Posłowie KO z Pomorza pytają Ministerstwo Rodziny, dlaczego mająca prawomocny zakaz pełnienia funkcji publicznych była posłanka Małgorzata Zwiercan nadal jest komendantką główną Ochotniczych Hufców Pracy.
Dziecko wypadło z niewłaściwie zamontowanego nosidełka samochodowego po tym, jak ojciec stracił panowanie nad samochodem i uderzył w bariery energochłonne pod wiaduktem SKM. Mężczyzna miał zakaz prowadzenia pojazdów.
Instruktor odpowiedzialny za organizację skoków, sprzęt i bezpieczeństwo został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Zdaniem sądu mężczyzna zaniechał kontroli liny.
Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ oddalił powództwo przeciwko lotnisku, które kilka lat temu złożył mieszkaniec dzielnicy Kokoszki. Pozew dotyczył tzw. klimatu akustycznego i może mieć duży wpływ na przyszłe orzecznictwo w tego typu sprawach.
Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał, że Mirek Górski z zespołu Dobosze nie jest autorem znanego weselnego szlagieru "Biały miś". Z wyrokiem sądu nie zgadza się Tymon Tymański, który w 2004 r. nagrał swoją wersję "Białego misia" do filmu "Wesele" Wojciecha Smarzowskiego.
W ocenie sądu wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz miał prawo do krytycznej oceny działalności TVP, która, będąc nadawcą publicznym, w sposób szczególny koncentrowała się na prezydencie Gdańska Pawle Adamowiczu.
Marek Mielewczyk, ofiara księdza pedofila, po latach batalii sądowej wygrał z Kościołem katolickim w Polsce. Sąd Najwyższy oddalił kasację strony kościelnej. Teraz ksiądz pedofil musi przeprosić na piśmie, a parafia i diecezja wypłacić 400 tys. zł zadośćuczynienia za krzywdy.
Adam Sz., fotograf z Pomorza, mamił kobiety międzynarodową karierą w modelingu, obiecywał "złote góry" za zrobienie sesji fotograficznej. Był to jedynie wabik na ofiary, które mężczyzna więził w mieszkaniu i gwałcił.
Sąd uznał, że ojciec dziecka, Marcin G., i matka, Klaudia F., w równym stopniu winni są maltretowania swojego nowo narodzonego dziecka. Mała Luiza nie miała jeszcze miesiąca. Cudem przeżyła. Skutki pobicia odcisną piętno na całym życiu dziewczynki.
Żonie Marcina P., twórcy Amber Gold, do odsiadki pozostało jeszcze dwa i pół roku. W pierwszym tygodniu lipca dobrowolnie stawiła się pod murami więzienia.
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich wręczył w poniedziałek Kazimierzowi Kuleckiemu powołanie na funkcję burmistrza Krynicy Morskiej, do czasu wybrania nowego burmistrza. Poprzedni burmistrz musiał ustąpić po wyroku sądowym.
Wyrok w sprawie Magdaleny Adamowicz. Europosłanka KO została uniewinniona ze wszystkich zarzutów.
Sprawa Amber Gold. Sąd Apelacyjny w Gdańsku obniżył karę Katarzynie P. o rok. Wyrok w sprawie Marcina P. został utrzymany. Choć prokurator domagał się dla obojga podwyższenia kar, po wyroku uznał, że jest on "sukcesem polskiego wymiaru sprawiedliwości".
Kurier, który w Wejherowie wjechał rozpędzony w sześcioletnią dziewczynkę, sprawdzał w telefonie adresy, pod które miał dostarczyć paczki. Sąd skazał go na trzy lata więzienia.
Sąd w Kościerzynie nie miał wątpliwości, że Waldemar Bonkowski świadomie zabił psa, ciągnąc zwierzę na linie za swoim samochodem. Wyrok jest nieprawomocny.
Sąd Najwyższy rozpatrzył skargę kasacyjną żony posła PiS Kacpra Płażyńskiego. Natalia Nitek-Płażyńska wniosła skargę na wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, który nakazywał jej przeprosić byłego pracodawcę, który znieważał Polaków.
Dariusz Z., były szef jednostki GROM, został skazany na trzy lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat i 60 tys. zł grzywny. Zdaniem prokuratury ujawnił okoliczności przestępstw popełnianych ze Sławomirem Nowakiem.
Patryk D. najpierw udusił 23-letnią Paulinę P., potem rozczłonkował jej ciało, a jego fragmenty ukrył na polu w Piotrowie, wsi pod Nowym Dworem Gdańskim. We wtorek zapadł nieprawomocny wyrok skazujący.
- Nasza godność została nam odebrana, jesteśmy nagrywani i szpiegowani we własnym domu, do którego nawet nie możemy dojechać, a wszystko to w centrum Gdańska - mówi Jacek. Osiem lat temu sąsiad odciął mu drogę do domu.
Sąd obniżył grzywnę za nielegalną, masową wycinkę chronionego lasu w Łebie. Właściciele działek, na których padły tysiące drzew, mają łącznie zapłacić nieco ponad 17,6 tys. zł.
Pod wnioskiem o ułaskawienie Bartłomieja Lademana i Łukasza Kawczaka, byłych policjantów z Sopotu, podpisało się ponad 28 tys. funkcjonariuszy z całej Polski. Skazani mają trafić na rok do więzienia, ale we wtorek sąd wstrzymał wykonanie kary.
Wojciech Ż., który prowadzi na Zanzibarze kompleks hotelowy, został skazany w Gdańsku za oszustwo - ustalili dziennikarze gazeta.pl.
34-letnia Mołdawianka w rodzinnym domu zostawiła trójkę dzieci i w maju 2017 roku przyjechała do Polski do pracy na polu truskawek. Została porwana sprzed hotelu i uwięziona w mieszkaniu w Gdyni. Przed kolejnym zgwałceniem ratowała się skokiem z czwartego piętra. Cudem przeżyła.
Sąd Okręgowy w Gdańsku podtrzymał wyrok roku więzienia dla sopockiego policjanta Bartłomieja Lademana i jego kolegi, byłego już funkcjonariusza Łukasza Kawczaka. Zostali uznani za winnych pobicia zatrzymanych kiboli Lechii Gdańsk.
Sąd Apelacyjny w Warszawie nakazał TVP przeprosić mieszkającą w Gdańsku uchodźczynię z Czeczenii Khedi Alievę. Jej wizerunek w 2016 r. wykorzystano w antyimigranckim, ksenofobicznym i nienawistnym materiale.
Jarosław Sz. ze Słupska został nieprawomocnie skazany na karę grzywny i zapłatę zadośćuczynienia na rzecz prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz. Oskarżony na facebookowym profilu TVP Info napisał: "Skończy jak Adamowicz ***!".
Piotr wynajął samochód i spakował: dwa młotki, nóż, taśmę izolacyjną, stalową linkę, folię przemysłową, materiałowe worki, rękawiczki, opaski zaciskowe i preparat, który usypia. Magda cudem przeżyła atak, ale sąd uznał, że kara będzie za pobicie, a nie usiłowanie zabójstwa.
Zakończył się proces trzech mężczyzn, którzy w 2019 r. obalili w Gdańsku pomnik prałata Henryka Jankowskiego. Sąd uznał aktywistów za winnych zniszczenia, a nie znieważenia pomnika i odstąpił od wymierzenia kary. Skazani mają naprawić szkody i pokryć koszty procesu.
Były prezydent musi przeprosić Sławomira Cenckiewicza za rozpowszechnianie nieprawdziwych i naruszających jego dobre imię informacji. Sąd oddalił roszczenia dotyczące kary finansowej.
Sąd Rejonowy w Kościerzynie wydał wyrok w sprawie nieobyczajnego zachowania pary, która uprawiała seks w centrum miasta. Kobieta wcześniej została ukarana, za to mężczyzna nie przyznał się do winy.
Sąd Okręgowy w Gdańsku uniewinnił marszałka Mieczysława Struka od jednego zarzutu dotyczącego nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych. Samorządowiec został natomiast uznany winnym niewpisania do oświadczenia 38 tys. zł znajdujących się na kontach jego żony, ale sąd umorzył sprawę z uwagi na nieznaczną szkodliwość społeczną czynu.
Sąd Okręgowy w Gdańsku, rozpoznając apelację od wyroku dotyczącego nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych marszałka Mieczysława Struka, odroczył wydanie wyroku o tydzień. - Skład orzekający nie zakończył narady - poinformowała sędzia.
52-latek z Nowego Stawu pod Malborkiem został skazany na 25 lat więzienia za zamordowanie siostry i konkubiny. Dzień przed zbrodnią nożownik zaatakował policjanta i strażnika miejskiego.
Przed sądem stanęli komendant obozu harcerskiego w Suszku, jego zastępca oraz były dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa Starostwa Powiatowego w Chojnicach. W środę sąd pierwszej instancji wydał wyrok.
20 tys. zł na rzecz Polskiej Akcji Humanitarnej i przeprosiny na okładce. Sąd Apelacyjny w Gdańsku podtrzymał wyrok sądu pierwszej instancji w sprawie skandalicznego fotomontażu z Irakijczykami i Afgańczykami na okładce "Gazety Polskiej".
Ewa Ch., lekarka z Kartuz, została skazana za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia dziecka, które w kwietniu 2015 r. trafiło na SOR kartuskiego szpitala.
57-letni przedsiębiorca rolny z Kaszub został uprowadzony, brutalnie pobity i wrzucony do dołu z wapnem, kiedy jeszcze żył. Sprawcy chcieli przejąć majątek ofiary szacowany na milion złotych.
Dwóch sopockich policjantów zostało skazanych na karę roku w więzieniu. W komendzie mieli ciężko pobić zatrzymanych, skutych kajdankami pseudokibiców. Sądy różnie oceniały te wydarzenia. Jak było naprawdę?
Sąd uznał Marka W. winnym przestępstw pedofilskich i skazał go na cztery lata więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.
W Sądzie Rejonowym w Lęborku zapadł w poniedziałek wyrok w sprawie wycinki drzew na nadmorskiej działce w Łebie. Jej właściciele - Jerzy R. oraz obywatelka Holandii Maria van E., zostali uznani za winnych "spowodowania zniszczeń w świecie roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.