W pewnym momencie z zamkniętego mieszkania dobiegł wystrzał, prawdopodobnie petardy hukowej. Sopoccy policjanci zamknęli część ulicy, ewakuowali najbliższych sąsiadów i wezwali oddział kontrterrorystów.
Znalezisko na terenie gdańskiego szpitala to element pocisku, pozostałość z okresu II wojny światowej. Niewybuch został już zabezpieczony.
Jak informuje policja, mimo szybkiej akcji ratunkowej i długiej reanimacji mężczyzny nie udało się uratować. Ofiara to 78-letni mieszkaniec Gdyni.
Ciało jednego z mężczyzn leżało na podwórzu. Wokół zwłok biegał byk i pies. Kolejny zmarły leżał na podłodze w domu. Co wydarzyło się w małym gospodarstwie rolnym na Kaszubach?
Policja zatrzymała mężczyznę podejrzewanego o zabójstwo kobiety w Gdańsku. Szukano go od niedzielnego wieczoru, kiedy w Oliwie w okolicach ul. Spacerowej ujawniono zwłoki kobiety.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku postawiła zarzut zabójstwa 20-letniemu Maksymilianowi S. z Gdyni. Sąd na jej wniosek go aresztował. Podejrzany nie przyznaje się do winy, twierdzi, że to był wypadek.
Policja poszukuje 14-letniej Weroniki Prangi z Gdyni. Dziewczyna wyszła w piątek z domu i do tej pory nie wróciła.
Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę (17 sierpnia) w Sopocie. Nie żyje 23-letni mężczyzna. Policja sprawdza, czy został popchnięty przez osobę stojącą na peronie.
Mężczyzna jest poszukiwany przez policję. Ale to nie jedyny przypadek, gdy człowiek zbliża się do foki, żeby zrobić sobie z nią zdjęcie. - To przykład powszechnej bezmyślności, braku elementarnej wrażliwości i wyobraźni - komentuje bioetyk.
Malwina, mama Gai: Moje dziecko cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową. Po raz kolejny Gaja uciekła z domu. Nocuje u przypadkowo poznanych przez internet osób. Boję się o jej życie.
W szpitalu zmarł 28-latek pchnięty nożem w czwartek (8 sierpnia) po południu w Gdyni Witominie. Policja zatrzymała trzech mężczyzn, którzy mogą mieć związek z zabójstwem.
Dwie oszustki zapukały do mieszkania 92-letniej mieszkanki Sopotu. Wskutek ich wizyty kobieta straciła biżuterię i oszczędności.
28-latka z Łomży przyjechała do Sopotu na wakacje. Gdy dotarła pod budynek, w którym miała mieć kwaterę, otrzymany wcześniej SMS-em kod do drzwi wejściowych nie zadziałał. Telefon osoby wynajmującej był wyłączony, a ogłoszenie - nieaktywne.
Mieli ponad promil alkoholu we krwi i opiekowali się sześcioletnią córką. - Dziewczynka wpadła do rzeki i niemal utonęła - relacjonuje Karol Kościuk z policji w Pruszczu Gdańskim.
"Staram się przestrzegać przepisów ruchu drogowego, ale jestem z tego powodu dyskryminowana" - napisała pani Dorota, nasza czytelniczka z Trójmiasta. W tym roku w Gdańsku doszło już do ponad 130 wypadków oraz prawie 4 tys. kolizji. Trzy osoby zginęły.
Upał, stres, dużo ludzi, ale i obecność innych zwierząt, do tego ciągłe przemieszczanie się - to wszystko dawało się we znaki Ironowi, a mimo to gdański psiak w Paryżu dobrze wykonał swoją robotę.
Właścicielka pieniędzy położyła je na dachu swojego samochodu i odjechała. Banknoty rozsypały się na ruchliwej drodze. Policja ostrzega kierowców, którzy je zbierali, że pieniądze trzeba oddać.
Policjanci z Sopotu zatrzymali 48-latka, który od szesnastu lat był poszukiwany listem gończym za kierowanie autem po pijanemu. Mężczyzna stracił czujność, bo przygotowywał się do ślubu.
Złotów dzieli ok. 30 km od pomorskiego Debrzna, gdzie miesiąc wcześniej zaginęła Katarzyna Oldenburg. Pojawiły się spekulacje, że w lesie mogły zostać znalezione zwłoki zaginionej 32-latki.
Po latach na "mężczyznę z wężem" z Długiej w Gdańsku znalazł się paragraf. 35-letni gdańszczanin usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami. Podczas akcji odebrania zwierząt policja znalazła u niego narkotyki.
Do rodziny Rafała Wnuka, dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, przyszły groźby wykonania na nim wyroku: "W wolnej Polsce Rafał dostałby czapę. I mam nadzieję, że ten wyrok na zdrajcy Państwa i Narodu ja będę mógł wykonać".
Ogień objął halę, w której produkowane są urządzenia do ćwiczeń. W akcji gaśniczej brało udział 13 zastępów straży pożarnej.
Prokurator Piotr Krupiński potwierdził, że skomplikowanie sprawy zaginięcia Iwony Wieczorek wynika z błędów policji, które zostały popełnione w pierwszych tygodniach po zaginięciu 19-latki z Gdańska. Przez pierwsze 10 dni nie zrobiono praktycznie nic.
Prokurator Piotr Krupiński piąty rok prowadzi sprawę Iwony Wieczorek, wydając miliony. Żadna rodzina osób zaginionych w Polsce nie mogła liczyć na taką pomoc państwa. - Nawet jeśli znajdzie w końcu w kanale szminkę Iwony Wieczorek, to co dalej? - pyta doświadczony śledczy.
Dziewięciolatka zginęła w wypadku, do którego doszło niedzielę przed południem na trasie Miastko-Chlebowo w powiecie bytowskim. Trwa walka o życie 2,5-letniego chłopca.
Sąd nie zastosował żadnych środków zapobiegawczych i nie uwzględnił wniosku prokuratora o tymczasowe aresztowanie 38-latka. Mężczyzna wjechał w rodzinę jadącą rowerami. W szpitalu przebywają 6-letnie dziecko i jego 34-letnia matka.
Śledztwo prokuratury to reakcja na zawiadomienie złożone przez Najwyższą Izbę Kontroli. Dotyczy ewentualnego przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez Marka G., byłego ministra w rządzie Prawa i Sprawiedliwości.
Ciało listonosza Piotra Z., z kulą w głowie, wystawało z bagażnika samochodu na działkach gdańskiej Zaspy. Po 27 latach od zbrodni prokurator dowodzi przed sądem, że znalazł zabójcę. Jednym z dowodów jest stary dziennik lekcyjny.
Wciąż trwają poszukiwania Katarzyny Oldenburg z Debrzna na Pomorzu. Kobieta zaginęła niemal miesiąc temu, rodzina organizuje kolejną akcję poszukiwawczą.
Policja w piątek w Gdańsku zatrzymała byłego senatora PiS Waldemara Bonkowskiego prawomocnie skazanego na trzy miesiące więzienia za znęcanie się nad psem. Pod koniec czerwca sąd wystawił za nim list gończy, ponieważ nie zgłosił się do odbycia kary.
Dalekobieżny pociąg PKP Intercity jechał z Kołobrzegu do Łodzi. Kiedy zepsuła się lokomotywa, pasażerowie prawie trzy godziny spędzili w upale bez klimatyzacji.
- To miał być nasz wspólny sezon - planowaliśmy spędzić go na przejażdżkach i zlotach. Zdążyliśmy raz pojechać do Tolkmicka, gdzie pierwszy i ostatni raz jechaliśmy koło siebie w paradzie na swoich maszynach - wspomina brat Rafała Fortuńskiego.
W Słupsku doszło do groźnego wypadku - mercedes uderzył w motocyklistę. Ranny mężczyzna walczy o życie w szpitalu, a po sieci krąży szokujące nagranie sprawcy wypadku. 35-letni Polak nawołuje do nienawiści. Krzyczy, że nienawidzi wszystkich muzułmanów.
W miejscowości Lubieszyn w gminie Liniewo kierowca Audi stracił panowanie nad pojazdem i wyjechał z drogi. Auto dachowało i stanęło w płomieniach. W środku znaleziono dwa ciała. Policjanci ustalają tożsamość osób, które zginęły.
Katarzyna Oldenburg, matka dwójki dzieci, zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach 13 czerwca. Policja prowadzi intensywne poszukiwania 32-latki.
Policjanci zatrzymali 17-latka, który zaatakował nożem trzy osoby. Pokrzywdzeni to jego koledzy, mają 14, 16 i 17 lat. - Między uczniami doszło do nieporozumienia - mówi policja.
Nabywca chciał kupić działkę, która stanowiła drogę dojazdową do realizowanej przez niego inwestycji. Wtedy zgłosił się do niego mężczyzna, który zażądał 150 tys. zł w zamian za to, że nie będzie podbijał cenny w przetargu.
Po 14 latach od zaginięcia gdańszczanki Iwony Wieczorek funkcjonariusze z Komendy Stołecznej Policji nadal zajmują się tą sprawą. Najnowszy trop prowadzi do kierowcy białego fiata cinquecento.
- Pisk opon i ryk silnika przeszywał uszy - mówi pan Jan, który był świadkiem jazdy w poślizgu na parkingu przy Okopowej. - W Trójmieście nie ma miejsca, żeby ćwiczyć to legalnie - podkreśla Piotr Kozłowski, który prowadzi w Gdańsku Szkołę Driftu, a tor wynajmuje w Toruniu.
Policjant chciał kupić na targowisku w Gdańsku artykuły ogrodnicze. Na straganie ze starociami dostrzegł naboje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.