezpieczeństwa jest właściwy snop światła, który pozwoli nam w porę dostrzec niebezpieczeństwo
Nie stawiło się dwóch z trzech oskarżonych w procesie o znieważenie policjantów, jaki wytoczyli im NSZZ Policjantów Województwa Pomorskiego oraz dwóch funkcjonariuszy. Sprawa ma związek z manifestacją w Gdańsku, kiedy to na ulice miasta wyszło ok. 300 osób w przekonaniu, że 30-letni Paweł zmarł w wyniku brutalnego pobicia przez policjantów. Manifestanci nieśli transparenty z napisami "Stop mundurowej przemocy" i "Mordercy".
Prawdopodobnie udało się rozwiązać zagadkę zabójstwa, do którego doszło w wakacje 2013 r. w Gdyni. Policjanci zatrzymali dwóch podejrzanych, a sąd ich aresztował. Śledczy pracujący nad tą sprawą zapewniają, że nie może być mowy o pomyłce. Gdy doszło do zbrodni, podejrzani mieli 17 i 18 lat.
Ustalenie nadawcy listu z białym proszkiem, która została wysłana do prezydenta Gdańska, może się okazać niemożliwe. Policja ma pewien trop, ale podkreśla, że tego typu sprawy są zwykle bardzo trudne.
Komendant Wojewódzki Policji ponownie rozpatrzy sprawę wydalonego ze służby policjanta, któremu prokuratura postawiła zarzuty uprowadzenia menedżera z Podkarpacia i usiłowania wymuszenia rozbójniczego. W sprawie pojawia się jeszcze jeden policjant, a także ksiądz. Zarzuty postawiono w sumie ośmiu osobom.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.