Na drodze krajowej nr 6 między Lęborkiem a Słupskiem samochód osobowy uderzył w drzewo. 28-letni kierowca zginął na miejscu. Trzy lata młodsza pasażerka zmarła w szpitalu.
Sąd w Gdańsku uznał, że była radna PiS i katechetka Joanna C. podała nieprawdę w oświadczeniu majątkowym.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie przygotowała akt oskarżenia przeciwko byłemu ministrowi transportu w rządzie PO Sławomirowi Nowakowi. Usłyszał on w sumie 17 zarzutów, w tym m.in. przyjęcia 6,5 mln zł korzyści majątkowych, płatnej protekcji i prania brudnych pieniędzy.
Księgowa zamiast przelać pieniądze na fundusz socjalny, przelała je na własne konto. Została zawieszona w obowiązkach służbowych. O sprawie została powiadomiona policja i prokuratura.
Krystian W., oskarżony o seksualne wykorzystanie 33 młodych kobiet, jest na wolności. Gdańska prokuratura stara się posłać stręczyciela za kratki: wszczęła nowe śledztwo, stawia zarzuty, ale sąd po raz kolejny nie godzi się na jego aresztowanie.
Prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Wejherowie akt oskarżenia przeciwko inwestorowi tzw. "osiedla covidowego" w nadmorskich Mechelinkach.
Przez pięć miesięcy, gdy proboszcz Piotr Pastewski wyjechał nagle ze swojej parafii w Pucku, nie było oficjalnie wiadomo, że powodem było doniesienie do prokuratury dotyczące molestowania seksualnego dziewczynki poniżej 15. roku życia.
Niżej podpisani partnerzy Wolności Mediów Szybkiego Reagowania (MFRR) apelują do Prokuratury Rejonowej w Gdańsku o umorzenie sprawy przeciwko reporterce "Gazety Wyborczej" Katarzynie Włodkowskiej oraz o poszanowanie prawa dziennikarza do tajemnicy źródła chronionego Europejską Konwencją Praw Człowieka.
- Działania te podważały fundamenty demokratycznego państwa - wolność mediów i tajemnicę dziennikarską - piszą w oświadczeniu fotoreporterzy zatrzymani przez żołnierzy Wojska Polskiego.
Jarosław Sz. ze Słupska został nieprawomocnie skazany na karę grzywny i zapłatę zadośćuczynienia na rzecz prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz. Oskarżony na facebookowym profilu TVP Info napisał: "Skończy jak Adamowicz ***!".
Obrońca Stefana W. mecenas Marcin Lipski nie zgadza się z dwiema ostatnimi opiniami psychiatrów, z których wynika, że zabójca Pawła Adamowicza miał ograniczoną poczytalność i może być sądzony karnie. - Kwestia poczytalności z pewnością będzie badana przez sąd - mówi "Wyborczej" adwokat.
Zarzut zabójstwa usłyszał 47-letni bezdomny mężczyzna podejrzewany o zabicie swojego starszego kompana na gdańskiej Żabiance. Ciało 60-latka w sobotę znaleziono w wiacie śmietnikowej jednego z bloków przy ul. Pomorskiej.
Makabrycznego odkrycia dokonał w sobotni poranek mieszkaniec jednego z bloków przy ul. Pomorskiej w Gdańsku. Policjanci i prokurator pracują na miejscu zdarzenia.
- Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek od lat notorycznie uchyla się od obowiązku publikacji wydawanych przez siebie zarządzeń, a w szczególności tych dotyczących spraw majątkowych gminy - mówią aktywiści ze stowarzyszeń Bryza i Gdynianka, którzy skierowali w tej sprawie wniosek do prokuratury.
- Nie mam wątpliwości, że nadawca tego mejla powinien znaleźć się za kratami - mówi poseł KO Piotr Adamowicz i zapowiada złożenie zawiadomienia o przestępstwie w prokuraturze.
Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Oliwa wszczęła w środę śledztwo, które ma wyjaśnić, czy za obumarciem 180-letniego zabytkowego daktylowca stoją zaniedbania na budowie nowej rotundy, czy też na uschnięcie rośliny miały wpływ inne czynniki.
Gdańszczanie pamiętają przemarsz ONR-owców przez Długą. Było to rok przed śmiercią Pawła Adamowicza, który wnioskował o delegalizację tej faszystowskiej organizacji. Do dziś jest legalna.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku ukarała reporterkę "Wyborczej" Katarzynę Włodkowską grzywną za to, że nie chciała podać danych swojego informatora. Włodkowska: - Moim obowiązkiem jest ochrona rozmówcy.
Pomorski konserwator zabytków zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa w związku ze śmiercią oliwskiej palmy. Najstarszy w Polsce daktylowiec prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu pójdzie pod topór.
Chodzi o teczkę, którą IPN w 2016 r. znalazł w domu żony Czesława Kiszczaka. Lech Wałęsa zanegował wtedy jej prawdziwość. W piątek śledczy z IPN przedstawili mu zarzut składania fałszywych zeznań. Wałęsa się do tego nie przyznaje.
Paweł Olechnowicz, były prezes Lotosu, dostanie 45 tys. zł zadośćuczynienia, bo na początku 2019 roku został niesłusznie zatrzymany przez CBA i doprowadzony do prokuratury.
Katarzyna Włodkowska, reporterka "Wyborczej", była w piątek przesłuchiwana w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku. Chodzi o jej reportaż opublikowany w rocznicę zamachu na Pawła Adamowicza. Sąd nakazał reporterce ujawnić tajemnicę dziennikarską, ale Włodkowska odmówiła podania danych swojego informatora.
Prokuraturze przez niemal trzy lata nie udało się sporządzić aktu oskarżenia wobec Stefana W., zabójcy Pawła Adamowicza. Udało się natomiast doprowadzić do zwolnienia z tajemnicy dziennikarskiej Katarzynę Włodkowską, reporterkę "Dużego Formatu". Bo ujawniła to, czego nie zdołali ustalić śledczy.
Marszałek Mieczysław Struk dostał groźbę pozbawienia go życia. Prokuratura wszczęła dochodzenie w celu ustalenia autora wiadomości.
Zatrzymany ratownik medyczny ze Słupska pracował także jako rehabilitant niepełnosprawnych dzieci. Mężczyzna trafił do aresztu na trzy miesiące.
Podczas wichury, która przeszła przez Suszek, na obozie harcerskim zginęły dwie dziewczynki, ponad 30 osób zostało rannych. Sąd w Łodzi uniewinnił komendantów ZHR. Prokuratura w Słupsku nie zgadza się z tym wyrokiem.
Zarzut nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym postawiono 52-letniemu kierowcy, który w sierpniu zeszłego roku przewoził na wakacyjny wypoczynek dzieci ze śląskiego zespołu Mały Haśnik. Autokar wypadł z jezdni autostrady A1 koło Tczewa.
Tak zdecydowała warszawska prokuratura. Samochód Sławomira Nowaka wart jest niemal pół miliona złotych.
Funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku przy współpracy policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku oraz funkcjonariuszy Morskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali pięciu mężczyzn podejrzanych o kradzieże z włamaniem do salonów jubilerskich m.in. na Pomorzu. Zatrzymani usłyszeli już prokuratorskie zarzuty.
Prokuratura chce, by Katarzyna P. wróciła do aresztu. Śledczy zamierzają przekonać sąd, że przebywająca na wolności współtwórczyni Amber Gold może utrudnić prawidłowy bieg postępowania.
Według nieoficjalnych ustaleń reportera RMF FM, z trzeciej opinii biegłych psychiatrów wynika, że Stefan W. "nie był całkowicie niepoczytalny". Oznacza to, że opinia nie wyklucza możliwości, aby zabójca stanął przed sądem.
W trakcie uroczystości z okazji Dnia Strażaka 27-letni druh ochotniczej straży pożarnej z Kalisk na Pomorzu miał zaciągnąć 19-letniego kolegę do toalety i tam, grożąc nożem, zgwałcić. Wcześniej miał podać 19-latkowi pigułkę gwałtu. Trwa śledztwo prokuratury.
Były minister transportu, budownictwa i gospodarki w rządzie Donalda Tuska nie trafi do aresztu. Sąd uwzględnił zażalenie obrony Sławomira Nowaka na decyzję o jego aresztowaniu. Decyzja sądu jest prawomocna.
- Chciałbym przedstawić i pokazać szerszej publiczności prawników, którzy podobnie jak opozycja 30 lat temu, dziś muszą być niezłomni - mówi Piotr Wójcik, autor zdjęć.
30-letni pasażer promu, który płynął ze Szwecji do portu w Gdyni, usłyszał zarzut dotyczący wszczęcia fałszywego alarmu bombowego. - Są jednak wątpliwości, co do jego poczytalności - przekazuje prokuratura.
Pokrzywdzony z raną w okolicach serca przebywa w szpitalu. Podejrzany o dokonanie ataku 21-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi mu dożywocie.
31-letni mężczyzna podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku w Gronajnach w gminie Sztum został aresztowany na trzy miesiące. Tak zdecydował Sąd Rejonowy w Kwidzynie.
Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 17-latce, która we wrześniu ubiegłego roku miała nieumyślnie udusić swoją nowo narodzoną córkę. Dziewczynie grozi do pięciu lat więzienia.
Wciąż niejasne są okoliczności pożaru, który w nocy z niedzielę na poniedziałek wybuchł w kamienicy przy ul. Smoluchowskiego 4 w Gdańsku. Powołany przez prokuraturę biegły wstępnie wskazał na podpalenie. W związku ze sprawą zatrzymano 29-letniego mężczyznę, ale nie usłyszał on żadnych zarzutów.
Dziewięć lat po upadku piramidy finansowej Amber Gold przed sądem stanie gdańska prokuratorka, która wcześniej tak prowadziła śledztwo w sprawie parabanku, że nie dopatrzyła się żadnego przestępstwa. Teraz twierdzi, że niczego już nie pamięta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.